Kontrakt na indeks dolara amerykańskiego wzrósł 9 tydzień z rzędu, co jest rekordem dla tego instrumentu finansowego. Rekord dla samego indeksu dolara to jednak 12 tygodni wzrostów z rzędu, więc tu jest jeszcze miejsce do ewentualnego pobicia kolejnego rekordu. Niemniej ostatnie wzrosty dolara dość dobrze zdają się korelować z notowaniami ropy naftowej, co może wskazywać na scenariusz typu: drożeje ropa, to są szanse na wyższą inflację CPI, to podbijać może oczekiwania odnośnie do działań Fed, a to pomagać może dolarowi. Dodatkowo warto pamiętać o tym, że na razie tylko gospodarka USA z głównych gospodarek świata utrzymuje się na powierzchni, pokazując solidny wzrost PKB przy recesji w Europie czy próbie odbicia gospodarczego w Chinach.
Od czerwcowego dołka cena baryłki ropy WTI podskoczyła aż o 36%, co oznacza, że w ujęciu rok do roku wzrost wnosi już 7%, a więc efekt bazy może zacząć działać na niekorzyść dezinflacji, zwłaszcza że rok temu kolejne miesiące charakteryzowały się jeszcze niższą ceną surowca. Z kolei indeks USD od lipcowego dołka wzrósł o prawie 6% do najwyższego poziomu od marca 2023 r. Według modelu Atlanta Fed, czyli GDPNow wzrost PKB USA w trzecim kwartale ma wynieść 4,9% w ujęciu zannualizowanym, co na tę chwilę oznacza spadek prognozy z 5,9% z końca sierpnia.
Tymczasem rynek stopy procentowej zdaje się wskazywać na to, że Fed zakończył już temat podwyżek stóp procentowych. Na obecną środową decyzję istnieje 99% prawdopodobieństwo, że Fed stóp nie zmieni, zaś na listopad rynek brak zmian stóp zakłada z 73% prawdopodobieństwem. Niemniej jednak warto pamiętać o tym, że obecnie posiedzenie będzie posiedzeniem wraz z publikacją projekcji makroekonomicznych. Te z kolei mogą wskazać na chęć utrzymania stóp procentowych na wyższych poziomach przez dłuższy czas. Z kolei rynek zakłada, że pierwsze cięcie będzie mieć miejsce już w czerwcu 2024 r. i rozpocznie ono serię obniżek stóp w USA.
Decyzja w sprawie stóp procentowych w USA zostanie opublikowana o godzinie 20:00 w środę 20 września wraz z projekcjami, natomiast o godzinie 20:30 Jerome Powell będzie mógł przybliżyć rynkom i inwestorom dalsze założenia dla polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych.
W poniedziałkowy poranek dolar kosztował 4,3549 złotego, a kurs euro wyniósł 4,6419 PLN. Główna para walutowa EUR/USD była notowana na poziomie 1,0659 dolara, próbując nieznacznie odbijać pod ubiegłotygodniowym spadku wraz z decyzją EBC.
___
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.