Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

To nie koniec problemów małych banków. Sezon wyników wkracza w kluczową fazę

Po upadku kilku regionalnych banków, First Republic jest kolejnym żywym trupem? Akcje banku spadły w handlu po sesji o 20% po utracie 100 miliardów dolarów depozytów. Poniedziałkowy raport o wynikach banku za pierwszy kwartał szczegółowo opisywał jego niepewną sytuację finansową po masowych wypłatach. Depozyty spadły o ponad 40% do 104,5 mld USD na koniec pierwszego kwartału, z 176,4 mld USD na dzień 31 grudnia. Dane z pierwszego kwartału obejmują depozyty w wysokości 30 mld USD, które złożyły tam megabanki, w tym JPMorgan. Akcje First Republic straciły od początku marca prawie 90% swojej wartości. Bank podał, że zredukuje liczbę pracowników od 20% do 25% i obniży wynagrodzenia kadry kierowniczej. Działania te mają na celu restrukturyzację bilansu. 

Tak naprawdę sezon wyników amerykańskich spółek od dzisiaj nabiera tempa i będzie to jego najważniejszy tydzień. Aż 180 spółek z S&P 500, w tym 14 firm z indeksu Dow Jones mają ogłosić zyski w najbliższych dniach. Tylko dziś swoimi wynikami pochwalą się tacy giganci amerykańskiego biznesu jak: 3M, General Electric, General Motors, Halliburton, McDonald's, PepsiCo, United Parcel Service, Verizon, Alphabet, Microsoft, Texas Instruments, Visa. Wyniki pojawiają się, gdy bankierzy Rezerwy Federalnej sygnalizują, że mogą podnieść stopy procentowe na następnym posiedzeniu na początku maja, aby walczyć z uporczywie wysoką inflacją i napiętym rynkiem pracy, pomimo większego prawdopodobieństwa wystąpienia recesji w tym roku. W zeszłym tygodniu dyrektor naczelny Morgan Stanley, James Gorman, powiedział, że głównym problemem jest to, czy Fed podniesie stopy procentowe wyżej niż oczekiwano aby stłumić inflację, tym samym potencjalnie wywołując głębsze pogorszenie koniunktury. 

Marazm na giełdach trwa w najlepsze w oczekiwaniu na dane o PKB z USA, przede wszystkim na wynik posiedzenia FOMC, które odbędzie się 2 i 3 maja. Poniedziałkowa sesja na głównych giełdach Europy zakończyła się nieznacznym spadkiem wszystkich wiodących indeksów poza FTSE MIB (-0,75%). Handel przebiegał w nudnej atmosferze. Pozostałe benchmarki Dax, FTSE100 i Stoxx 600 straciły raczej symbolicznie od 0,01% do 0,11%. Na Wall Street była to kolejna sesja, gdzie indeksy poszukiwały kierunku, w efekcie zakończyły dzień w okolicach zamknięcia z ostatnich kilku dni. Wczorajszy handel nie wniósł nic nowego w obraz rynku i ponownie zakończył się płasko. Dow Jones zyskał 66 pkt., czyli 0,20%, S&P500 wzrósł o 0,09% i nie utrzymał się powyżej pułapu 4150 pkt. Nasdaq Composite finiszował ze stratą w wysokości 0,29%.

Na rynkach azjatyckich przeważa dziś czerwień w ślad za trzema z rzędu niemrawymi sesjami w USA. Inwestorzy będą zapewne wyczekiwać na wysyp wyników amerykańskich gigantów niemal ze wszystkich branż. Nadal istnieją obawy związane z presją inflacyjną i tym, jak może ona wpłynąć na ruchy Rezerwy Federalnej i innych światowych banków centralnych w zakresie stóp procentowych. Giełda w Tokio zyskuje 0,14%, australijski S&P/ASX 200 potaniał o 0,11%, a koreański KOSPI spada o 1,70%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-1,62%), Szanghaj (-0,35%), Singapur (-0,74%), Sensex (0,11%). Indeks Asia Dow traci 0,47%. 

Wczorajsza sesja na parkiecie przy Książęcej miała dwa oblicza. Początek handlu wyglądał wręcz fatalnie, po tym, jak główne parkiety Starego Kontynentu otwarły się sporych rozmiarów lukami spadkowymi. Początkowe straty WIG20 sięgały 1%. Gdy Europa domykała luki z otwarcia, warszawskie byki zaczęły podążać w ślad za nimi i już po godzinie udało się wyjść na niewielki plus. Od tej pory do otwarcia na Wall Street benchmark kręcił się wokół zera. Niemniej akcja byków nie była poparta wzrostem obrotów, zatem można sądzić, że wciąż presja na korektę na GPW może być głównym scenariuszem na następne dni. Zatem otwarte pozostaje pytanie, czy rajd potrwa dłużej, czy też zbliża się do końca. Kończąca tydzień sesja sprowadziła WIG20 w okolice kluczowego dla dalszych losów indeksu poziomu 1900 pkt., więc wczorajsza akcja popytowa miała na celu obronę tego pułapu, co poniekąd się udało, jednak obrona ta była marnej jakości.

Jeśli, czego nie można wykluczyć, na Wall Street nie pojawią się negatywne nastroje, droga na tegoroczne szczyty została otwarta. Od strony technicznej, nie ma na razie żadnych przesłanek, by byki oddały pole bitwy stronie podażowej, ale powrót WIG20 do strefy 1900 pkt. może być zarówno testem rozbitego lokalnego oporu, jak i próbą sprowadzenia benchmarku na niższe poziomy. Zatem, czy już niebawem zobaczymu na liczniku poziom 2000 pkt. czy powrót w stronę 1800 pkt, okaże się podczas najbliższych kilku dni. 

Handlowi towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł raptem 710 mln złotych. WIG zyskał 0,37% indeks blue chipów wzrósł o 0,52%. Kontrakt na WIG20 zyskał 0,63%, finiszując na poziomie 1930 pkt. mWIG40 wzrósł o 0,14%. sWIG80 spadł o 0,03%.

Złoty rozpoczął tydzień od nieznacznego umocnienia się do głównych walut:

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,19.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,60.

USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,16.

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,69. 

PLNJPY – para handlowana jest po 32,20.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Zanim opuścisz stronę…

Wypróbuj transakcje CFD na rachunku demo, na naszej innowacyjnej platformie. Bezpłatnie i bez ryzyka, 10 000 PLN wirtualnych środków do Twojej dyspozycji.

cmc-mobile-trading-app

Zanim opuścisz stronę…

Wypróbuj transakcje CFD na rachunku demo, na popularnej platformie transakcyjnej MetaTrader 4. Bezpłatnie i bez ryzyka, 10 000 PLN wirtualnych środków do Twojej dyspozycji.

cmc-mobile-trading-app