Wstępne odczyty PMI z Francji, Niemiec i Eurolandu, szczególnie dla usług, zaskoczyły negatywnie. Wciąż utrzymująca się wysoka inflacja i spadająca aktywność gospodarcza stawia EBC w trudnej sytuacji. Podwyżki stóp procentowych są niemal pewne, co przy coraz gorszych parametrach ekonomicznych może skutkować trudnymi do oszacowania konsekwencjami. Od miesięcy wskaźnik dla przemysłu pokazuje, że globalny przemysł kuleje. PMI dla przemysłu Niemiec utrzymał się w sierpniu poniżej 40 i oczekuje się, że w sierpniu osiągnie poziom 38,7.
Jednak najważniejszym wydarzeniem, na którym skupią się oczy inwestorów, będzie doroczne sympozjum w Jackson Hole. Właśnie w piątek po południu polskiego czasu, będzie przemawiał Powell. Rok temu, prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zatrząsł rynkami finansowymi, kiedy w krótkim, ale dramatycznym przemówieniu obiecał, że bank centralny USA okiełzna inflację, pomimo trudności gospodarczych. Dwanaście miesięcy później, inflacja została obniżona o dwie trzecie, podczas gdy gospodarka nadal się rozwija, a stopa bezrobocia utrzymuje się na stałym poziomie, bliskim rekordowych minimów. Wydaje się, że Fed jest na dobrej drodze do przywrócenia wzrostu cen do rocznego celu 2%, poprzez połączenie wyższych stóp procentowych i redukcji bilansu, unikając przy tym głębokiej recesji, przed którą ostrzegał Powell. Gdy urzędnicy banku centralnego i najlepsi ekonomiści akademiccy zbiorą się ponownie w dniach 24-26 sierpnia w Grand Tetons na dorocznej konferencji Fed, będą omawiać globalną gospodarkę, w czasie gdy droga naprzód jest zarówno mglista, jak i obarczona znacznym ryzykiem.
Im gorzej, tym lepiej?
Po wysokim otwarciu, wczorajsze dane spowodowały spadki na indeksach, jednak i tak zakończyły dzień na plusie. Od początku tygodnia europejskie parkiety powoli odrabiają straty poniesione od początku miesiąca. Podobnie wczorajsza sesja przyniosła ulgę poturbowanym bykom po trzech tygodniach silnych spadków. Tylko dzięki wysokiemu otwarciu, główne europejski indeksy zakończyły dzień nad kreską. Skromne zyski przypadły indeksom w Madrycie (0,02%) i Paryżu (0,08%). Dax wzrósł o 0,15%. Najlepiej radził sobie Londyn. FTSE100 wzrósł o 0,68%.
Zdecydowanie więcej optymizmu było za oceanem, gdzie inwestorzy czekali na wyniki Nvidii. Amerykańskie benchmarki sporo wzrosły. Dow Jones zyskał 184 pkt., czyli 0,54%, S&P500 wzrósł o 1,10%, a Nasdaq Composite finiszował z zyskiem wynoszącym 1,59%.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 24.08.2023.
W Azji zielono.
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku powiało umiarkowanym optymizmem w ślad za wzrostami na Wall Street. Nawet będące pod presją giełdy w Chinach i Hongkongu, którym ciąży sytuacja gospodarcza największej gospodarki regionu, zaświeciły na zielono. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,78%, australijski S&P/ASX 200 odnotowuje wzrost o 0,61%, a południowokoreański KOSPI drożeje o 1,14%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (1,96%), Szanghaj (0,66%) Singapur (0,07%), Sensex (0,41%). Indeks Asia Dow zyskuje 1,06%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Po trzech spadkowych tygodniach nad Wisłą, za nami bardzo emocjonująca sesja przy Książęcej. Po samym wyniku “procentowym” można by sądzić, że to był kolejny nudny dzień na warszawskim parkiecie. Nic bardziej mylnego. Było wszystko to co w dobrym filmie: trzymanie w napięciu aż do końcowych napisów. Do południa, handlowano w sennej atmosferze w niewielkiej zmienności w okolicach wsparcia, po czym, w ciągu godziny, WIG20 zanurkował do najniższego poziomu w tym miesiącu. To wywołało reakcję byków, którzy w odwecie wyciągnęli indeks nad kreskę. Tym samym poziom 2000 pkt. został obroniony. To już piąta z rzędu próba obrony wspomnianego poziomu. Nadal, jest to pierwszy raz od marca, kiedy na wykresie WIG20 pojawiły się trzy tygodniowe świece spadkowe. Nie jest to dobra prognoza na przyszłość.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 996 mln zł. WIG stracił 0,01%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,14%. WIG20fut zaliczył wzrost o 0,65%, osiągając na zamknięciu wartość 2017 pkt. Pod kreską znalazły się średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 0,52%, a sWIG80 zamknął się 0,06% niżej.
Złoty reaguje na lokalne opory.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,22.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,46.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,11.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,68.
PLNJPY – para handlowana jest po 35,35.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.