W Azji powiało optymizmem. Na rynkach azjatyckich, utrzymywała się przewaga solidnych wzrostów w ślad za wzrostami na Wall Street. Lokomotywą napędzającą wzrost cały czas jest giełda w Japonii, gdzie Nikkei 225 ustanawia nowe historyczne szczyty. Decyzja PBoC również wpłynęła na poprawienie nastrojów.
Chiny ratują się przed deflacyjnym spowolnieniem
Dziś bank centralny Chin obniżył główną stopę procentową, co może doprowadzić do obniżenia referencyjnych stóp procentowych, ponieważ druga co do wielkości gospodarka świata wykazuje więcej oznak schłodzenia.
Ludowy Bank Chin zasilił 2 miliardy juanów płynności z otrzymanym przyrzeczeniem odkupu przy stopie procentowej 1,9%. Posunięcie to może przybliżać do cięcia referencyjnej stopy procentowej dla kredytów, która zostanie opublikowana w następny wtorek. Działania te mają na celu pobudzenie gospodarki.
Posunięcie to nastąpiło po tym, jak gubernator LBCh, Yi Gang powiedział w zeszłym tygodniu, że bank centralny zintensyfikuje korekty „antycykliczne” i jeszcze bardziej obniży koszty finansowania gospodarki. Ostatnie dane gospodarcze pokazały, że ożywienie gospodarcze w Chinach po pandemii straciło impet. Niedawne obniżki oprocentowania depozytów przez chińskie banki komercyjne również zwiększyły prawdopodobieństwo obniżki oprocentowania kredytów.
Chiny pomogą miedzi, KGHM i GPW?
Działanie to może być także istotne dla inwestorów z GPW. Im bardziej Chiny będą działać antycyklicznie, tym większe szanse na ustabilizowanie lub nawet wzrost cen miedzi. W efekcie czego może mieć to także wpływ, chociażby na notowania KGHM.
Tymczasem w Warszawie inwestorzy mogą się zastanawiać, czy to hossa, czy pułapka na byki? Miłe złego początki? Tak w skrócie można podsumować to, co działo się wczoraj na warszawskim parkiecie. Poniedziałkowa sesja przy Książęcej wypadła dość blado na tle ich odpowiedników na Starym Kontynencie. Jeszcze na 1,5 godziny przed dzwonkiem kończącym notowania, nic nie wskazywało, że benchmarki zakończą dzień na minusie, szczególnie po tym, jak WIG i WIG20 ustanowiły 52-tygodniowe maksima. Niestety końcówka sesji to było głębokie nurkowanie, a głównymi winowajcami były banki, KGHM i JSW. Zarówno WIG, jak i WIG20 zakończyły handel w bezpośredniej bliskości minimów dziennego zakresu wahań.
WIG20 z większą niepewnością
Jak na razie powodów do paniki nie ma, albowiem WIG20 oddalił się na bezpieczną odległość od ważnej strefy w okolicach 1950 pkt. Z technicznego punktu widzenia, długi dolny cień, który pojawił się w ubiegłym tygodniu na tygodniowym wykresie WIG20fut, pokazuje determinację byków w obronie swoich racji. Po tym, jak WIG20fut usadowił się powyżej poziomu 2000 pkt, ambicją kupujących jest być może dobicie do kolejnego okrągłego poziomu usadowionego 100 pkt wyżej.
Najbliższe sesje pokażą, która ze stron przepchnie racje na swoją stronę. Końcówka tygodnia na pewno będzie emocjonującą, bo przed nami decyzje Fed, EBC i wygasanie czerwcowej serii kontraktów i wyrok TSUE. Byki z pewnością będę bronić solidnych zysków wypracowanych od marca, nawet kosztem potencjalnych strat na poszczególnych akcjach.
Handlowi towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,27 mld złotych. WIG stracił 0,35%, a indeks blue chipów oddał z dorobku 0,33%. Kontrakt na WIG20 spadł o 0,92%, finiszując na poziomie 2038 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,74%. sWIG80 zameldował się pod kreską ze stratą wynoszącą 0,22%.
Inflacja w USA
Dziś dla inwestorów istotne mogą być dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące poziomu inflacji. Odczyt zgodny z konsensusem 4,1% może być dla notowań neutralny, a każde zaskoczenie w dół może być wręcz optymistyczne. Humory może popsuć z kolei odczyt powyżej konsensusu rynkowego, wskazujący na trwałość i nieustępliwość inflacji.
___
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.