Współpraca PKO BP z start-upami przynosi efekty. Polski bank stał się pierwszym bankiem w Polsce, który wdrożył technologię opartą o blockchain do swojej sieci. Najnowsze dokumenty zostaną wysłane drogą cyfrową (do osób, które wyraziły zgodę na otrzymywanie komunikacji taką drogą) i weryfikacja autentyczności dokumentu będzie właśnie dzięki kluczowi prywatnemu. Dokument będzie przechowywany zarówno na serwerach PKO jak i Krajowej Izby Rozrachunkowej, co dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo dokumentu. Takie wykorzystanie blockchain może pomóc w zabezpieczeniu komunikacji między bankiem a klientem, która zawsze jest najsłabszym ogniwem dającym możliwość ataku z zewnątrz. 

 

Nie mniej jednak rynek kryptowalut w ostatnich dniach obiegła informacja o błędzie w kodzie Bitcoin Core. Dawał on możliwość dwojakiego wpłynięcia na rynek BTC. Z jednej strony dawał możliwość ataku na sieć w celu jej sparaliżowania, a drugi sposób wykorzystania błędu dawał możliwość sztucznego zwiększenia liczby Bitcoinów. Najbardziej niepokojący jest fakt, że luka ta istniała od 31 października 2016 roku. Wydaje się jednak, że nie dokonano żadnego ataku z wykorzystaniem tych luk. Deweloperzy nie ujawniali informacji o luce od razu po uzyskaniu o niej informacji, dając sobie i innym podmiotom korzystającym z technologii na jej zaktualizowanie. 

 

Dużą nadzieją na wzrost obrotów na rynku Bitcoina jest Bitcoin ETF, który czeka na decyzję SEC. Komisja miała zdecydować do 30 września odnośnie tego, czy fundusz zacznie działalność, jednak data ta została przesunięta, nie wiadomo jeszcze na kiedy. Wprowadzenie funduszu ETF dawałby szansę na inwestycje w kryptowaluty osobom, które pożądają bezpieczeństwa oferowanego przez instytucje finansowe i nadzór finansowy. Z założenia fundusz ETF inwestuje w instrument bazowy w ilości adekwatnej do wyemitowanych jednostek, a co za tym idzie, jeżeli okazałby się sukcesem, to oznaczałoby to napływ kapitału na rynek Bitcoina. 

 

Natomiast od dziś możliwe jest wypłacenie z bankomatów w Polsce pieniędzy płacąc za nie BitCointami, dzięki nowej usłudze serwisu BitCan. Usługa ma być dostępna we wszystkich bankomatach, limit wypłat to 2 000 zł dla pojedynczej transakcji, 10 500 zł dziennie oraz 21 000 zł miesięcznie. Docelowo usługa ma być płatna, a do skorzystania z niej wymagane będzie posiadanie telefonu z włączoną możliwością otrzymywania smsów premium, co wskazuje w jaki sposób będzie się płacić za wypłatę. Jest to zdecydowanie ułatwienie korzystania z BitCoinów w życiu codziennym.

 

Bitcoin po teście oporu na 6750 USD, cena spadła do 6 400 USD, jednak tendencja wzrostowa na wykresie H4 będzie zachowana tak długo, dopóki cena znajduje się powyżej 6 100 USD. Kolejny opór znajduje się w okolicach 6 800 USD, a wsparcie na 5 800.

 

Ethereum tendencja wzrostowa na wykresie H4 jest utrzymana. Dopiero spadki poniżej 190 USD spowodują jej załamanie. Natomiast wciąż na wykresie dziennym dominuje tendencja spadkowa, z kluczowym oporem na poziomie 305 USD. Zatem inwestorzy mają przed sobą okres walki o wskazanie dalszego kierunku notowań. Najbliższy opór jest na poziomie 225, a następnie 248 USD. Kolejne wsparcie na 150 USD.

Poprzedni artykuł>