Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Wzrost awersji do ryzykownych aktywów uderza w giełdy i umacnia dolara. Na jak długo?

Poniedziałkowa sesja

Poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem odwrotu od ryzykownych aktywów po wydarzeniach z drugiej połowy ubiegłego tygodnia, a szczególnie po zaskakująco mocnych danych z amerykańskiego rynku pracy. W miarę ubogim kalendarium makroekonomicznym, wydaje się że rynki powinny zachowywać się dość spokojnie, jednak obawy inwestorów o to, czy globalne gospodarki pogrążą się w recesji powróciły. Po NFP rynek wycenia docelową stopę Rezerwy Federalnej na poziomie 5,07%, a to znaczny wzrost sprzed publikacji raportu Departamentu Pracy. 

Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Gubernatorów Banku Australii postanowiła podnieść po raz dziewiąty z rzędu docelową stopę gotówkową o 25 punktów bazowych do 3,35 proc. Podniosła również oprocentowanie sald rozliczeń giełdowych o 25 punktów bazowych do 3,25 proc. RBA wskazał na ten sam czynnik ryzyka co Fed, napięty rynek pracy. Stopa bezrobocia w ostatnich miesiącach utrzymuje się na stałym poziomie około 3,5 procenta, najniższym poziomie od 1974 r. Zarówno ilość ofert pracy, jak i ogłoszenia o pracę są na bardzo wysokim poziomie. Wielu pracodawców ma problemy ze znalezieniem pracowników, a wzrost płac przyspiesza. RBA przewiduje wzrost stopy bezrobocia do 3,75 proc. do końca tego roku i 4,5 proc. do połowy 2025 roku.

Wczorajsza sesja na głównych parkietach Europy upłynęła w zdecydowanie gorszych nastrojach. Przez weekend inwestorzy mieli czas przetrawić dane z ubiegłego tygodnia. Poza FTSE MIB, który rzutem na taśmę zyskał 0,27%, wszystkie pozostałe indeksy solidnie spadły. CAC40 został przeceniony o 1,34%, a Dax i FTSE100 straciły po 0,8%. Za oceanem po niskim otwarciu S&P500 i Nasdaq Composite poruszały się dość płasko, kończąc dzień przeceną o 0,61% i 1%. Na tym tle najlepiej wyglądał Dow Jones, który odrobił znaczną część strat z początku sesji i finiszował ze stratą 35 pkt., czyli 0,10%.

Na giełdach w regionie Azji i Pacyfiku po poniedziałkowym tąpnięciu są dziś w mieszanych nastrojach. Giełdy, które dziś zyskują odrabiają tylko ułamek tego co straciły w poniedziałek. Byki może wspierać nadzieja, że chińska gospodarka szybko się odrodzi po odejściu od polityki zero covid, a zachodnie gospodarki unikną recesji. Niemniej handel pozostaje niestabilny. Inflacja, widmo recesji i geopolityka są największymi z obaw. Indeks giełdy w Tokio oscyluje wokół zera, australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,54%, a południowokoreański KOSPI rośnie o 0,56%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,66%), Szanghaj (0,14%), Singapur (-0,29%), Tajwan (0,22%), Indonezja (0,87%). Indeks Asia Dow zyskuje 0,39%.

Wzrost awersji do ryzykownych aktywów musiał mieć swoje przełożenia na to co działo się na parkiecie przy Książęcej. Po czterech tygodniach dreptania w miejscu, wczorajsza sesja zakończyła się szeroką wyprzedażą w ślad za kiepskimi nastrojami w Europie i niskim otwarciu na Wall Street. Z technicznego punkty widzenia, wczorajsza sesja być może rozstrzygnęła o najbliższych losach WIG20, który od czterech tygodni pozostawał w ruchu bocznym. Wyjście dołem z konsolidacji stawia w uprzywilejowanej sytuacji niedźwiedzie, a wygenerowanie głębszej korekty rajdu rozpoczętego w październiku staje się coraz bardziej prawdopodobne.

Taka korekta byłaby czymś normalnym a nawet pożądanym. Póki co efekt stycznia osłabł przynajmniej na jakiś czas.

Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,35 mld złotych. WIG stracił 1,83%, a WIG20 oddał z dorobku 2,17%. Kontrakt na WIG20 spadł o 2,23%, meldując na poziomie 1884 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 1,53%, a sWIG80 stracił 0,43%. Wzrost siły dolara przyczynił się do spadku WIG20USD o 4,04%

Od publikacji payrollsów złoty traci do głównych walut, a w szczególności do dolara:

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,32.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,74.

USDPLN – dolar jest handlowany po 4,42.

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,77. 

PLNJPY – para handlowana jest po 29,90.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app