Mają o czym myśleć inwestorzy oczekujący na dzisiejsze rządowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
Środowy raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym mocno rozczarował, wskazując, że zmiana zatrudnienia w lipcu wyniosła tylko 330 tys. przy oczekiwaniach 700 tys. Jednak mniej więcej co drugi miesiąc dane ADP rozmijają się z oficjalnymi danymi. Jeśli w tak wolnym tempie będzie odbudowywał się rynek pracy, problemy ze znalezieniem siły roboczej będą wpływały na zyski przedsiębiorstw, a co najważniejsze, dają ważny argument Powellowi do utrzymania gołębiego tonu i odkładania w czasie cięcia skupu obligacji.
O tej samej godzinie poznamy dane z kanadyjskiego rynku pracy. Jeśli jeden z raportów zaskoczy pozytywnie lub negatywnie, to największej zmienności można spodziewać się na parze USDCAD.
Zakupy amerykańskich obligacji szkodzą ich rentowności, jej spadek na dłuższym końcu krzywej rentowności zaskoczył niektórych analityków, ponieważ rentowności są nadal na absurdalnie niskim poziomie w porównaniu z obecną inflacją i oczekiwaniami inflacyjnymi oraz tym, że realne rentowności oparte na oczekiwaniach inflacyjnych nadal są znacznie poniżej -1%, na najniższych poziomach od pięciu miesięcy. Stopa oprocentowania 10-letnich obligacji skarbowych powraca powyżej 1,2% i dziś rano była na poziomie 1,240%, rentowność 30-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,878%.
Od dłuższego czasu europejskie giełdy zazdroszczą giełdom w Paryżu, gdzie CAC 40 wspina się na historyczne szczyty i póki co nie widać zadyszki. Słabo na tym tle wypadł FTSE 100 (-0,05%). Pozostałe najważniejsze indeksy odnotowały wzrosty: DAX30 (0,33%), CAC40 (0,52%), FTSE MIB (0,69%) i IBEX 35 (0,50%). Stoxx 600 podrożał o 0,37%.
Po środowej przecenie, wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami wszystkich najważniejszych indeksów. Czyżby rósł apetyt na kolejne bicie rekordów? Takim impulsem może być dzisiejszy rządowy raport o kondycji rynku. W ostatecznym rozrachunku technologiczny Nasdaq zakończył dzień wynikiem 0,78%. Dow Jones zyskał 271 pkt., czyli 0,78%, utrzymując się powyżej bariery 35000 pkt., S&P500 wzrósł o 0,60%, powracając powyżej 4400 pkt. Russell 2000, po stracie 1,23%, zyskał 1,81%.
Azjatyckie giełdy spoglądają na wczorajszą mieszaną sesję na Wall Street, a traderzy oczekują na dalsze wskazówki dotyczące kondycji rynku pracy w USA. Obserwują również rozprzestrzenianie się wariantu delta koronawirusa w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji, a zwłaszcza w Chinach. Indeks tokijskiej giełdy rośnie o 0,26%, australijski S&P/ASX 200 zyskuje 0,06%, a południowokoreański KOSPI traci 0,24%. Na pozostałych giełdach: Hongkong (-0,09%), Szanghaj (-0,63%), Singapur (-0,03%), Tajwan (-0,44%) Indonezja (-0,14%). Indyjski Sensex spada o 0,14%. Indeks Asia Dow jest pod kreską 0,04%.
Mieszana sesja w Azji i poprawa nastrojów w Europie nie wpłynęły znacząco na postawę warszawskich byków. Za nami spokojny dzień przy Książęcej, a spokój ten można tłumaczyć wyczekiwaniem na reakcję rynków na dzisiejszy raport płynący z amerykańskiego rynku pracy. WIG, który dwa razy z rzędu wspinał się na 52-tygodniowego maksimum, tym razem zrobił sobie przerwę. Przez cały dzień indeks snuł się poniżej kreski, dopiero w samej końcó wce uratował się przed stratą. Jednak po świetnym starcie byki nieco spasowały. Nie zmieniła się sytuacja techniczna na blue chipach i nadal utrzymujemy się w trendzie bocznym. Kilkukrotnie testowany opór na WIG20 jest sporą przeszkodą. Ostatnie tygodnie na GPW pokazywały, że siła rynku jest słaba i zarówno byki, jak i niedźwiedzie, nie radzą sobie najlepiej. Swoisty status quo utrzymuje WIG20 w trendzie bocznym, w ograniczonej zmienności. Wszystko to dzieje się przy dużo mniejszym od przeciętnego obrocie. Jeśli popatrzymy na aktywność graczy, to początek sierpnia niczym nie różni się od poprzedniego miesiąca.
Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 797 mln złotych, z tego na blue chipy przypadało 581 mln złotych. Indeks WIG zyskał 0,14%. WIG20 po płaskim otwarciu przez cały dzień znajdował się pod kreską, a dopiero lepszy start na Wall Street pozwolił odrobić prawie całość strat. Zamknięcie wypadło na poziomie 2270,67 pkt., w okolicach maksimum dziennego zakresu wahań. Oznacza to spadek wartości indeksu o 0,06%. WIG20 fut osiągnął wynik 0,31%, a WIG20usd ani nie zyskał, ani nie stracił, czyli 0,00%. W zieleni zakończyła dzień druga i trzecia liga. mWIG40 wzrósł o 0,62%. sWIG80 zyskał 0,28%.
W gronie blue chipów 14 spółek dało akcjonariuszom powód do zadowolenia. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły JSW (3,44%), Tauron (3,11%) i PGE (3,07%). Pozostałe 6 spółek zakończyło dzień stratami. Czerwonymi latarniami okazały się Allegro. Mercator i KGHM. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 3,52%, 3,50% i 1,77%.
WIG20fut otworzył się na poziomie wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks oscyluje wokół tego poziomu, tracąc symboliczne 0,04%.
Presja na osłabienie złotego utrzymuje się.
GBPPLN – utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opór na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,35.
EURPLN – próbuje trwale pokonać poziom 4,50. Dziś euro wycenione jest na 4,55.
USDPLN – odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 3,84.
CHFPLN – po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,24.
PLNJPY – Para zbliża się do wsparcia na poziomie 27,50, które na chwilę obecną jest kluczowe dla dalszych losów pary.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.