Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Po burzliwym tygodniu czas na refleksję inwestorów

Miniony tydzień był zdominowany przez decyzje banków centralnych.

Inwestorzy najpierw nie uwierzyli w jastrzębi przekaz Powella, gdzie rynki wciąż wyceniały, że Rezerwa Federalna zacznie zwalniać tempo podwyżek stóp, a pod koniec roku wręcz rozpocznie ścieżką ścinania kosztu pieniądza. Szefowa EBC zapowiedziała, że marcowa podwyżka stóp procentowych wyniesie kolejne 50 pb.

Gracze giełdowi zignorowali słowa prezesów banków i ciągnęli indeksy na coraz wyższe poziomy. Inwestorzy nadal sądzą, że Fed może mieć ciastko i zjeść ciastko: inflacja spada, a wzrost gospodarczy się nie załamuje. Rynek jeszcze w zeszłym tygodniu dawał 75% szans na to, że Fed będzie w stanie osiągnąć „miękkie lądowanie”, gdzie inflacja będzie spadać bez pogrążania gospodarki w bolesnej recesji. Otrzeźwienie przyszło ze strony Departamentu Pracy. To, co spędza sen z powiek Fed, czyli napięty rynek pracy, zaskoczyło w piątkowych danych. Stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu od 1969 roku. W usługach popyt na pracowników wciąż rośnie, a płaca godzinowa z poprzedniego miesiąca została zrewidowana w górę. Straszy presja inflacyjna. Czy apetyt na ryzykowne aktywa osłabnie i zobaczymy zwrot na giełdach? W piątek FTSE100 ustanowił historyczne maksimum, pomimo tego, że z brytyjskiej gospodarki napływają niepokojące dane, a UK może wpaść w recesję.

W bieżącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na kilku wydarzeniach i odczytach. We wtorek Bank Australii zdecyduje o wysokości stóp procentowych. Tutaj, podobnie jak w USA, RBA narzeka na wciąż napięty rynek pracy. Oczekuje się, że podniesie stopy o 25 pb. Dzień później RPP zapewne zgodnie z oczekiwaniami pozostawi stopę referencyjną na niezmienionym poziomie 6,75%, a w czwartek Riksbank zdecyduje o poziomie stóp procentowych.

Wczorajsza sesja na głównych parkietach Europy upłynęła w mieszanych nastrojach. Początkowy zjazd po NFP został w części wymazany, jednak po odbiciu kontrakty ponownie traciły. W najlepszych humorach byli gracze z Londynu i Paryża, gdzie FTSE100 zyskał 1,04%, a CAC40 wzrósł o 0,94%. IBEX35, Dax i FTSE MIB straciły od 0,04% do 0,55%. Znacznie mniej optymistycznie było na Wall Street. Dow Jones spadł o 128 pkt., czyli 0,38%, S&P500 stracił 1,04%, a Nasdaq Composite spadł o 2,14%.

Na giełdach w regionie Azji i Pacyfiku tylko Nikkei zyskuje, ale pozostałe rynki spadają w ślad za Wall Street po tym, jak silne dane o zatrudnieniu w USA podsyciły obawy przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych w USA w celu schłodzenia inflacji. Z drugiej strony byki wspiera nadzieja, że zachodnie gospodarki unikną recesji. Niemniej handel pozostaje niestabilny. Inflacja, widmo recesji i geopolityka są największymi z obaw. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,28%, australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,25%, a południowokoreański KOSPI spada o 1,36%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-2,63%), Szanghaj (-1,05%), Singapur (-0,01%), Tajwan (-1,03%), Indonezja (-0,46%). Indeks Asia Dow traci 0,99%.

Scenariusz dreptania w miejscu obowiązywał również podczas piątkowej sesji na GPW. Krok w przód, krok w tył, tak najkrócej można podsumować to, co się dzieje na parkiecie przy Książęcej. Mieszane nastroje na głównych parkietach Europy miały przełożenie na przebieg sesji. Teraz nadszedł czas trawienia najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia. Kończąca tydzień sesja nie wniosła nic nowego w techniczny obraz rynku. WIG20 od czterech tygodni pozostaje w ruchu bocznym.

Inwestorzy mają twardy orzech do zgryzienia. Część z nich wierzy, że banki centralne odejdą w niedalekiej przyszłości od agresywnej polityki walki z inflacją, a podwyżki stóp procentowych zwolnią i pod koniec roku zobaczymy ich pierwszą obniżkę. Z drugiej zaś strony widmo recesji wciąż zagraża globalnym gospodarkom. Po trwającym kilka tygodni rajdzie, mamy zatrzymanie hossy. Korekta byłaby czymś normalnym, a nawet pożądanym, jednak niedźwiedzie nie kwapią się do sprzedawania akcji. Zatem w grze pozostaje zarówno wyjście górą, jak i dołem. Po trudnym 2022 roku, wchodzimy w 2023 r. z nadzieją, że uda się pokonać problemy gospodarcze. Póki co efekt stycznia nie osłabł, a bliskość pułapu 2000 pkt. jest łakomym kąskiem dla byków.

Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,35 mld złotych. WIG zyskał 0,16%, a WIG20 dodał do dorobku 0,12%. Kontrakt na WIG20 spadł o 0,26%, meldując na poziomie 1927 pkt. Niewiele ciekawego działo się wśród średnich i małych spółki. mWIG40 wzrósł o 0,3%, a sWIG80 zyskał symboliczne 0,01%. 

Od publikacji payrollsów złoty traci do głównych walut, a w szczególności do dolara:

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,227.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,72.

USDPLN – dolar jest handlowany po 4,37.

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,72. 

PLNJPY – para handlowana jest po 30,10.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app