Dziś rozpoczyna się sezon wyników amerykańskich spółek za pierwszy kwartał
Tradycyjnie, na pierwszy ogień idą największe banki. Przed sesją swoje wyniki opublikują Citigroup, JP Morgan i Wells Fargo. Inwestorzy będą bacznie obserwować wyniki spółek z indeksu S&P500. Według FactSet będzie to drugi z rzędu kwartał spadku zysków i dla całego indeksu ma wynieść ponad 6%.
Kończący się tydzień był nie tylko udany dla indeksów giełdowych, ale również dla niektórych surowców rolnych. Ceny cukru surowego wzrosły do najwyższych poziomów od 11 lat w związku z rosnącymi obawami o globalne dostawy. Szacuje się, że produkcja cukru w Indiach, drugim co do wielkości producencie spadnie spadnie do 33,5 mln ton. Oczekuje się również spadku produkcji w Tajlandii i Chinach. Brazylia ma wyprodukować 40,3 mln ton, co jest drugą w historii najwyższą ilością, jednak z powodu działań OPEC, rosną ceny etanolu i to one napędzają cenę cukru.
Zdecydowanie rośnie też cena kawy arabica, a jej cena 1,95 dolara za funt jest najwyższą w tym roku. Cena rośnie w związku z obawami o ograniczoną podaż. Najnowsze dane pokazały, że zapasy kawy arabica monitorowane przez ICE spadły do najniższego poziomu od 4 miesięcy. Tymczasem Międzynarodowa Organizacja Kawy (ICO) przewiduje, że światowy deficyt na rynku kawy w sezonie 2022/23 będzie drugim z rzędu z powodu problemów z uprawami arabiki u czołowych producentów z Ameryki Łacińskiej. ICO oszacowało, że światowa konsumpcja kawy wzrośnie w tym sezonie o 1,7% do 178,53 mln worków.
Dziś odbędzie się konferencja prasowa po spotkaniu MFW. Gracze giełdowi jak na razie nie przejmują się wizją możliwej recesji, czy wnioskami Międzynarodowego Funduszu Walutowego. IMF w swoim raporcie stwierdził, że gospodarki światowe prawdopodobnie będą miały trudności ze wzrostem w ciągu najbliższych kilku lat, ponieważ kraje walczą o obniżenie wysokiej inflacji i radzeniem sobie z rosnącymi stopami procentowymi. Najnowsze prognozy malują ponury obraz wyzwań stojących przed światem. Najważniejszym z nich jest wysoka inflacja, problem, który według MFW okazał się bardziej uciążliwy niż oczekiwano.
Wczorajsza sesja na głównych parkietach Europy zakończyła się poza FTSE MIB (-0,01%) wzrostami wszystkich głównych indeksów. To trzecia z rzędu sesja, gdzie CAC40 (1,13%). bije historyczne rekordy. Pozostałe benchmarki wzrosły od 0,16% do 0,4%. Za to w USA odnotowano solidne wzrosty. Dow Jones zyskał 383 pkt., czyli 1,14%, S&P500 wzrósł o 1,33% i utrzymał się powyżej pułapu 4100 pkt. Nasdaq Composite zakończył dzień zyskiem w wysokości 1,99%.
Azjatyckie rynki akcji rosną dziś w ślad za udaną sesją na Wall Street. Giełda w Tokio zyskuje 1,04%, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 0,48%, a koreański KOSPI rośnie o 0,66%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (bez zmian), Szanghaj (0,33%), Singapur (0,27%), Nowa Zelandia (-0,42%), Indonezja (0,56%). Indeks Asia Dow zyskuje 0,34%.
Powrót inwestorów po długim świątecznym weekendzie na parkiet przy Książęcej wypadł okazale. Za nami trzecia z rzędu sesja wzrostowa, ale co najważniejsze, opór został wybity a luka bessy z 10 marca została domknięta. Skala wzrostów w ciągu ostatnich trzech dni mogła zadowolić nawet największych pesymistów, a co ważnie, poparta była zwiększoną aktywnością graczy znad Wisły. WIG20 po neutralnym otwarciu przez cały dzień wspinał się na coraz to wyższe poziomy, tym samym spychając niedźwiedzie do głębokiej defensywy. Dzień zakończył się w bezpośredniej bliskości maksimum dziennego zakresu wahań.
Od strony technicznej, poziom 1800 pkt., który do tej pory był barierą, został wyłamany, a tym samym stał się wsparciem, co może otworzyć drogę do poziomu 1900 pkt..
Handlowi towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,23 mld złotych. WIG zyskał 1,12%, a indeks blue chipów wzrósł o 1,35%. Kontrakt na WIG20 wzrósł o 1,47%, finiszując na poziomie 1858 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 0,76%, a sWIG80 wzrósł o 0,28%.
Złoty zyskuje do głównych walut.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,28.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,63.
USDPLN – wsparcie na poziomie 4,23 zostało pokonane z marszu. Dolar jest dziś handlowany po 4,19.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,72.
PLNJPY – para handlowana jest po 31,60.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.