Opublikowany o godzinie 9:00 wskaźnik kondycji przemysłu potwierdza dynamiczne odbicie polskiej gospodarki.
PMI przemysłowy wzrósł o 2,4 punktu mocniej niż oczekiwano. Globalnym problemem pozostaje głównie wysoka inflacja. Ta kwestia bezpośrednio wpływa na gorszą atmosferę na złotym.
Obawy o za wysokie wzrosty cen widać właściwie w każdym kraju. W Wielkiej Brytanii główny ekonomista Banku Anglii powiedział, że na koniec roku inflacja może sięgnąć 4%, czyli dwukrotności celu inflacyjnego banku. Na całym świecie banki centralne mogą więc mieć większe apetyty na schładzanie wzrostu gospodarczego. To nie spodoba się inwestorom akcyjnym i może negatywnie wpływać na ogólny poziom akceptacji ryzyka. Byłaby to jednoznacznie zła wiadomość dla PLN. W tym miejscu warto przypomnieć, że NBP wysyła do rynku wyraźne sygnały, że obecne silne wzrosty cen są przejściowe i nie jest konieczne podnoszenie stóp procentowych. Coraz więcej analityków powątpiewa, czy obecny poziom stóp procentowych w Polsce jest do utrzymania nawet w średnim terminie.
Dlatego też każda wiadomość o mniejszej presji cenowej jest optymistyczna i uspokajająca. Dzisiaj, wcześniej rano poznaliśmy dane dotyczące inflacji konsumenckiej ze Szwajcarii za czerwiec. Presja inflacyjna zmniejszyła się. Analitycy oczekiwali wzrostu CPI o 0,2%, a faktyczny odczyt to 0,1%.
USD/PLN przebywa w zakresie 3,77 – 3,845, jednak wczorajszy popyt był wyraźny. Dzisiaj już samo dotarcie w okolice górnego ograniczenia wspomnianego zakresu może zwiastować mocniejszy ruch w górę. EUR/PLN spadał od połowy czerwca, by wczoraj złamać ten trend. W tym przypadku ważnym poziomem jest dopiero około 4,565. Relatywnie wysoko jest też ważny poziom oporu funta, jednak w tym przypadku niebezpiecznie wyglądają notowania od kwietnia tego roku. GBP/PLN powoli buduje formację, która mogłaby zapowiadać spore dalsze wzrosty.
Warto przypominać o konsolidacji notowań, w której od drugiej połowy 2019 roku przebywa złoty, a dokładniej indeks złotego. Jest to dość rozległa strefa w formie trójkąta. Od dołka pandemicznego za każdym razem, gdy PLN rósł w siłę, był zatrzymywany na górnym ograniczeniu tego trójkąta. Obecnie kurs przebywa w środku owego zakresu. To może rodzić uzasadniony niepokój dla posiadaczy złotych, ponieważ atmosfera na światowych rynkach jest wyśmienita. Utrzymuje się bardzo wysoki apetyt na ryzyko. W takich warunkach można było oczekiwać wyraźnych wzrostów PLN, szczególnie w sytuacji, gdy odbicie polskiej gospodarki jest mocniejsze niż tego oczekiwali analitycy. Widać więc wyraźnie, że obawy o wysoką inflację, a dokładnie bardzo niekorzystny dystans pomiędzy poziomem inflacji a stóp procentowych w kraju zniechęca zagranicznych inwestorów od poważniejszego angażowania się na złotym. Nie pomagają też jastrzębie ruchy lub deklaracje banków centralnych z Czech i Węgier.
Dzisiaj w kalendarium, po publikacji indeksów PMI z pozostałych krajów Europy jest jeszcze sporo odczytów kluczowych danych ekonomicznych. Najważniejsze to o godzinie 11:00 poziom bezrobocia w strefie euro, gdzie oczekuje się utrzymania 8% stopy. Następnie o godzinie 14:30 tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA oraz wskaźnik PMI (ISM) dot. kondycji przemysłu w USA.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.