Giełdy w dniu wczorajszym zamknęły się w większości na plusie ze względu na pozytywne oczekiwania względem umowy handlowej między USA a Chinami. Informacje napływające zarówno z Pekinu jak i z Waszyngtonu wskazują, że obie strony rozważają obniżenie lub całkowite zniesienie ceł na dobra importowane do siebie. To wystarczyło do wzrostów w Europie, jednak za oceanem, indeksy SP500 oraz DJI30 zamknęły się na minusie. Widocznie część inwestorów stwierdziła, że ostatnie wzrosty zaszły za daleko.

W nocy podano odczyt PMI wg Caixin dla Chińskiego sektora usług. Wskaźnik wyniósł 51,1, co jest najniższą wartością od października. Oczekiwania ekonomistów uplasowane były na 53,5, a w styczniu wartość tego wskaźnika wyniosła 53,6. Warto jednak pamiętać, że obchody chińskiego nowego roku mogą wypaczać te dane. Pekin zakłada wzrost gospodarczy w 2019 roku na poziomie między 6% a 6,5%. W 2018 roku PKB wyniosło 6,6%, aby zapobiec dalszemu ochładzaniu się gospodarki Chiny mają obniżyć podatki oraz zwiększyć wydatki na infrastrukturę, ma zostać także zwiększa pula kredytów dla małych przedsiębiorstw. Akcje w Azji lekko spadły.

Reserve Bank of Australia (RBA) zachował stopy procentowe na niezmienionym poziomie, zgodnie z oczekiwaniami. Bank centralny Australii określił inflację jako niską oraz stabilną, a w odniesieniu do niższych cen nieruchomości w Sydney i Melbourne, RBA stwierdziło, że trwa proces dostosowywania się rynku.

Ropa podrożała w dniu wczorajszym w odpowiedzi na pozytywne informacje związane z negocjacjami między Chinami a USA. Chiny to druga największa gospodarka na świecie oraz jednocześnie znaczący importer ropy, stąd też ocieplenie stosunków przełożyło się na wzrosty czarnego złota. Dodatkowo, OPEC prawdopodobnie odłoży kolejną decyzję na temat wysokości limitów produkcji do czerwca. Osoba blisko związana z kartelem twierdzi, że są możliwe dalsze cięcia.

Sektor konstrukcyjny w Wielkiej Brytanii spowolnił w oczekiwaniu na Brexit. Konstrukcyjne PMI za luty wyniosło 49,5, co jest najniższą wartością od prawie roku. Ostatni raz, kiedy brytyjski sektor konstrukcyjny doświadczył zmniejszeniu był upadek Carillionu. Niepewność związana z Brexitem ciąży na sektorze, zwłaszcza, że domyślnym wyborem aktualnie jest opuszczenie Unii bez porozumienia, chyba, że w najbliższych tygodniach dojdzie do jakiegoś przełomu.

Sentyment inwestycyjny w Strefie Euro pozostaje słaby, a odczyt marcowy wyniósł -2,2, co jest lekką poprawą względem lutego, kiedy wartość danej wyniosła -3,7. Wartość ujemna utrzymuje się od 4 miesięcy.  Główne kraje Europy opublikują w dniu dzisiejszym swoje usługowe PMI. Między 9:15, a 9:55 podane zostaną odczyty dla Hiszpanii, Włoch, Francji i Niemiec. Konsensus rynkowy wynosi odpowiednio 54,1, 49,4, 49,8 i 55,1.

Najnowszy odczyt usługowego PMI dla Wielkiej Brytanii zostanie podany o godz. 10:30, przewidywania mówią o wartości na poziomie 49,9, co byłoby spadkiem względem styczniowego odczytu na poziomie 50,1.

Odczyt ISM dla sektora nieprodukcyjnego w USA zostanie podany o godz. 16:00. Rynek spodziewa się odczytu na poziomie 57,3, co byłoby wzrostem względem styczniowego odczytu na poziomie 56,7.

EURUSD – kurs spadał od początku stycznia i jeśli negatywny scenariusz się utrzyma, wówczas możliwy jest retest poziomu 1,1216. Opór znajduje się przy 1,1400 lub 1,1500.

GBPUSD – kurs notował wzrosty od początku grudnia i jeżeli utrzyma się powyżej 200-dniowej MA przy 1,3000, wówczas możliwy będzie retest poziomu 1,3472. Poziom 1,2775 może stanowić wsparcie.

EURGBP – dopóki znajdujemy się poniżej 200-dniowej MA przy 0,8857, perspektywa jest spadkowa. Poziom 0,8500 może stanowić wsparcie. Opór znajduje się przy 0,8700.

USDJPY – para rośnie od stycznia i jeżeli trend ten utrzyma się, wkrótce możemy dotrzeć do 113,70. Przełamanie poziomu 109,55 w dół może spowodować ruch w kierunku 108,50.

FTSE 100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 2 punkty do 7,132.

DAX - oczekiwany spadek na otwarcie o 30 punktów do 11,562.

CAC 40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 6 punktów do 5,280.

Poprzedni artykuł>