Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Przed nami bogaty w ważne wydarzenia tydzień

Przed nami bardzo ciekawy i zapewne bardzo dynamiczny tydzień. Niedzielna pierwsza tura wyborów prezydenckich wskazała na niewielką przewagę urzędującego prezydenta Macrona nad skrajnie prawicową nacjonalistką, Marine Le Pen. Macron wygrał z wynikiem 28,6%, wyprzedzając proputinowską Le Pen, która osiągnęła wynik 24,7%.

Oboje przeszli do drugiej tury. We wtorek uwaga inwestorów skupi się na danych o inflacji konsumenckiej w USA. Dzień później poznamy dane z Chin o dynamice eksportu i importu, po tym jak dzisiejsze dane z Państwa środka wskazały na wzrost inflacji. Ważne odczyty inflacyjne poznamy z gospodarek Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz inflację producencką w USA. Jednak uwaga graczy skupi się na Banku Nowej Zelandii i Banku Kanady. Oba banki centralne podejmą decyzję o wysokości stóp procentowych. Dzień później EBC poinformuje o swojej polityce na następne miesiące. Oczekuje się, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, a od lipca wygasną programy pomocowe, uruchomione podczas pandemii.  Poza tym poznamy dane z australijskiego rynku pracy oraz sprzedaż detaliczną w USA. Jakby tego było mało, od środy rusza sezon wyników amerykańskich korporacji. Tradycyjnie na pierwszy ogień idą banki, a sezon zainauguruje JP Morgan. W czwartek wyniki pokażą Citigroup, Goldman Sachs, Morgan Stanley i Wells Fargo.  

Ropa zaskoczyła inwestorów dynamicznym spadkiem ceny. Cena baryłki WTI dotarła do 95 USD za baryłkę i od czwartku jej cena pozostaje w zakresie 95 - 100 USD. Na spadek cen miało wpływ przesłuchanie w Senacie szefów największych spółek wydobywczych, którym zarzucono dbałość o zyski i akcjonariuszy i celowe zmniejszanie wydobycia oraz decyzja Bidena o uzupełnienie niedoborów surowca w ilości 1 mln baryłek dziennie pochodzących ze strategicznych zapasów. 

Rentowności amerykańskich obligacji przyspieszają wzrost, wspierane od momentu opublikowania dobrego raportu o zatrudnieniu oraz po gwałtownych wzrostach zakupów na koniec kwartału. Dla akcji dobra wiadomość jest taka, że oprocentowanie dwuletnich obligacji rządu USA cofnęło dziś poniżej dziesięciolatek. Trend na rynku długu pokazuje wzrost oprocentowania rządowych papierów dłużnych. Rentowność 3- 5- i 7-letnich obligacji znacznie przekroczyła oprocentowanie dziesięcio- i trzydziestoletnich papierów. Popyt na papiery dłużne rządu USA jest wciąż wysoki, a inwestorzy w perspektywie przyspieszonej ścieżki podwyżek stóp procentowych zwiększają ekspozycję na bezpieczne aktywa. Rentowność 30-letnich papierów wynosi dziś rano 2,763%. Najpopularniejsze dziesięciolatki dają stopę zwrotu 2,776%. Dwuletnie papiery, które są najbardziej wrażliwe na stopy procentowe, osiągnęły rentowność 2,590%.

Rynki azjatyckie są dziś w kiepskich nastrojach po tym, jak piątkowa sesja na Wall Street pokazała słabość byków. Rosnące rentowności obligacji, wojna na Ukrainie, wybuch epidemii koronawirusa w Chinach i utrzymująca się wysoka inflacja wzbudzają niepokój inwestorów. Handel pozostaje niestabilny, a inwestorzy próbują ocenić co dalej z inflacją i światową gospodarką. Indeks giełdy w Tokio traci 0,79%, australijski S&P/ASX 200 oscyluje wokół zera, a południowokoreański KOSPI spada o 0,45%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (-2,95%), Szanghaj (-2,08%), Singapur (-0,56%), Nowa Zelandia (-1,11%), Indonezja (0,40%). Indeks Azja Dow spada o 1,05%.

Awersja do ryzykownych aktywów, płynąca z globalnych rynków, musiała przełożyć się na nastroje panujące przy Książęcej.

Wciąż wydaje się, że byki mogą mieć poważny problem w dalszej wspinaczce na północ. Zarówno WIG, jak i WIG20, podążały za głównymi giełdami Starego Kontynentu, jednak skala wzrostów to tylko ułamek tego, co osiągnęły wiodące parkiety Europy. Słabość byków widoczna była w trakcie notowań. Po dobrym otwarciu tylko przez godzinę kupujący utrzymywali wzrost. Od tego czasu  indeks blue chipów zsuwał się na południe, by na 15 minut przed końcowym gongiem znaleźć się pod kreską. Dopiero na fixingu udało się wyprowadzić benchmark na plus.  Zarówno WIG, jak i WIG20, finiszowały wokół środka dziennego zakresu wahań, zyskując odpowiednio 0,31% i 0,41%. Czerwcowe kontrakty na WIG20 zakończyły dzień na poziomie 2097 pkt. Bykom nie udało się powrócić powyżej kluczowego poziomu w okolicach 2130 pkt. Jest to poziom, który od jakiegoś czasu wyznaczał równowagę pomiędzy popytem a podażą. Wszystko wskazuje na to, że to miśki jak na razie nadają ton, co może skutkować testem kolejnych poziomów wsparć w okolicach 2060 i 2000 pkt.  Najbliższe sesje pokażą, czy byki złożyły broń, oddając inicjatywę niedźwiedziom, czy jest to okazja do zakupów na niższych poziomach. 

Złoty pozostaje dziś stabilny do głównych walut, a podwyżka stóp procentowych jest trawiona przez inwestorów. 

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,53.

EURPLNdziś euro wycenione jest na 4,62.

USDPLN – dolar jest handlowany po 4,25

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,54. 

PLNJPY – para powróciła ponad wsparcie na poziomie 27,50. Aktualnie handlowana jest 29,38.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app