Giełdy nadal przeciwstawiają się rosnącej liczbie zachorowań na koronawirusa na świecie, a także rosnącemu napięciu geopolitycznemu, czerpiąc inspirację z dobrych wiadomości dotyczących postępów w pracach nad stworzeniem szczepionki. Nasdaq zanotował kolejny rekord, a S&P 500 zamknął się na najwyższym poziomie od końca lutego. Przez ostatnie kilka dni wszystkie oczy zwrócone były na arenę polityczną w Brukseli, gdzie przywódcy UE starają się doprecyzować fundusz naprawczy, który pomoże osiągnąć konsensus między interesami 27 państw członkowskich i ich przywódców oraz zapewni pomoc dla takich krajów jak Hiszpania, Włochy i Grecja, których gospodarki najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii. Wydaje się, że najnowszym kompromisem są dotacje w wysokości 390 mld euro, w porównaniu z początkowymi 500 mld euro, z niskooprocentowanymi pożyczkami w wysokości 360 mld euro, przy czym całkowita suma funduszu naprawczego ma pozostać na poziomie 750 mld euro. Przywódcy uzgodnili również budżet w wysokości 1 biliona euro na okres następnych 7 lat. Holandia, kierowana przez premiera Marka Rutte, nalegała na wprowadzenie pewnych zmian, w tym znacznie niższej kwoty dotacji, jednak wydaje się, że znaleziono kompromis. Premier Holandii zastrzegł również tzw. “hamulec bezpieczeństwa”, który pozwoliłby każdemu krajowi, zakwestionować wykorzystanie środków przez inne państwo oraz wstrzymać dotacje. Ten hamulec byłby jednak ograniczony czasowo do około trzech miesięcy. Nie ustalono przy tym żadnych szczegółów dotyczących sposobu nakładania sankcji w przypadku wykrycia naruszenia. Rozmowy prowadzone w weekend oraz trwające w tym tygodniu, dotyczyły również przyszłego budżetu UE, który zostanie znacznie zwiększony w nadchodzących latach nie tylko po to, aby poradzić sobie z pandemią, ale także po to, aby UE mogła osiągnąć wyznaczone cele klimatyczne. Wyjście Wielkiej Brytanii z bloku będzie oznaczało również znacznie wyższy wkład pozostałych krajów członkowskich, co okazuje się być dość bolesnym doświadczeniem. Chociaż rynki pozytywnie zareagowały na perspektywę zawarcia jakiejś formy porozumienia, z niemieckim DAXem na czele, w nadchodzących tygodniach oczekiwać będziemy na jego zatwierdzenie przez wszystkie inne kraje członkowskie UE. Oznacza to, że żadne fundusze nie będą dostępne wcześniej niż na początku przyszłego roku, a nawet jeśli wszystkie środki zostaną udostępnione, nie będą w stanie zrekompensować miliardów euro utraconych dochodów podatkowych, co może popchnąć kraje południowej Europy jeszcze głębiej w ich fiskalne czarne dziury. Chociaż rynki zostały pobudzone perspektywą zawarcia umowy, pieniądze, o których mowa, stanowią zaledwie ułamek tego, co jest potrzebne, aby pomóc Włochom, Hiszpanii i Grecji wyjść z obecnych trudności. Umowa prawdopodobnie będzie kolejnym plastrem łatającym rany dysfunkcyjnej unii walutowej, która przechodzi od jednego kryzysu do drugiego. Z bardziej pozytywnego punktu widzenia, to, co czyni to porozumienie, to ustanowienie zasady jakiejś formy wspólnej emisji długu i to właśnie można uznać za mały krok w kierunku szerszej integracji fiskalnej. W rezultacie oczekuje się, że dzisiejsza sesja europejska otworzy się wyżej, a DAX zanotuje najwyższy poziom od prawie 5 miesięcy. W dniu dzisiejszym czekają nas informacje z brytyjskiej gospodarki dotyczące wysokości dodatkowych pożyczek, które rząd Wielkiej Brytanii podjął w czerwcu w odpowiedzi na obecny kryzys związany z koronawirusem. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy rząd Wielkiej Brytanii pożyczył ponad 100 miliardów funtów, co stanowi wyjątkową powojenną interwencję mającą na celu wsparcie szoku gospodarczego, który będzie odbijał się echem w nadchodzących latach. W kwietniu zobaczyliśmy 47,8 mld funtów, dodanych do długu publicznego, a następnie kolejne 54,5 mld funtów w maju, kiedy brytyjski skarb państwa zapłacił pensje ponad 8 milionom pracowników sektora prywatnego. Od tego czasu rząd Wielkiej Brytanii wyłożył ponad 15 miliardów funtów na środki ochrony indywidualnej, aby poradzić sobie z kryzysem. To więcej pieniędzy niż wydaje łącznie na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Ministerstwo Skarbu i Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a liczba miejsc pracy, które otrzymały wsparcie rządowe wzrosła do ponad 10 mln. Oczekuje się, że do długu publicznego zostanie dodane kolejne 40 mld funtów. W pewnym momencie rząd Wielkiej Brytanii będzie musiał stanąć przed problemem zapłaty za to wszystko, ale na razie, przy rentowności 2- i 5-latek na terytorium ujemnym i rentowności 10-latek poniżej 0,2%, to nie jest coś, o co należy się zbytnio martwić. Dziś oczekujemy kolejnych dużych odczytów za czerwiec, ponieważ koszty programu urlopowego nadal rosną, a poziom zadłużenia w Wielkiej Brytanii przekracza 100% PKB po raz pierwszy od drugiej wojny światowej. Dolar amerykański spadł wczoraj do najniższego poziomu od miesiąca poziomu, ponieważ optymizm związany z umową w Brukseli umocnił euro. Funt również odnotował wzrosty przed publikacją danych ekonomicznych w tym tygodniu, które prawdopodobnie obnażą dość słaby charakter ożywienia gospodarczego. Główny ekonomista Banku Anglii, Andrew Haldane, podtrzymał swój niedawny pogląd, że ożywienie gospodarcze w Wielkiej Brytanii prawdopodobnie będzie miało charakter litery V, pomimo zapowiedzi dalszych redukcji zatrudnienia, tym razem ze strony sprzedawców detalicznych Marks and Spencer. Jego pogląd wydaje się być mniejszościowy w RPP, a spadki funta obserwowane w zeszłym tygodniu były spowodowane oczekiwaniami dalszej obniżki stóp procentowych przez Bank Anglii na wrześniowym posiedzeniu. EURUSD – para wybiła powyżej 1,1370 w zeszłym tygodniu i poruszała się w górę w kierunku tegorocznych szczytów przy 1,1495, gdzie znajduje się kluczowy opór po przełamaniu 200-tygodniowej MA pierwszy raz od początku czerwca. Przełamanie powyżej 1,1500 otworzy drogę w kierunku 1,1570 oraz szczytów z 2019 roku. Wsparcie znajduje się w okolicy 1,1370. GBPUSD – wsparcie znajduje się przy 1,2500 z oporem w okolicy 1,2680 oraz przy 200-dniowej MA na poziomie 1,2720. Szerszy opór leży przy 1,2770 oraz czerwcowych szczytach na poziomie 1,2815. EURGBP – czerwcowe szczyty przy 0,9175/80 pozostają kluczową strefą oporu, a niepowodzenie w jej wybiciu niesie perspektywę powrotu do 50-dniowej MA przy 0,8980 oraz dołków z lipca w okolicy 0,8920. USDJPY – wsparcie znajduje się przy 106,50, opór w okolicy 107,50 oraz w obszarze chmury przy 108,00. FTSE100 oczekiwany wzrost na otwarcie o 37 punktów, przy 6,298 DAX oczekiwany wzrost na otwarcie o 103 punkty, przy 13,150 CAC40 oczekiwany wzrost na otwarcie o 32 punkty, przy 5,125
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.