Dziś uwaga inwestorów skupi się na danych o inflacji w USA. Od dłuższego czasu inflacja za oceanem stopniowo spada. Prezes Rezerwy Federalnej zapowiedział, że Fed rozważa w bliżej nieokreślonym terminie rozpoczęcie ścieżki cięcia kosztu pieniądza. Rynki wyceniają, że pierwszy taki krok nastąpi w maju, jednak część uczestników rynku obstawia cięcie stóp na marcowym posiedzeniu, co na chwile obecną jest raczej wątpliwe. Amerykański indeksy pięły się w górę w nadziei na szybkie zakończenie restrykcyjnej polityki banku centralnego.
Dzisiejsze dane będą miały znaczenie nie tylko dla amerykańskich indeksów. Rynek dyskontuje wszystko, więc można spodziewać się choćby krótkotrwałej realizacji zysków z długich pozycji.
Dane te przede wszystkim będa miały znaczenie dla dolara. Od czterech sesji indeks dolara pozostaje w niewielkiej zmienności.
Kolejnym rynkiem godnym uwagi jest rynek stóp procentowych. Już sama zapowiedź zakończenie restrykcyjnej polityki może sprzyjać spadki rentowności obligacji rządu USA, a ceny papierów na rynku wtórnym mają szansę wzrosnąć.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 13.02.2024.
Na Wall Street i w Europie wyczekiwanie na dane z USA.
Wczorajsza sesja na głównych parkietach Europy zakończyłą się wzrostem indeksów. Jedynie FTSE 100 (0,01%) odbiegł od reszty stawki. Pozostałe wiodące indeksy finiszowały nad kreską zyskując od 0,54% (Stoxx 600 i CAC40) do 0,97% (FTSE MIB).
Już nudnym stało się pisanie, że amerykańskie indeksy co chwile biją wszelkie możliwe rekordy. Wczorajsza sesja na Wall Street miała dwa oblicza, Będący wciąż w świetnych nastrojach jankescy inwestorzy, wyciągnęli benchmarki w pierwszej połowie handlu na kolejne maksima. Wtedy też do głosu doszły niedźwiedzie kierując indeksy na południe. Dow Jones Industrial Average zyskał 126 pkt., czyli 0,33%. Indeks S&P500 spadł o 0,09%. Nasdaq Composite stracił 0,3%.
W Azji większość giełd zyskuje.
Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku przewaga wzrostów. Po dniu wolnym w Japonii z okazji Dnia Pamięci Założenia Państwa, giełda wystartowała z przytupem. Indeks NIkkei 225 zyskuje 2,89%. Nie działają giełdy chińskie, a inwestorzy odpoczywają z okazji Księżycowego Nowego Roku. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,15%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,98%. Na pozostałych parkietach: Singapur (-0,09%), Sensex (0,46%). Indeks Asia Dow zyskuje 1,37%.
Podsumowanie sesji na GPW.
W poniedziałek diametralnie zmienił się obraz rynku nad Wisłą. Podczas wczorajszej sesja przy Książęcej przez zdecydowaną większość dnia wiało nudą. Podobnie zresztą jak i na głównych parkietach Starego Kontynentu. Gdy już wydawało się, że będzie to najnudniejsza sesja w tym roku, końcówka handlu należała już tylko do kupujących. WIG20 wystrzelił na północ, a niedźwiedzie tylko bezradnie przypatrywały się szarży byków. Miniony tydzień wypadł po myśli niedźwiedzi, a co za tym idzie, atak WIG20 na 52 tygodniowe maksima oddalił się. W ubiegły czwartek wzrosło prawdopodobieństwo wystąpienia korekty, a piątkowa sesja potwierdziła taką hipotezę. Jednak wczorajszy dzień mógł już być zapowiedzią jej zakończenia. Zarówno WIG, jak i WIG20, zakończyły dzień w bezpośredniej bliskości maksimów dziennego zakresu wahań.
Jak na razie oba scenariusze pozostają w grze. Zarówno pogłębienie korekty, jak i wyjście powyżej grudniowego szczytu są prawdopodobne i najbliższe dni pokażą, który z nich się zmaterializuje.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,05 mld zł. WIG zyskał 1,24%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 1,55%. WIG20fut wzrósł o 1,77%, osiągając na zamknięciu wartość 2365 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie spółki. mWIG40 zyskał 0,69%. Uznaniem kupujących nie cieszyły się jedynie maluchy. sWIG80 zakończył dzień stratą 0,12%.
Od początku tygodnia Złoty lekko zyskuje.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,05.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,31.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,00.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,56.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,30.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.