Druga połowa tygodnia będzie obfitowała w ważne dane makroekonomiczne, które prawdopodobnie wywołają znaczną zmienność na rynkach. Dzisiaj uwaga uczestników rynku skupi się na odczycie inflacji w USA. Analitycy oczekują, że CPI bazowe w ujęciu rocznym spadnie z 4,7% do 4,3%, a ogólne CPI wzrośnie z 3,2% do 3,6%. W czwartek dane z australijskiego rynku pracy. RBA, podobnie jak Fed, wciąż wskazuje na zbyt napięty rynek pracy, co utrudnia walkę z uporczywą inflacją. Europejski Bank Centralny podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych i przedstawi prognozy na następne kwartały. Rynki oczekują, że podobnie jak RBA i BoC, EBC pozostawi stopy na niezmienionym poziomie, tym samym kupując czas na ocenę danych napływających z gospodarki Eurolandu. EBC musi również rozważyć w jaki sposób restrykcyjna polityka banku odbija się na gospodarce, gdzie dane nie napawają optymizmem. Chwilę później poznamy odczyty inflacji producenckiej i sprzedaż detaliczną z USA. W piątek Chiny przedstawią dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej
Europejskie giełdy w ruchu bocznym przed decyzją EBC.
Przez ostatnie sześć tygodni, główne europejskie indeksy utknęły w ruchu bocznym charakteryzującym się stosunkowo niewielką zmiennością. Z jednej strony, inwestorów niepokoi fakt, że od wybuchu pandemii największa gospodarka Starego Kontynentu znalazła się w trudnej sytuacji i potrzebuje planu ratunkowego. Z drugiej strony, te niepokoje nie odnajdują jeszcze jednoznacznego odzwierciedlenia w wycenie niemieckiego indeksu giełdowego. Sesje są bardzo zmienne, raz spadkowe, raz wzrostowe. Wczorajszy dzień zakończył się w mieszanych nastrojach. Wśród wiodących indeksów najwięcej stracił Dax (0,54%) a na minusie zakończyły notowania CAC40 i Stoxx 600. Nad kreską zameldowały się FTSE 100 (0,41%) oraz FTSE MIB i IBEX 35 zyskując po 0,21%.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 13.09.2023Amerykańskie benchmarki zakończyły wtorkową sesję na minusie. Dow Jones stracił 18 punktów, czyli 0,05%, S&P 500 spadł o 0,57%, a Nasdaq Composite zamknął się pod kreską, notując spadek wynoszący 1,04%.
W Azji powrót do spadków w oczekiwaniu na dane z USA.
Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku, w oczekiwaniu na dane z USA, w zdecydowanej większości są na czerwonym terytorium. Indeks giełdy w Tokio traci 0,17%, australijski S&P/ASX 200 odnotowuje spadek o 0,73%, a południowokoreański KOSPI tanieje o 0,13%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,18%), Szanghaj (-0,87%) Singapur (-0,06%), Sensex (-0,12%). Indeks Asia Dow spada o 0,15%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Piątkowa sesja na GPW przyniosła realizację dużych zysków z krótkich pozycji, a ci co liczyli na większe odbicie, srodze się zawiedli. Gołym okiem widać słabość rynku. Od początku tygodnia WIG i WIG20 ustawiły się w ruchu bocznym. Wczorajsza sesja była typową sesją na przeczekanie, a WIG20 przez większość dnia kręcił się wokół poziomu odniesienia. W ostatnich dwóch godzinach, byki próbowały przedostać się powyżej bariery 1950 pkt. Technicznie, WIG20 testuje 200-okresową prostą średnią kroczącą, najważniejszą średnią z punktu widzenia graczy instytucjonalnych. Za nami burzliwy tydzień przy Książęcej, spowodowany kontrowersyjną decyzją RPP o cięciu stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Na chwilę obecną wydaje się, że posiadacze krótkich pozycji na wrześniowej serii kontraktów nie pozwolą sobie na zamianę zysków w stratę.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 996 mln zł. WIG zyskał 0,14%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,40%. WIG20fut zaliczył wzrost o 0,46%, osiągając na zamknięciu wartość 1954 pkt. W czerwieni kończyły dzień średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 0,66%. sWIG80 zamknął się 0,04% niżej.
Kurs złotego z marnym skutkiem próbuje się ustabilizować na najwyższych poziomach od kwietnia.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,41.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,66.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,33.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,86.
PLNJPY – para handlowana jest po 34,00.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.