Rezerwa Federalna wystrzeli kolejną salwę w wojnie z inflacją.
Prawdopodobnie będzie to obejmować podwyżkę stóp procentowych o 0,75 punktu procentowego i jastrzębi ton wypowiedzi przewodniczącego Jerome'a Powella na konferencji prasowej po posiedzeniu banku, ale rynki może nie otrzymają tak oczekiwanego, jasnego sygnału jak na poprzednim posiedzeniu.
Po spotkaniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, które rozpoczęło się we wtorek, rynki kontraktów terminowych w przeważającej mierze wyceniają docelowy zakres stóp federalnych od 3,75% do 4,00%. Oznaczałoby to szóstą podwyżkę stóp procentowych w 2022 r. i czwartą z rzędu podwyżkę o 0,75 punktu procentowego. Oświadczenie dotyczące polityki komitetu będzie publikowane o 17:00 polskiego czasu wschodniego. O prawdopodobnej, dalszej ścieżce polityki Fed dowiemy z konferencji prasowej, którą zaplanowano na godz 19:30.
Zanim poznamy decyzję FOMC, inwestorzy będą czekać na raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnych przedsiębiorstw. Jest to o tyle ważne, że napięty rynek pracy spędza z oczu sen bankierom centralnym i dopóki Fed nie zobaczy odwrotu od wysokiego zatrudnienia i wzrostu płac, presja inflacyjna będzie wisieć nad kolejnymi decyzjami. Oczekuje się, że zatrudnienie spadnie o 13 tys., raport ten jest forpocztą przed piątkowymi danymi Departamentu Pracy.
Wczorajsza sesja pokazała różne nastawienie graczy w Europie i USA pokazując nerwowość przed decyzją Fed. Przez cały dzień wiodące indeksy Starego Kontynentu silnie zwyżkowały do czasu rozpoczęcia handlu na Wall Street, wtedy rozpoczął się zjazd na południe. Po mocnym starcie za oceanem, benchmarki zanurkowały w efekcie czego Dow Jones stracił 0,24%, a będące pod presją słabych wyników spółek technologicznych S&P500 i Nasdaq Composite spadły odpowiednio o 0,89% i 0,41%.
Spokojnie minęła noc na rentownościach amerykańskich obligacji w oczekiwaniu na decyzję Fed. Począwszy od 3-miesięcznych, a skończywszy na trzydziestoletnich obligacjach, rentowności przekraczają 4%. Trzydziestolatki dziś rano mają rentowność 4,119%, a najpopularniejsze wśród inwestorów T-Note 4,054%. Rentowność dwuletnich papierów wzrosła do 4,524%. Od dłuższego czasu obserwujemy inwersję na krótkiej krzywej dochodowości 2/10.
Dziś na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku przeważają wzrosty. Giełdy w Chinach i w Hongkongu rosną napędzane spekulacjami, że rząd może przygotować się do stopniowego łagodzenia rygorystycznych ograniczeń Covid-19. Niemniej handel pozostaje niestabilny, a inwestorzy chcąc nie chcąc muszą się zmierzyć z perspektywą spadku globalnego wzrostu gospodarczego i możliwej recesji. Indeks giełdy w Tokio traci 0,10%, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 0,14%, a południowokoreański KOSPI rośnie o 0,13%%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (2,30%), Szanghaj (1,27%), Singapur (-0,20%), Nowa Zelandia (-0,30%), Indonezja (-0,43%). Indeks Asia Dow zyskuje 1,08%.
Po dniu wolnym powracają gracze na parkiet przy Książęcej. Rozpoczynająca tydzień sesja na GPW ponownie zakończyła się pozytywnie dla byków, mimo że napływające wyniki amerykańskich spółek technologicznych nie napawały optymizmem. Podwyżka stóp w Eurolandzie również nie zmąciła optymizmu panującego na Starym Kontynencie i jest szansa, że podwyżka stóp przez Fed też już jest w cenie. Poprzednia sesja rozpoczęła się od otwarcia na poziomie poprzedniego zamknięcia i podobnie jak na głównych giełdach Europy, zarówno WIG jak i WIG20 rozpoczęły marsz na północ. Udany początek handlu na Wall Street pozwolił postawić kropkę nad “i”, co w efekcie sprawiło, że oba indeksy finiszowały na maksimach dziennego zakresu wahań. Wszystko wskazuje na to, że ostatnia sesja miesiąca nie zmieniła układu sił. Kupujący prawie w całości wymazali wrześniowy spadek, co jest dobrą prognozą na kolejny miesiąc. Tym samym wzrosła szansa na wygenerowanie większej korekty.
Na pewno cieszy fakt, że popyt skutecznie obronił się na poziomie 1500 pkt., który kilkukrotnie pełnił rolę oporu. Kolejnymi celami są lokalne poziomy 1560 pkt. i 1600 pkt.
To, co musi niepokoić rodzimych inwestorów, to wciąż prawdopodobnie agresywna polityka banków centralnych w celu tłumienie inflacji, zagrożenia związane z bezpieczeństwem energetycznym w Europie, a przede wszystkim rosnąca presja inflacyjna w kraju, niespójne działania rządu i NBP oraz konflikt na linii NBP - RPP.
Cieszy za to wzrost aktywności bywalców przy Książęcej. Obrót zdecydowanie wzrósł w stosunku do poprzednich sesji i wyniósł 1,13 mld złotych. WIG zyskał 1,79%, a WIG20 dodał do dorobku 1,83%. Kontrakt na WIG20 wzrósł o 1,45 meldując się na poziomie 1542 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki zyskując odpowiednio 2,05 i 1,60%.
Złoty pozostaje stabilny stabilny do głównych walut:
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,47.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,70.
USDPLN – dolar jest handlowany po 4,75.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,76.
PLNJPY – para handlowana jest 31,00.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.