Rynki europejskie zakończyły wczorajszy dzień na plusie trzeci dzień z rzędu, ponieważ zaufanie nadal wracało po wstrząsach z ostatnich dwóch tygodni.
DAX zanotował mocną sesję, która zakończyła się na najwyższych poziomach od 2 tygodni, czemu sprzyjała kontynuacja ożywienia w danych finansowych, podczas gdy na rynku nieruchomości zaczęło ponownie pojawiać się zainteresowanie kupnem, a rentowności również ponownie zaczęły rosnąć.
Rynki amerykańskie również przeżyły podobnie mocną sesję, a akcje spółek technologicznych prowadziły do ożywienia wśród inwestorów, podczas gdy sektor finansowy również stabilizował.
Najbliższe dni będą prawdopodobnie kluczowym sprawdzianem tej stabilizacji, z niektórymi kluczowymi danymi o inflacji w USA jutro i danymi o zatrudnieniu w USA w przyszłym tygodniu za marzec.
Przedtem mamy ostateczną publikację PKB w USA w IV kw., w którym oczekuje się skromnej korekty w górę do 2,8% z 2,7%, co oznaczałoby umiarkowane spowolnienie w porównaniu z 3,2% odnotowanymi w III kw. Oczekuje się, że bazowy PCE w IV kw. pozostanie stabilny na poziomie 4,3%.
Biorąc pod uwagę, jak słabe były wydatki konsumpcyjne w listopadzie i grudniu, może dziwić, że amerykańska gospodarka zachowywała się tak dobrze, jak pod koniec ubiegłego roku. Spadek spożycia indywidualnego z 2,3% do 1,4% nie był zaskoczeniem.
Mamy również najnowsze tygodniowe liczby nowych bezrobotnych, które pomimo wszystkich ostatnich doniesień o redukcji zatrudnienia, które zostały ogłoszone, nadal pozostają poniżej 200 tys. tygodniowo. W tym tygodniu spodziewamy się niewielkiego wzrostu ze 191 tys. do 195 tys.
Wcześniej poznamy najnowsze wstępne dane CPI w Niemczech za marzec, które zostaną dokładnie przeanalizowane, biorąc pod uwagę niedawne jastrzębie podejście Joachima Nagela, który jest szefem Bundesbanku, oraz członkini niemieckiej rady zarządzającej EBC, Isabel Schnabel.
Niedawne zawirowania na rynkach finansowych spowodowały już niewielkie zaostrzenie warunków finansowych, a prezes EBC Christine Lagarde nalegała, by EBC nadal wypełniał swoje zadanie w zakresie stabilności cen.
Oczekuje się, że dzisiejszy główny wskaźnik CPI w Niemczech gwałtownie spadnie z 9,3% do 7,6%, po nieoczekiwanym wzroście w lutym. Gwałtowny spadek byłby dobrze przyjęty przez niektórych bardziej „gołębich” członków Rady Prezesów EBC, ale także przez rynki finansowe, które wciąż obawiają się, że banki centralne mogą zaostrzyć politykę.
Niemniej jednak, nawet przy gwałtownym spadku inflacji zasadniczej, bazowy CPI pozostaje głównym problemem i obecnie nie wykazuje oznak spowolnienia.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
