Inflacja w usługach ponownie rośnie. To może opóźnić obniżki stóp procentowych. Dwie kluczowe miary inflacji wykazały raczej na wzrost cen niż dalsze spowolnienie w kierunku celu Rezerwy Federalnej na poziomie 2%. Główną przyczyną wzrostu była utrzymująca się inflacja w sektorze usług, szczególnie w sektorze mieszkaniowym. Jak wynika z czwartkowej publikacji najnowszych danych dotyczących wskaźnika wydatków na konsumpcję osobistą, ceny usług wzrosły w styczniu o 0,6% m/m, co stanowi dwukrotność wzrostu o 0,3% odnotowanego w grudniu. Styczeń był czwartym z rzędu miesiącem, w którym inflacja usług rosła. W ujęciu rocznym ceny usług wzrosły o 3,9%.
Luty okazał się kopalnią złota dla posiadaczy długich pozycji na kontraktach na indeksy giełdowe oraz inwestujących w kryptowaluty. Również interesująco wygląda rynek amerykańskich obligacji. Rentowność obligacji w tym roku znacząco wzrosła. Niektórzy eksperci twierdzą, że nadszedł czas, aby rzucić wyzwanie i dodać do portfela instrumenty o stałym dochodzie. Na początku tygodnia Departament Skarbu USA sprzedał pięcioletnie obligacje o wartości 64 miliardów dolarów, co było największą w historii aukcją obligacji o tym terminie zapadalności. Spotkała się z dużym popytem, podobnie jak aukcja dwuletnich papierów o wartości 63 miliardów dolarów, która odbyła się tego samego dnia. Ponieważ ceny obligacji zmieniają się odwrotnie do rentowności, słaby popyt na te obligacje oznaczał, że rentowność obligacji skarbowych wzrosła w całym zakresie. Rentowność 10-letnich obligacji wzrosła w poniedziałek do 4,3%, blisko najwyższych poziomów z 2024 r. Scenariusz dużych graczy zakłada, że rentowność 10-letnich obligacji spadnie do 3,5% do końca roku, co oznaczałoby 10% stopy zwrotu dla obecnych posiadaczy 10-letnich obligacji skarbowych. Obecnie kontrakty terminowe na fundusze federalne wskazują, że w tym roku prawdopodobne są trzy obniżki stóp procentowych po 25 pb.
Byki na globalnych giełdach mają się dobrze.
Ostatnia sesja miesiąca na głównych parkietach Europy zakończyła się w mieszanych nastrojach. Niemniej luty był miesiącem szalonego rajdu na wiodących giełdach Starego kontynentu. W tym otoczeniu najlepiej radził sobie Germany 40, a tuż za nim uplasował się France 40. Czy to dobry czas do realizacji miesięcznych zysków? France 40 od ubiegłego piątku wyhamował wzrost pozostając na poziomie zamknięcia z 23 lutego. Po zielonej stronie mocy finiszował CAC40 z zyskiem 0,08%. Pozostałe wiodące indeksy straciły od 0,27% (FTSE MIB) do 0,76% (FTSE 100).
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 01.03.2024.
Po nerwowym początku handlu na Wall Street do głosu doszły byki. Dow Jones Industrial Average zyskał 47 pkt., czyli 0,12%. Indeks S&P500 wzrósł o 0,52%. Nasdaq Composite zyskał 0,9%.
Rynki w Azji powracają do wzrostów.
Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku w zdecydowanej większości silnie zyskują w ślad za wzrostami na Wall Street. Dobrą passę kontynuuje Nikkei. Również dobrze radzą sobie giełdy z Chin, które wspierane są działaniami symulacyjnymi. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 1,96%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,61%. Południowokoreański KOSPI spada o 0,37%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,58%), Szanghaj (0,21%) Singapur (0,2%), Sensex (1,36%). Indeks Asia Dow rośnie o 0,89%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Wczorajszy handel przy Książęcej był próbą zatrzymania na WIG20 trzydniowej korekty. Na początku tygodnia indeks przywitał się z poziomem 2500 pkt. i przyszedł czas na realizację zysków. Po środowym spadku WIG20, który był drugim największym dziennym spadkiem w tym miesiącu i tym roku, czwartek przyniósł jego zatrzymanie. Pytanie brzmi czy to koniec korekty czy tylko przerwa w jej pogłębieniu. Motorem napędowym były banki i to one odpowiadają za wczorajszy zielony wynik. Zarówno WIG jak i WIG20 zakończyły dzień w bezpośredniej bliskości dziennego zakresu wahań.
Z punktu widzenia technicznego, wczorajsza próba odbicia była nieudaną, a rynek wskazywał na dystrybucyjny charakter, o czym świadczy długi, górny cień w dodatku przy wzroście aktywności inwestorów. Zatrzymanie wzrostu zbiegło się z testem szczytu poprzedniej hossy zakończonej w październiku 2021 r. Jeśli faktycznie korekta ma się pogłębić, to w stronę 2360 pkt.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 2,41 mld zł. WIG zyskał 0,35%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,25%. WIG20fut spadł o 0,08%, osiągając na zamknięciu wartość 2420 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 0,66%. sWIG80 zakończył dzień z zyskiem 0,74%
Złoty stabilny do walut rezerwowych.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,04.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,31.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,99.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,51.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,70.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.