Podczas gdy giełdy europejskie zdołały wczoraj wypracować zyski, powolny wzrost rentowności obligacji nadal działał jako czynnik hamujący na rynki amerykańskie, które zamknęły się niżej drugi dzień z rzędu, gdy amerykańska 10-letnia rentowność osiągnęła kolejny nowy wieloletni szczyt powyżej 4,2%.
Ten ciągły wzrost rentowności obligacji również wpływa na rynki azjatyckie, ponieważ inwestorzy obawiają się o perspektywy wzrostu i zysków w kontekście rosnących stóp procentowych. Funt początkowo odnotował niewielkie odbicie, a rentowność brytyjskich obligacji spadła po tym, jak brytyjska premier Liz Truss ogłosiła, że ustępuje ze stanowiska, stając się tym samym najkrócej urzędującym premierem w historii Wielkiej Brytanii. Chociaż przyniosło to krótkie wytchnienie dla premii za ryzyko polityczne, nie trwało ono zbyt długo, biorąc pod uwagę, że trudno jest przewidzieć w jaki sposób jakikolwiek zastępca będzie działał przy aktualnie panującym chaosie. Funt na krótko przekroczył poziom 1,1300, po czym z powrotem się osunął, a rentowność brytyjskich obligacji spadła do 3,76%, czyli w okolice najniższego poziomu w tym miesiącu, po czym wzrosła. W rzeczywistości Partia Konserwatywna w swojej obecnej formie jest tak rozdarta przez partyjniactwo, że każdy kto przejmie władzę, nawet Rishi Sunak, który wydaje się być faworytem, może się spotkać ze znacznymi utrudnieniami w działaniach. Spekuluje się o powrocie Borisa Johnsona, jednak nawet tutaj pojawiają się doniesienia, że każdy kandydat może zostać wykluczony przez Komitet 1922. Dwóch ostatecznych kandydatów poznamy już w najbliższy poniedziałek, a nowy lider ma zostać wybrany do 28 października. Jeśli chodzi o politykę monetarną, Bank Anglii wskazał, że znacząca podwyżka stóp będzie miała miejsce za dwa tygodnie, tutaj jedyną kwestią jest to, czy zobaczymy ruch o 75 pb, czy o 100 pb.
Na froncie danych mamy najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej za wrzesień, a także najnowsze dane dotyczące pożyczek dla sektora publicznego, które były głównym punktem ostatnich zawirowań na rynku. Nikt nie spodziewał się wielkich rzeczy po sierpniowej sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii, co było słuszne, biorąc pod uwagę, że spadła ona o -1,6%, co prawdopodobnie oznacza, że nawet jeśli gospodarka brytyjska uniknie skurczenia się w II kwartale, to prawdopodobnie zobaczymy je w III kwartale, chyba że we wrześniu nastąpi odbicie w wydatkach konsumenckich.
Zeszłotygodniowe dane BRC dotyczące sprzedaży detalicznej za wrzesień były dobrą prognozą, ponieważ pokazały wzrost o 1,8%, jednak biorąc pod uwagę, że w sierpniu wykazały również wzrost o 0,5%, w przeciwieństwie do danych ONS, ich wiarygodność wynosi 50%. Biorąc pod uwagę okres, w którym przypada dodatkowy dzień wolny od pracy z okazji pogrzebu królowej Elżbiety II, trudno jest przewidzieć, w którą stronę pójdą dane. Oczekuje się spadku o -0,5%. Odbicie rentowności nie ograniczyło się jedynie do brytyjskich obligacji, 10-letnia rentowność w USA osiągnęła najwyższy poziom od 2008 r. powyżej 4,2%, podczas gdy spadek na funcie był wynikiem wzrostu wartości dolara amerykańskiego. Japoński jen spadł do świeżego 32-letniego minimum powyżej 150 po raz pierwszy od sierpnia 1990 r.
EURUSD – nadal w trendzie spadkowym z oporem tuż poniżej 50-dniowej SMA i na linii trendu poprowadzonej od szczytów z początku tego roku. Nastawienie pozostaje na dalsze straty w stronę 0,9000, co może się zmienić po pokonaniu parytetu i 50-dniowej SMA. Wtedy kolejnym celem dla kupujących będzie poziom 1,0200.
GBPUSD – wczoraj zabrakło pary w rejonie 1,1380, poniżej 50-dniowej SMA, a nastawienie pozostaje do dalszych spadków. Ta para walutowa musi wzrosnąć powyżej obszaru 1,1500, aby się ustabilizować. Tymczasowe wsparcie na 1,1150 oraz dołki z zeszłego tygodnia na 1,0920 aktualnie bronią przed zejściem do 1,0800.
EURGBP – osunął się z powrotem do obszaru 0,8670, kluczowe wsparcie pozostaje na poziomie 0,8570 i 100-dniowej SMA. Przełamanie 0,8650 i 50-dniowej SMA mogłoby sygnalizować dalsze spadki w kierunku 0,8490 i 200-dniowej SMA.
USDJPY – kontynuuje wzrosty po pokonaniu maksimów z 1998 r. i obecnie znajduje się na najwyższym poziomie od września 1990 r. W najbliższych dniach możemy zobaczyć dalsze wzrosty w stronę 152,30.
FTSE100 – prawdopodobnie otworzy się 35 punktów niżej, na poziomie 6908.
DAX – oczekuje się otwarcia 157 punktów niżej, na poziomie 12610.
CAC40 – możliwe otwarcie 50 punktów niżej, na poziomie 6036.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.