Rynki europejskie rozpoczęły wczorajszy tydzień negatywnie, pomimo wyraźnej odwilży w stosunkach handlowych między UE a Wielką Brytanią po tym, jak główny negocjator UE, Michel Barnier, zaproponował omówienie szczegółowych tekstów traktatów prawnych pod koniec tego tygodnia, próbując dojść do porozumienia do połowy listopada. Wraz z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa w całej Europie, które skłaniają do podjęcia nowych środków zaradczych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się pandemii, rośnie obawa, że brak nowych środków stymulacyjnych może osłabić chęć inwestorów do kupowania akcji w krótkim terminie.
To prawdopodobnie pomaga wyjaśnić, dlaczego akcje amerykańskie, po pozytywnym otwarciu, zaczęły notować spadki po zamknięciu rynków w Europie. Stało się jasne, że mimo wszystkich gorących zapewnień przewodniczącej Izby Demokratów, Nancy Pelosi, że chce, aby umowa fiskalna została zawarta, porozumienie przed 3 listopada prawdopodobnie nie dojdzie do skutku, a termin wskazany przez nią na ustalenie umowy mija dzisiaj. Ten brak działań jest szczególnie zastanawiający, ponieważ nowe zachorowania na koronawirusa rosną o ponad 5% lub więcej dziennie w 38 stanach USA, budząc obawy, że druga fala, która obecnie przetacza się przez Europę, zaczyna narastać w możliwą trzecią falę w USA, wraz ze zbliżającą się zimą.
Posępnemu tonowi nie pomogli bankierzy centralni, którzy przedstawili raczej ponury obraz perspektyw gospodarczych. Wiceprzewodniczący Fed, Richard Clarida, wyraził zaniepokojenie, że odrodzenie w USA może zająć co najmniej kolejny rok, podczas gdy prezes EBC, Christine Lagarde, stwierdziła, że nowe ograniczenia wprowadzane w Europie jeszcze bardziej zahamują wszelkie oznaki powrotu do normalności w przypadku braku nowych monetarnych i fiskalnych środków stymulacyjnych, z których żadne nie wydaje się być dostępne w perspektywie krótkoterminowej.
Podczas gdy rynki akcji wydają się borykać z trudnościami w perspektywie krótkoterminowej, na horyzoncie nie widać żadnych oznak porozumienia w sprawie bodźców fiskalnych, do którego mogłoby dojść w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Większość inwestorów spodziewa się jakiegoś rodzaju działań w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a jedyną niewiadomą jest wielkość, skala i czas. Problem rynków akcji polega jednak na tym, że potrzebują tego już. Ta słabość na giełdach amerykańskich może sprawić, że rynki w Europie pozostaną pod presją po wczorajszym słabym początku tygodnia.
Ceny ropy naftowej również znalazły się pod presją w wyniku obaw o niższy popyt i perspektywę wzrostu wydobycia przez Libię.
EURUSD – dopóki znajdujemy się poniżej 1,1800, głównym celem na tej parze pozostaje 1,1615. Powyżej 1,1800 kolejnym targetem może być 1,1830.
GBPUSD – para pozostaje zaskakująco odporna, docierając do miesięcznego szczytu w zeszłym tygodniu, przy poziomie 1,3082 z trudnościami w wybiciu powyżej 1,3025 w dniu wczorajszym. Obecnie solidne wsparcie znajduje się na 1,2850, a przełamanie może skierować kurs na dołki z września przy 1,2675. Głównym motorem napędowym dla kursu pozostają negocjacje związane z Brexitem z dużą perspektywą wzrostową w kierunku 1,3220, dopóki znajdujemy się powyżej 1,2800.
EURGBP – obecnie wsparcie znajduje się przy dołkach w okolicy 0,9005, jednak musimy wybić opór linii trendu poprowadzony po wrześniowych szczytach przy 0,9125, by możliwe były dalsze wzrosty. Dopóki znajdujemy się poniżej, ryzyko pozostaje spadkowe. Zjazd poniżej 0,9000 niesie perspektywę dalszej zniżki w kierunku 0,8920.
USDJPY – wsparcie znajduje się powyżej poziomu 105,00 i dopóki znajdujemy się ponad 104,80 możliwy jest ruch wyżej. Spadek poniżej 104,80 może skierować parę na wrześniowe dołki w okolicy 104,00. Opór znajduje się przy 106,20.
FTSE100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 20 punktów do 5,864
DAX - oczekiwany spadek na otwarcie o 74 punkty do 12,780
CAC40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 10 punktów do 4,919
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.