Po bardzo ciekawym, dynamicznym i obfitującym w wydarzenia rynkowe ubiegłym tygodniu, rozpoczęty właśnie tydzień zapowiada się nie mniej interesująco. Po zakończonych w niedzielę lokalnych wyborach w Hesji, to partia Angeli Merkel odniosła pyrrusowe zwycięstwo. Według oficjalnych wyników głosowania CDU, która wygrała niedzielne wybory, uzyskała 27 proc. głosów, podczas gdy w 2013 roku miała poparcie na poziomie 38,3 proc. Dla chadecji, która rządzi Hesją - samodzielnie lub w koalicji - nieprzerwanie od 19 lat, jest to najgorszy wynik w tym landzie od 1966 roku. Ma to o tyle znaczenie, że coraz mocniej nasilają się głosy w obozie rządzącym o konieczności zmiany na fotelu Kanclerza Niemiec, co może doprowadzić do rozpisania przedterminowych wyborów na szczeblu krajowym. Rodzi to niepewność, która może się odbić dalszymi spadkami na europejskich giełdach, przeceną euro oraz walut rynków wschodzących.

W poniedziałek i wtorek nie ma zaplanowanych ważnych publikacji makroekonomicznych, za to już od środy jedno wydarzenie będzie gonić następne: Bank Japonii, PMI Chin, które niebezpiecznie zbliżają się do granicznego poziomu 50, PMI dla większości krajów z grona G10, Bank Anglii z konferencją Marka Carneya, kończąc tydzień raportem z amerykańskiego i kanadyjskiego rynku pracy.

Początek tygodnia może przynieść lekkie odreagowanie spadków na światowych giełdach z racji kończącego się miesiąca i realizacji dużych zysków z pozycji krótkich na kontraktach na indeksy głównych giełd.

Obserwujemy mieszane nastroje na giełdach z rejonu Azji i Pacyfiku. Najwięcej tracą giełdy Shanghai (-2,18%), Nikkei255 (-0,16%). Pozostałe radzą sobie nieco lepiej: Hang Seng (0,17%), Sensex (0,92%), Singapur (0,46%), a indeks szerokiego rynku Asia Dow (0,40%). Jedynie australijski parkiet zyskuje ponad 1%. 

Europejskie giełdy poza francuską, otwierają się na plusach. Najwięcej zyskuje FTSE MIB po tym jak agencja S&P utrzymała rating kredytowy Włoch bez zmian. W ślad za nimi podążają byki z Książęcej skutecznie przejmując inicjatywę. Po solidnej 3% piątkowej wyprzedaży na kontraktach na indeks WIG20, zaczynamy dzień z pułapu +0,7%. Może to nie najlepszy pomysł aby kupować, choć do najbliższego oporu na 2150 pkt. jest trochę przestrzeni. CCC po publikacji niezłych wyników za III kwartał traci obecnie 6%, co wpisuje się w technikę. Pierwsze godziny handlu napawają lekkim optymizmem. Z grona blue chipów 11 spółek na plusie: Orlen (1,13%), KGHM (1,30%), CD Projekt (2,54%). Na drugim biegunie 9 spółek, a wśród nich są: CCC pogłębia spadki (-10,51%), Energa (-1,10%), Bank Pekao (-0,64%). Pozostałe indeksy również zyskują WIG (0,53%), mWIG40 (0,44%), a sWIG80(0,20%). 

Przy braku danych z Polski kurs rodzimej waluty powinien w dalszym ciągu podlegać wahaniom związanym z awersją do ryzykownych aktywów i globalnym sentymentem, jako waluta szerokiego koszyka walut rynków wschodzących.

GBPPLN – Po dotarciu do oporu na 4,9500, kurs odnotował lekkie odbicie. Wsparcie na 4,8500.  Aktualnie handlowany po 4,8550.

USDPLN – Cena delikatnie pokonała opór na 3,7770 i aktualnie handlowana jest po 3,7850.

EURPLN – Pozostaje w konsolidacji 4,2650-4,3200, a po odbiciu od 4,2800  handlowana jest po 4,3100.

CHFPLN – Pozostaje stabilny w konsolidacji pomiędzy 3,7400 a 3,8000 . Para jest blisko oporu wyceniana na 3,7900.

PLNJPY – Po wczorajszym odbiciu strefy dziennego oporu na 30,366 przyjety został kierunek na południe w stronę wsparcia na poziomie 28,800. Aktualnie handlowana jest po 29,550.

Poprzedni artykuł>