W Stanach Zjednoczonych odbyły się przesłuchania w sprawie kryptowaluty Facebooka - Libry. Przed Komitetem Bankowym Senatu przesłuchiwani byli pracownicy giganta technologicznego, a coina bronił sam prezes Stowarzyszenia Libra - David Marcus. Senatorzy nie szczędzili gorzkich słów, dając wyraz swojej nieufności dla Facebooka. Jedna z kongresmenek zapytała Marcusa w jaki sposób został wybrany skład dwudziestu siedmiu firm założycielskich. Prezes miał problem z udzieleniem klarownej odpowiedzi na to pytanie, co przemawia za wersją, gdzie wyznacznikiem było wpłacenie 10 milionów dolarów. Zdaniem kongresmenki Libra będzie walutą “kontrolowaną przez niedemokratycznie wybraną koalicję w dużej mierze masowych korporacji”.

Celnej odpowiedzi przy okazji swoich przesłuchań udzieliła Meltem Demirors - dyrektor ds. strategii CoinShares. Członek Izby Reprezentantów zapytał ją o pojęcie “shitcoina”, sugerując Librę. Demirors wyjaśniła czym różni się ona od Bitcoina, którego węzły może uruchomić każdy, a co nie będzie możliwe w przypadku Libry. Ten brak decentralizacji ma powodować, że coina tego nie będzie można w istocie nazwać kryptowalutą.

Poważne obawy co do możliwości przepływu środków z nielegalnych działalności ma także Sekretarz Stanu Steven Mnuchin, zaś politycy Partii Demokratycznej stworzyli projekt ustawy “Keep Big Tech Out Of Finance”, która w założeniach ma uniemożliwić wielkim korporacjom technologicznym emisje walut cyfrowych.

Wysoce sceptyczny wobec tokena jest także miliarder Mark Cuban, który na antenie CNBC stwierdził, że uważa całe to przedsięwzięcie za wielki błąd, które może zdestabilizować sytuację polityczną w krajach o nikłej stabilności władz. Zapowiedział możliwe problemy w despotycznych państwach afrykańskich, gdy okaże się, że tamtejsi możnowładcy nie mogą już kontrolować własnych walut.

Obiekcje co do kryptowalut podnoszone są także na naszym europejskim podwórku. Olaf Scholz - niemiecki minister finansów - twardo zaznaczył, że emisje walut nie mogą być domeną prywatnych przedsiębiorstw, ponieważ jest to gwarant suwerenności każdego państwa. Co więcej, jedynym prawnym środkiem płatniczym w strefie euro jest i będzie ta waluta wspólnotowa. Brytyjski odpowiednik Scholza zaznaczył zaś, że regulacją coina powinni zająć się prawnicy, a nie politycy.

W zeszłym tygodniu donosiliśmy o lepszych perspektywach dla kryptogórników w Indiach, jako że przy okazji nowej ustawy budżetowej nie przywołano planów banicji kryptowalut. Teraz zaś tamtejszy minister finansów przyznał, że nie ma prawa, które wyraźnie zakazywałoby używania kryptowalut. Cyfrowe waluty, jak Bitcoin, nie są więc nielegalne, a jest to o tyle istotne, że mówiono o planach ustawy penalizującej ich używanie. Kara za to miała wynosić nawet 10 lat pozbawienia wolności.

 

W Chinach z kolei sąd formalnie uznał Bitcoina za własność. Jest to kolejny taki wyrok, co podnosi status kryptowalut na lokalnym rynku. Mówi się nawet o przełomie, jako że w państwie tym od prawie dwóch lat zakazany jest obrót walutami cyfrowymi.

Jednym z pierwszych krajów, gdzie podjęto ustawę o zwolnieniu kryptowalut z podatku VAT, jest Gruzja. Tamtejszy minister finansów właśnie zaakceptował nowe prawo, na mocy którego wymiana walut fiducjarnych na cyfrowe stała się nieopodatkowana. Należy przy tym zaznaczyć, że Gruzja nadal nie uznaje kryptowalut za równorzędne z tradycyjnymi, a traktuje bardziej jako waluty obce, którymi nie można płacić za dobra i usługi. Ustawa zwalniająca z VATu nie obejmuje firm wydobywających kryptowaluty na terenie tego kraju, choć działania władz mają na celu uatrakcyjnienie tego regionu dla rozpoczynania działalności wydobywczej.

Bitcoin po przebiciu się przez wsparcie na okrągłych 10 000 USD, może zmierzać do wsparcia, które znajduje się na 8500 USD. Opór aktualnie jest na 14 000 USD.

Ethereum przebiło wsparcie na 220 USD tym samym załamało trend wzrostowy na wykresie dziennym. Aktualnie wsparciem jest poziom 175 USD. Opór jest zlokalizowany na 240 oraz 280 USD.

Bitcoin Cash Przebił się przez wsparcie na 360 USD i tym samym załamał trend wzrostowy. Aktualnie wsparcia są na 260 USD, a następnie na 220 USD. Opór znajduje się na wcześniejszym wsparciu, czyli 360 USD.

Litecoin skorygował ostatnie spadki. Aktualnie wsparcia są na 70 - 76 USD, a opory w okolicach 104 USD.

Ripple zniosło całe wybicie z połowy maja i testuje poziom 0,30 USD. Opór jest na 0,36 USD, a kolejne wsparcie na 0,28 USD.

Dash dotarł w okolice 96 USD i tym samym zamknął lukę cenową. Opór znajduje się na 118 USD i był już raz testowany.

 

Poprzedni artykuł >