Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Nie widać zagrożenia dla rynków akcyjnych

Opublikowane w nocy dane o wzroście gospodarczym Japonii rozczarowały (najgorszy kwartalny wynik od II wojny światowej), co nie przeszkadza silnym wzrostem cen akcji w Azji. Za to spora dawka optymizmu popłynęła z protokołu po posiedzeniu Banku Australii. Odnosząc się do krajowych perspektyw, członkowie zauważyli, że australijska gospodarka przechodzi od ożywienia do ekspansji wcześniej i z większym rozmachem niż przewidywano. Podjęte działania sprawiły, że gospodarka odżyła znacznie szybciej. Oczekiwano, że w marcu PKB powróci do poziomu sprzed pandemii, a w marcu zatrudnionych osób było więcej niż przed wybuchem pandemii. W odpowiedzi na mocniejszy punkt wyjścia i dalsze lepsze perspektywy, prognozy dotyczące PKB w scenariuszu bazowym zostały zrewidowane w górę. Oczekiwano, że wzrost PKB wyniesie 4,75 proc. w 2021 roku i 3 procent w roku 2022. Jeśli zostanie to zrealizowane, poziom PKB będzie nieco niższy od prognozy sprzed pandemii.

Przed jutrzejszym posiedzeniem Fed na rynku długu widoczne jest wyczekiwanie. Po danych o inflacji, rentowności amerykańskich obligacji wystrzeliły w górę, po czym powracają z 1,7% w stronę 1,6%. Oprocentowanie najpopularniejszych wśród inwestorów dziesięcioletnich bundów osiągnęło dziś rano  1,646%. Oprocentowanie trzydziestoletnich papierów spadło z 2,377% do 2,360%.

Po silnych piątkowych wzrostach na głównych parkietach Europy, początek tygodnia przyniósł mieszane nastroje. Od kilkunastu dni panuje marazm, ale jak na razie nie widać chęci do pozbywania się akcji, co skutkowałoby wygenerowaniem znaczącej korekty. Można zatem przyjąć tezę, że poniedziałek był typowym dniem na przeczekanie. Wśród tracących indeksów znalazły się Dax30, który stracił 0,13%, FTSE 100 przeceniony o 0,15% i CAC40 ze spadkiem o 0,28%. Zyskały IBEX 35 (0,11%) i mediolański FTSE MIB (0,39%). Indeks Stoxx 600 potaniał  o skromne 0,05%.

Za nami niezwykle ciekawa i ważna sesja na Wall Street. Po fali przeceny jankeskich benchmarków w obawie o dynamiczny wzrost inflacji, czwartkowa i piątkowa wzrostowa sesja postawiła przed bywalcami na Wall Street kluczowe pytanie. Czy to tylko przystanek przed pogłębieniem korekty, czy jej zakończenie i wyjście na nowe szczyty. Mimo że poniedziałek zakończył się spadkiem wszystkich amerykańskich indeksów, to z przebiegu sesji nie widać było oznak do niepokoju. Początkowe spore spadki zostały w dużej części odrobione. Big Tech, który poddany był największej presji, złapał oddech, a Nasdaq na zamknięciu stracił tylko 50 pkt (-0,38%).  Dow Jones spadł o 54 punktów, czyli 0,15%. S&P 500 cofnął się o 0,24% z chęcią powrotu powyżej 4200 pkt. Najlepiej wypadły małe spółki. Russell 2000 zakończył dzień wynikiem 0,11%.

Akcje azjatyckie wzrosły we wtorek, częściowo w wyniku polowania na okazje z ostatnich spadków na globalnym rynku. Rynki regionalne zlekceważyły najnowsze dane o produkcie krajowym brutto z Japonii, które pokazały, że trzecia co do wielkości gospodarka świata skurczyła się w ujęciu rocznym w wysokości 5,1% w pierwszym kwartale, co jest najgorszym tempem od II wojny światowej. Indeks tokijskiej giełdy rośnie o 2,33%, australijski S&P/ASX 200 zyskuje 0,69%, a południowokoreański KOSPI jest na plusie 1,29%. Na pozostałych giełdach: Hongkong (1,21%), Szanghaj (0,14%), Singapur (1,90%), Tajwan (4,90%), Indonezja (-0,77%). Indyjski Sensex  zyskuje 1,36%. Indeks Asia Dow jest nad kreską 1,96%.

Rozpoczynająca tydzień sesja na GPW zakończyła się po myśli byków, a parkiet przy Książęcej zdecydowanie na plus wyróżniał się na tle rozwiniętych rynków. Kontrakty na WIG20 są na dobrej drodze do pokonania rekordów, już wcześniej pokazując apetyt na trwałe pokonanie 2100 pkt. i niewiele zabrakło do pokonania maksimum z poprzedniego tygodnia. Czy stanie się to już podczas dzisiejszej sesji? Miejmy nadzieję, że byki nie zmarnują tej okazji. Zatem na zdecydowane otwarcie portfeli i zakupy akcji. W przeciwnym razie niedźwiedzie skorzystają z okazji i skierują indeks na południe, czego nieraz byliśmy świadkami. A że globalne parkiety nie wykazują chęci zrobienia głębszej korekty i póki co wzrosty wydają się nie zagrożone, jest duża szansa na wspinaczkę pod górę. Jak na razie utrzymanie WIG20 w okolicach 2100 punktów jest nadzieją na wzrosty, jednak rynek jest w takim momencie, że w każdej chwili może pojawić się zarówno presja spadkowa, jak i szansa na atak i wyjście powyżej oporu. Inwestorzy będą musieli zmierzyć się z możliwą reakcją NBP na inflację, która przekroczyła widełki banku i być może RPP zmieni retorykę i w niedługim czasie zobaczymy podwyżkę stóp procentowych. Zatem przed nami ciekawy tydzień na rynku akcji.  

Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,19 miliarda złotych. Z tego na blue chipy przypadało 994 mln złotych. Indeks WIG zyskał 1,38 proc., szeroki rynek otworzył się luką wzrostową i nie zważając na marazm w Europie przez całą sesję utrzymywał się na wysokim poziomie. Optymistyczna wiadomość jest taka, że WIG od południa zaatakował i utrzymał się powyżej 63000 pkt. Znacznie większy zysk zaliczył WIG20. Od otwarcia powyżej poprzedniego zamknięcia przez całą sesje kontrolę nad rynkiem sprawowała strona popytowa i ani przez chwile niedźwiedzie nie były w stanie jej zagrozić. Nawet słaby start na Wall Street nie zrobił wrażenie na kupujących. Zamknięcie na poziomie 2128,49 pkt. raptem 1,5 pkt. poniżej dziennego maksimum. Oznacza to wzrost wartości indeksu o 1,71%. WIG20 fut osiągnął wynik 2,21%, a WIG20usd dodał do dorobku 1,68% dzięki słabej postawie dolara. W zieleni zakończyły druga i trzecia liga. mWIG40 zyskał 0,86%, sWIG80 wzrósł o 0,49%. 

W gronie blue chipów 15 spółek przyniosło ich akcjonariuszom zyski. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły Allegro (6,13%), Pekao (4,20%) i CD Projekt (4,15%). PKN Orlen nie zmienił ceny. Pozostałe 4 spółki zakończyły dzień stratami. Czerwonymi latarniami okazały się LPP, Mercator i Cyfrowy Polsat. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 1,62%, 0,97% i 0,62%. 

WIG20fut otworzył się luką wzrostową. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje  0,94%.

Złoty  pozostaje stabilny do głównych walut.

GBPPLN – para wyszła ponad opór 5,14, pokonując szczyty z kwietnia 2020 r. Aktualnie handlowana jest po 5,27.

EURPLN – para jest nieznacznie poniżej poziomu 4,60 i aktualnie handlowana jest po 4,53.

USDPLN – para znajduje się powyżej wsparć na 3,64 i 3,59. Dolar jest handlowany po 3,72.

CHFPLN – para powróciła do obszaru konsolidacji 4,08 - 4,18. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,13. 

PLNJPY – opór usytuowany nieco powyżej 28 skutecznie powstrzymuje marsz na północ. Umocnienie jena jako bezpiecznej przystani może doprowadzić do testu poziomów z maja ubiegłego roku na 26,20 i 25,20.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app