Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Uspokojenie na rynkach akcyjnych przed wystąpieniem Powella

Uspokojenie na rynkach akcyjnych przed wystąpieniem Powella

Niewiele ciekawych informacji otrzymamy z dzisiejszych odczytów zaplanowanych w kalendarzu makroekonomicznym. Po południu poznamy dane z USA o zamówieniach na dobra trwałego użytku, a Departament Energii przedstawi raport o tygodniowej zmianie zapasów ropy, benzyny i destylatów. Od jakiegoś czasu raporty te nie mają większego wpływu na ceny ropy WTI. W sierpniu, a dokładnie od piątego sierpnia, październikowe kontrakty na amerykańską ropę utkwiły w wąskim zakresie pomiędzy 41,30 a 43,70 USD za baryłkę. Na świecie ciągle utrzymuje się nadpodaż surowca, a ceny wszystkich surowców przemysłowych w dużej mierze zależne są od kursu dolara, a ten nie ma ostatnio dobrej passy. W ostatnich dnia deprecjacja amerykańskiej waluty nieco wyhamowała. Jednak to rozpoczynające się jutro sympozjum w Jackson Hole będzie kluczowym dla amerykańskiej waluty, indeksów giełdowych i, co za tym idzie, rynku surowców przemysłowych. Już jutro na godz. 15:10 zaplanowano wystąpienie szefa Fed, Jeromego Powella. Na jego słowa z uwagą oczekują uczestnicy rynków. Chociaż analitycy nie spodziewają się żadnych ważnych oświadczeń, to mogą pojawić się w dyskusji rozważania o zaletach i wadach różnych narzędzi polityki pieniężnej, które mogą określać przyszłą formę forward guidance oraz krótko- i długoterminowe skutki obecności COVID-19 dla gospodarki. Zapewne nie obejdzie się bez komentarza o wyzwaniach związanych z przedłużającym się środowiskiem niskich stóp procentowych. Na co należy zwrócić uwagę w wystąpieniu? Fed ma ograniczoną ilość narzędzi i teraz liczy na aktywność senatorów i urzędników Białego Domu, a tutaj widoczny jest rozdźwięk co do wysokości pakietu pomocowego. Rynki już wiedzą po wystąpieniach członków Fed, że Rezerwa Federalna jest gotowa na utrzymanie akomodacyjnej polityki monetarnej nawet przez jakiś czas po przestrzeleniu celu inflacyjnego. Należy też wziąć pod uwagę, że Powell nie powie nic nowego, a kluczowe decyzje zapadną podczas posiedzenia FOMC 16 września.

Wczorajszy przebieg notowań na głównych europejskich parkietach mógł zaskoczyć optymistów. Po otwarciu wysokim „C” wraz z upływem czasu indeksy oddawały zyski, a przyspieszenie marszu na południe nastąpiło po badaniu zaufania amerykańskich konsumentów. W sierpniu indeks spadł z 91,7 do 84,8, podczas gdy mediana (93,0) wskazywała na poprawę zaufania. Poza Paryżem (0,01%) wszystkie indeksy zakończyły dzień w czerwieni oddając cały zysk z otwarcia. 

Wczorajsza sesja w USA zakończyła się kolejnymi rekordowymi poziomami S&P500 i technologicznego Nasdaqa, mimo że z przebiegu handlu na Wall Street nie było to takie oczywiste. Dopiero druga połowa sesji wyprowadziła te indeksy trwale powyżej zera i już do końca handlu nic nie przeszkadzało we wzrostach. Patrząc jednak na szczegóły i komentarz, jaki pojawił się na portalu MaretWatch.com, a dokładnie Bena Levisohna z Barron’s, mamy do czynienia z fenomenem Apple. W ubiegłym tygodniu Apple odpowiadał za 60% wzrostu indeksu S&P500. Co ciekawe wpływ Apple na blue chipy był jeszcze większy. W ostatecznym rozrachunku Dow Jones zakończył dzień stratą 0,21%, zaś S&P500 i Nasdaq Composite zyskały odpowiednio 0,36% i 0,76%. Nieznacznie zyskały małe spółki, a Russell 2000 wzrósł o 0,17%.

Rynki w Azji otrzymują mieszankę sygnałó w, takich jak stosunkowo dobra sprzedaż domów w USA, ale rozczarowujący indeks zaufania konsumentów, ponieważ utrzymują się obawy przed kolejnymi falami zakażeń COVID-19, powiedział Hayaki Narita z Departamentu Skarbu Azji i Oceanii w Mizuho Bank. Azjatyckie giełdy dzisiaj w większości korygują ostatnie wzrosty, oczekując na jutrzejsze wystąpienie Powella. Nikkei 225 traci 0,02 proc., australijski S&P/ASX200 notuje spadek o 0,73%, a południowokoreański KOSPI nad kreską 0,10%. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (-0,09%), Szanghaj (-1,44%), Singapur (-0,69%), Tajwan (0,58%), Indonezja (-0,21%). Indyjski Sensex traci 0,03%. Indeks Asia Dow, skupiający największe firmy regionu, nad kreską skromne 0,10%.

Wreszcie na parkiecie przy Książęcej zaczęło się coś dziać. Świetny początek byków, który zakończył się lizaniem ran po szarży niedźwiedzi. Wakacyjny marazm, który panował przez ostatnie dni odszedł w zapomnienie, a na GPW powróciła dawno nie widziana zmienność. Martwi jednak spadek obrotów, co wskazywać może na znaczną ostrożność rodzimych graczy lub odpływ zewnętrznego kapitału. Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 642 mln złotych. Z tego na blue chipy przypadło 457 mln PLN. Indeks WIG spadł o 0,88 proc. Nieco większy spadek odnotowały spółki o największej kapitalizacji. Zaczęło się dobrze dla optymistów, wspieranych wzrostami na Dalekim Wschodzie. Otwarcie nastąpiło znacznie powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Niestety optymizm zgasł po piętnastu minutach, kiedy to dzienne maksimum na poziomie 1858,14 pkt. stało się punktem zwrotnym. Od tego momentu handel przypominał mecz do jednej bramki, a obó z byków mógł się tylko przyglądać co wyczyniają przeciwnicy. Do końca sesji WIG20 zsuwał się po równi pochyłej. Zamknięcie nastąpiło na poziomie 1821,29 zaledwie 1 punkt powyżej minimum dziennego zakresu wahań, a to oznacza spadek wartości indeksu o 1,10 proc. WIG20 fut. stracił 1,03%, a WIG20usd oddał z dorobku 0,92 proc. Spadki nie ominęły drugiej i trzeciej ligi. mWIG40 stracił 0,41 proc., a sWIG80 spadł o 0,41 proc. W gronie blue chipów 4 spółki odnotowały zyski, a 16 zostało przecenione. Najwyższą stopę zwrotu uzyskały Lotos (2,28%), LPP (1,05%) i PKN Orlen (0,98%). Po drugiej stronie rynku znalazły się JSW, PGE i CCC przynosząc posiadaczom ich akcji stratę odpowiednio 6,64%, 3,26% i 3,22%.

WIG20fut otwiera się na poziomie wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks traci 0,05%. Na ten moment kluczowym wsparciem jest strefa 1810 pkt. wynikająca z interwału H1 utrzymująca się od  20 sierpnia.

Uspokojenie na rynku złotego.

GBPPLN –  para jest nad wsparciem na 4,76.

EURPLN – cena jest nad wsparciem na poziomie 4,3650. Opór jest na poziomie 4,57.

USDPLN –  para jest poniżej wsparcia na 3,75. Kolejne jest na poziomie 3,61.

CHFPLN – wsparcie jest na 4,0450. Opór jest na poziomie 4,34.

PLNJPY – opór usytuowany jest na 28,90. Wsparcie jest na poziomie 25,88.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Zanim opuścisz stronę…

Wypróbuj transakcje CFD na rachunku demo, na naszej innowacyjnej platformie. Bezpłatnie i bez ryzyka, 10 000 PLN wirtualnych środków do Twojej dyspozycji.

cmc-mobile-trading-app

Zanim opuścisz stronę…

Wypróbuj transakcje CFD na rachunku demo, na popularnej platformie transakcyjnej MetaTrader 4. Bezpłatnie i bez ryzyka, 10 000 PLN wirtualnych środków do Twojej dyspozycji.

cmc-mobile-trading-app