Trump nigdy przyjacielem kryptowalut nie był, jest to fakt szeroko znany. Ciekawego wglądu w opinie prezydenta USA dostarcza jednak nowowydana książka jego byłego, bliskiego współpracownika - Johna Boltona. Wynika z niej, że Trump już w 2018 roku miał dać wyraz swojej niechęci do kryptowalut, instruując Sekretarza Skarbu - Stevena Mnuchina - by ten “zajął się tematem Bitcoina”. Elity polityczne, nie tylko zresztą amerykańskie, obawiają się, że BTC lub inna kryptowaluta mogłaby zagrozić hegemonii ich walut narodowych (a w skali globalnej przede wszystkim dolarowi amerykańskiemu).

Podczas niedawnego wystąpienia szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej - Jeroma Powella - przed Komisją ds. Usług Finansowych przyznał, że nie wierzy, by prywatne firmy odgrywały jakąkolwiek rolę w procesie digitalizacji dolara amerykańskiego. Prezes FEDu dodał, że pomysł oparcia dolara na blockchainie jest traktowany przez bank poważnie, jednak jest nad wyraz złożony. Jest to niejako zasługa pozycji, jaką USD ma w skali globalnej - głównej waluty rezerwowej świata. Sam Powell nie jest jednak przeciwnikiem takiej koncepcji - zrobi on wszystko, co wesprze gospodarkę USA i jej walutę.

Do grona banków centralnych świata, które testują możliwość cyfryzacji własnych walut narodowych, dołączył Bank Tajlandii (BOT). Opracowywany jest właśnie prototyp systemu płatności przeznaczony dla przedsiębiorstw. Główną rolę ma odegrać w nim oczywiście scyfryzowana jednostka monetarna. Całość ma wspomóc krajowe firmy w dostosowaniu się do ery cyfrowej. 

Powstało wiele inicjatyw próbujących wykorzystać dobrodziejstwa blockchaina do propagowania dobroczynności. Nową właśnie proponuje jeden z największych producentów gier - Ubisoft. Firma zapowiedziała emisję kolekcjonerskich tokenów opartych na blockchainie Ethereum, by pozyskane w ten sposób środki przekazać na rzecz UNICEF.

Ledwo co własne tokeny wyemitował również jeden z najbardziej znanych klubów piłkarskich świata - FC Barcelona. Tokeny Barca Fan (BAR) można nabyć przez strony pośredników w projekcie - Chiliz.net i Socios.com. Debiut ten określono jako  FTO - Fan Token Offering. Jeden token ma wartość 2 euro i ma usprawnić komunikację z kibicami drużyny. Swego czasu planowano, że za pośrednictwem BAC będzie można głosować chociażby na piosenki odgrywane na stadionie, gdy drużyna zdobędzie bramkę.

Kolejny tydzień, kolejne dywagacje o tożsamości legendarnego twórcy Bitcoina, ukrywającego się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto. Zgodnie z jedną z wersji miał nim być Paul Le Roux - skazany na 8 lat pozbawienia wolności za handel bronią z Iranem i korumpowanie polityków, a nawet zamachy terrorystyczne. Nie jest to jednak pospolity przestępca, a programista doskonale znający się na kryptografii. Skazanie Le Rouxa w USA tłumaczyłoby nagłe zniknięcie Satoshiego. Jeśli to faktycznie był on, to twórca BTC nie ujrzy prędko światła dziennego - właśnie doliczono mu kolejne ćwierć wieku za inne przestępstwa.

Bitcoin kontynuuje konsolidacje w zakresie 9 - 10 tysięcy USD. Poziomy te stanowią odpowiednio wsparcie i opór. Wybicie 10 tysięcy USD uczyni ten poziom bardzo ważnym wsparciem. Kolejny opór to okolice 10500 USD. 

Podobna sytuacja na Ethereum, które ma problem z przebiciem oporu na 250 USD. Jego pokonanie otworzy drogę do testu 278 dolarów. Wsparcie rysuje się na 223-224 dolarach, kolejne zaś na 216 USD.

Bitcoin Cash nieco zawęża zakres wahań. Główna strefa konsolidacji to jednak zakres 217-275 dolarów. Wybicie tego drugiego poziomu otworzy drogę do testu ważnych 300 dolarów, gdzie domknięta zostanie spadkowa luka.

Ripple krąży wokół ważnego wsparcia na 18,9 centa. Jego wybicie dawałoby szansę na test 0,177 dolara. Ważnymi oporami są 20; 20,8 oraz 22,2 centów.

Litecoin wciąż w ruchu bocznym. Kluczowymi poziomami są 41,5 dolara jako wsparcie oraz 50 dolarów jako opór.

Dash tymczasem konsoliduje poniżej ważnego poziomu 77,5 dolara. Stanowi ono istotny opór, a po wybiciu - wsparcie. Problematyczne mogą się również okazać okolice powyżej 79 dolarów oraz 88 USD. Kolejne wsparcia na 65 i 59 dolarów.