Zgodnie z oczekiwaniami, Bank Japonii nie zmienił stóp procentowych. Jednak najważniejszym i wyczekiwanym od spotkania w Jackson Hole, na którym padła zapowiedź ograniczenia przez Fed skupu aktywów, będzie wynik posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku i konferencja prasowa Powella po posiedzeniu FOMC. Inwestorzy spodziewają się wprowadzenia taperingu i nawet jeśli nie stanie się to na tym posiedzeniu, to najpóźniej decyzja o cięciu skupu obligacji zapadnie w listopadzie.
Dużo ciekawego dzieje się na rynku surowcowym. Złoto szybkim ruchem przebiło intraday opór na poziomie na 1766 USD i dotarło do kolejnego ważnego poziomu 1782 USD. Cena srebra respektuje wsparcie 22 USD. Wzrost ceny ropy WTI zatrzymał się na 73 USD, jednak projekcje OPEC i Międzynarodowej Agencji Energetycznej mówią o spadku popytu na czarne złoto w kolejnych dwóch kwartałach. Wczorajszy raport API o spadku zapasów surowca o 6,11 mln brk dźwignął cenę baryłki powyżej 71 USD.
Ucieczka od ryzykownych aktywów przełożyła się na wzrost popytu na amerykańskie obligacje, powodując nieznaczny spadek ich rentowności. Rentowność trzydziestoletnich obligacji powróciła poniżej 1,9% i wyniosła dziś rano 1,866%, a najpopularniejszych 10-latek utrzymuje się powyżej 1,3%, osiągając poziom 1,330%
Po poniedziałkowym tąpnięciu, wtorek na głównych parkietach Europy upłynął w odrabianiu sporych strat. Średnio udało się odzyskać znacznie ponad połowę przeceny. Wszystkie benchmarki zakończyły dzień w zieleni: FTSE 100 (1,12%), DAX30 (1,43%), CAC40 (1,50%), FTSE MIB (1,22%), IBEX 35 (1,16%). Stoxx 600 wzrósł o 1,00%. Jednak wśród inwestorów pogłębiły się obawy o wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku, sytuację sektora mieszkaniowego w Chinach, czy jesienna fala wariantu delta, a to może skutkować głębszą korektą.
Po udanym początku handlu na Wall Street, do głosu doszli sceptycy. Na wykresie tygodniowym formacje świecowe sprzyjają pogłębieniu korekty. Po otwarciu powyżej zera, najważniejsze indeksy pomaszerowały na południe. Wśród inwestorów widać niepewność i wyczekiwanie na wynik posiedzenia FOMC. Technologiczny Nasdaq zyskał 0,22%. S&P500 spadł o 0,08%. Dow Jones stracił 51 pkt., czyli 0,15%. Russell 2000 zameldował się nad kreską 0,18%.
Giełdy w Korei Południowej i Hong Kongu są dziś zamknięte z powodu święta. Obawy, że szkody spowodowane krachem na rynku nieruchomości w Chinach mogą odbić się echem na całym świecie, przypominając wspomnienia minionych kryzysów finansowych, takich jak pęknięcie japońskiej „bańki” czy kryzys kredytów hipotecznych typu subprime w 2008 roku. Indeks tokijskiej giełdy spada o 0,54%, a australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,61%. Na pozostałych giełdach: Szanghaj (0,26%), Singapur (-0,52%), Tajwan (-2,03%), Indonezja (0,76%). Indeks Asia Dow jest pod kreską 0,45%.
Pogorszenie sentymentu na globalnych parkietach musiało przełożyć się na krajowe podwórko. Niestety bywalcy przy Książęcej kończyli dzień w niewesołych nastrojach. Skala odreagowania poniedziałkowej wyprzedaży, w porównaniu z wiodącymi parkietami, pozostawia wiele do życzenia. Rodzi się pytanie, czy to chwilowe załamanie nastrojów, czy nadszedł czas na głębszą korektę ostatniej fali wzrostowej. Początek tygodnia na GPW rozpoczął się pod dyktando sprzedających. Bykom wystarczyło animuszu tylko na pierwszą godzinę sesji.
Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,06 mld złotych, z tego na blue chipy przypadało 844 mln złotych. Indeks WIG zyskał 0,40%. Prawie połowę mniejszy zysk zanotował WIG20. Indeks otworzył się luką wzrostową i przez pierwszą godzinę piął się na północ. Od tego czasu WIG20 schodził na coraz to niższe poziomy. Zamknięcie wypadło na poziomie 2278,11 pkt., w bezpośredniej bliskości minimum dziennego zakresu wahań. Oznacza to wzrost wartości indeksu o 0,25%. WIG20 fut osiągnął wynik -0,09%, a WIG20usd oddał z dorobku 0,277%, przy słabej postawie złotego. W zieleni zakończyła dzień druga i trzecia liga. mWIG40 wzrósł o 0,63%. sWIG80 zyskał 0,55%.
W gronie blue chipów 13 spółek przyniosło ich akcjonariuszom zyski. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły Lotos (3,77%), Orange (2,90%) i PGNiG (2,38%). Pozostałe 7 spółek zakończyło dzień stratami. Czerwonymi latarniami okazały się KGHM, JSW i PGE. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 2,04%, 2,03% i 1,78%.
WIG20fut otworzył się na poziomie wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 1,03%.
Zła passa złotego trwa. Sierpniowy wzrost inflacji do 5,5% nie wpisał się w zapewnienia Glapińskiego, że inflacja ma tylko charakter przejściowy. Tendencja wzrostowa utrzymuje się i nie widać przesłanek by chciała spowalniać. Decyzja NBP o pozostawieniu stóp bez zmian oraz trwający konflikt z Komisją Europejską skutecznie szkodzi złotemu.
GBPPLN – utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opó r na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,37.
EURPLN – utrzymuje się ponad poziomem 4,50. Dziś euro wycenione jest na 4,61.
USDPLN – odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 3,93.
CHFPLN – po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,25.
PLNJPY – para zbliża się do wsparcia na poziomie 27,50, które na chwilę obecną jest kluczowe dla dalszych losów pary.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
