Uruchomił się wiarygodny wskaźnik recesji na rynku pracy, ale tym razem może być optymistyczny dla akcji. To nie jest zasada Sahma – to zasada 10% recesji. Reguła Sahma – która ma ostrzegać z wyprzedzeniem o recesji przed oficjalnym ogłoszeniem Krajowego Biura Badań Ekonomicznych – zaczyna obowiązywać, gdy średnia trzymiesięczna stopa bezrobocia wzrośnie o 50 punktów bazowych lub więcej w stosunku do najniższego trzymiesięcznego poziomu średniej kroczącej z ubiegłego roku.
Wiarygodny wskaźnik recesji prowadzony przez strategów rynkowych w Piper Sandler pojawił się w zeszłym tygodniu, ale ci sami stratedzy, którzy opracowali ten wskaźnik, uważają, że najprawdopodobniej jego wywołanie będzie sprzyjać wzrostowi akcji. Michael Kantrowitz, główny strateg rynkowy w Piper Sandler, powiedział napisał wczoraj w raporcie, że piątkowy raport Departamentu Pracy o zatrudnieniu spowodował, że jego zespół wprowadził „zasadę 10% recesji”. Mówiąc najprościej, reguła zaczyna obowiązywać, gdy trzymiesięczna średnia krocząca liczby bezrobotnych w USA wzrasta o 10% w porównaniu z poziomem sprzed roku. W przeszłości był to niezawodny wskaźnik nadchodzącej recesji. Jednak tym razem Kantrowitz stwierdził, że uruchomienie tej reguły jest raczej zwiastunem tego, co inwestorzy prawdopodobnie zinterpretowaliby jako mile widziane spowolnienie amerykańskiej gospodarki, a nie recesję. Scharakteryzował to jako sygnał wskazujący, że amerykański rynek pracy wraca do poziomów sprzed pandemii. To byłby prawdopodobnie wzrostowy scenariusz zarówno dla akcji, jak i obligacji, ponieważ zachęciłby Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych. Taką interpretację potwierdza reakcja inwestorów na opublikowane w piątek kwietniowe dane z rynku pracy, które spowodowały wzrosty cen akcji. Giełdy wzrosły po publikacji danych o zatrudnieniu, ponieważ inwestorzy obstawiali większe prawdopodobieństwo wielokrotnych obniżek stóp procentowych przed końcem 2024 r.
Dziś uwaga inwestorów skupi się na Banku Szwecji. Oczekuje się, że Riksbank zetnie stopy procentowe o 25 pb z 4 proc. do 3,75 proc. Taka decyzja może postawić pod presją i tak słabo radzącą sobie koronę szwedzką, pomimo, że taka decyzja jest już po części wyceniona.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 08.05.2024.
Giełdy w Europie rosły, a w USA widoczna ostrożność.
Wtorkowa sesja na głównych parkietach Europy zakończyła się wzrostami wszystkich wiodących indeksów. To kolejna sesja udana dla byków po piątkowych payrollsach, które mogły sugerować, że Fed jednak zdecyduje się w najbliższym czasie na łagodzenia restrykcyjnej polityki co do stóp procentowych. Stoxx 600, FTSE 100, IBEX 35 i Dax zyskały na zamknięciu od 1,14% do 1,5%. FTSE MIB i CAC 40 zyskały odpowiednio 0,75% i 0,99%.
Za to na Wall Street bardziej stonowane nastroje. Dow Jones i S&P500 zyskały odpowiednio 0,08% i 0,13%. Nasdaq Composite spadł o 0,1%.
Giełdy w Azji zaświeciły czerwienią.
Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku tracą w ślad za niemrawą sesją na Wall Street. Indeks giełdy w Tokio traci 1,48%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,01%. Południowokoreański KOSPI zyskuje 0,15%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,37%), Szanghaj (-0,41%), Singapur (-0,92%), Sensex (-0,50%). Indeks Asia Dow w dół o 1,17%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Tak jak można było się spodziewać, po świetnej poniedziałkowej sesji, gdzie niedźwiedzie znad Wisły z niedowierzaniem przecierały oczy po tym, jak strona popytowa rzuciła się na akcje, a miśki zostały zepchnięte do głębokiej defensywy i zostały zmuszone do weryfikacji swojej strategii, która jak na razie gołoci ich kieszenie. Nadszedł czas na uspokojenie emocji i niewielkie cofnięcie. Wszystko wskazuje na to, że byki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i być może już niedługo na WIG i WIG20 zobaczymy kolejne nowe roczne maksimum. Od samego otwarcia zarówno WIG jak i WIG20 oscylowały wokół poprzedniego zamknięcia w niewielkiej zmienności. Dopiero w samej końcówce zeszły lekko pod kreskę.
Z grona blue chipów 7 spółek odnotowało wzrost. Najlepiej wypadły PGE z zyskiem 5,25%. O 3,55% wzrosły papiery CD Projektu. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się Alior i Allegro, które zostały przecenione odpowiednio o 3,31% i 1,88%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,58 mld zł. WIG stracił 0,11%. Indeks blue chipów spadł o 0,41% po wzroście o 3,12% dzień wcześniej. WIG20fut stracił 0,35%, osiągając na zamknięciu wartość 2543 pkt. Niedźwiedziom nie poddały się średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 0,68%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,44%.
Od początku tygodnia złoty stabilny do walut rezerwowych.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,01.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,31.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,01.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,41.
PLNJPY – para handlowana jest po 38,60.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.