Ponownie obserwowaliśmy rekordowe ruchy rynków amerykańskich po tym, jak prezydent Trump stwierdził, że USA i Chiny powoli zbliżają się do zakończenia negocjacji pierwszej fazy umowy handlowej.  Odporność danych gospodarczych z USA również wspierała nastroje na rynkach.   Najnowszy odczyt PKB za III kwartał w USA skorygował wyniki w górę do 2,1% z 1,9%, a także powyżej ostatecznego odczytu w drugim kwartale. To wyraźnie pokazuje, że niewiele jest oznak istotnego spowolnienia amerykańskiej gospodarki, gdy zbliżamy się do końca roku. Zmniejsza to także  perspektywę kolejnej obniżki stóp Fed w tym roku. Liczba cotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych gwałtownie spadła z 228 tys. do 213 tys., a pozytywne nastroje z USA dotarły do Europy, gdzie FTSE250 osiągnął najwyższy poziom od ponad roku.

 

Optymizm nie udzielił się rynkom azjatyckim po tym, jak prezydent Trump podpisał wczoraj ustawę wspierającą protestujących z Hongkongu. To działanie spowodowało, że giełdy akcji zanotowały znaczny spadek z powodu obaw, że Chiny mogą zemścić się. Chiny wielokrotnie powtarzały, że nie pozostawią bez odpowiedzi ingerencji USA w sprawy Hongkongu, ponieważ są to sprawy wewnętrzne. Pierwszą odpowiedzią chińskich władz było oskarżenie USA o „złowrogie zamiary” oraz zobowiązanie do obrony suwerenności i stabilności Hongkongu. Rząd Hongkongu również wyraził sprzeciw wobec niepotrzebnej ingerencji ze strony Stanów Zjednoczonych. W wyniku tego takiego obrotu spraw, który w zasadzie nie był całkowicie nieoczekiwany, rynki w Europie mogą otworzyć się dzisiaj rano na minusie.

 

Lepsze niż oczekiwano dane z USA pomogły umocnić dolara amerykańskiego kierując kurs w okolice miesięcznych szczytów oraz najwyższego poziomu w stosunku do japońskiego jena od końca maja tego roku. Jedyną walutą względem której dolar się osłabił był funt, która wyraźnie się umacniał w ciągu ostatnich 24 godzin po ankiecie MRP YouGov, która pokazała, że konserwatyści zmierzają w kierunku 68-osobowej większości. W 2017 r. nie była to ankieta, do której przywiązywano wiele uwagi, jednak okazała się bardzo wiarygodna. Przewidziała zawieszenie parlamentu w czasie, gdy nie było żadnego innego sondażu. 

 

Należy jednak pamiętać, że to tylko wyniki jednej ankiety, a w pewnych kwestiach wydaje się, że nie potrzeba wiele, by gwałtownie odwrócić przewagę.  W ciągu dwóch tygodni, które jeszcze pozostały do wyborów, wciąż wiele może się wydarzyć pomimo tego, że był to słaby tydzień dla Partii Pracy, z kłopotami związanymi z antysemityzmem, które znalazły się na pierwszych stronach gazet i katastrofalnym wywiadem Jeremy'ego Corbyna w BBC.

 

EURUSD – notowania utknęły w wąskim zakresie ruchu ze wsparciem przy minimach z tego miesiąca nieco powyżej 1,0980. Istnieje ryzyko spadków poniżej 1,0980, a przełamanie otworzy drogę na październikowe minima w okolicy 1,0880. Szerszy opór znajduje się przy 1,1180 i 200-dniowej MA.

 

GBPUSD – notowania utrzymują się powyżej 1,2800, jednak opór przy 1,3000 pozostaje kluczową barierą. Wsparcie wyznaczyć można na poziomie 1,2760. 200-dniowa MA przy 1,2680 stanowi teraz kluczową barierę dla spadków i dopóki znajdujemy się powyżej, scenariusz pozostaje wzrostowy w kierunku 1,3200.

 

EURGBP – kurs spada poniżej poprzednich dołków w okolicy 0,8520. Na ten moment funt kieruje się na minima z tego roku przy poziomie 0,8410. Opór znajduje się przy 0,8670/80 i w obszarze ostatnich szczytów.

 

USDJPY – kurs zmierza w kierunku poziomu 110,00 i linii trendu poprowadzonej ze szczytów z 2018 roku przy 114,75. Wsparcie znajduje się przy 108,70 oraz 108,20 i 50-dniowej MA.

 

FTSE100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 35 punktów do 7,394.

 

DAX - oczekiwany spadek na otwarcie o 32 punkty do 13,255.

 

CAC40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 14 punktów do 5,912.

Poprzedni artykuł>