FTSE 100 notował wczoraj dobre wyniki na bazie słabego funta. W trakcie sesji funt tracił na wartości ze względu na spekulacje, że w Wielkiej Brytanii mogą zostać ogłoszone wybory parlamentarne. Rynki akcji strefy euro odnotowały niewielkie wzrosty pomimo narastających napięć handlowych między USA a Chinami.

 

Prawie dwie godziny po zamknięciu londyńskiej giełdy premier Johnson wezwał parlamentarzystów do poparcia jego planu i do głosowania przeciwko wnioskowi Corbyna o „bezsensowne” przedłużenie. Johnson nie chce wyborów powszechnych i uważa, że szanse Wielkiej Brytanii na uzyskanie porozumienia z UE wzrosły. Dzisiejsze głosowanie zadecyduje o dalszym postępowaniu, a jeśli posłowie spróbują zablokować Brexit bez porozumienia uzyskując przedłużenie, premier prawdopodobnie zwoła wybory parlamentarne, co może wywrzeć dodatkową presję na funta.

 

Od niedzieli Chiny zaczęły nakładać cła na towary amerykańskie o wartości 75 miliardów dolarów, a z kolei USA zaczęły nakładać cła na import chiński o wartości 112 miliardów dolarów. Obie strony mają się spotkać w tym miesiącu w celu omówienia kwestii handlowych, ale zgłoszono, że pojawiły się trudności z ustaleniem terminu spotkania, co wysłało złe sygnały na rynek.

 

Indeks dolara notował wczoraj wzrosty. Turbulencje na funcie i słabość euro pomogły amerykańskiej walucie. Nadal trwają spekulacje, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe w tym miesiącu, ale są też duże nadzieje na złagodzenie polityki pieniężnej przez EBC, który ma się spotkać w przyszłym tygodniu. Przewrót polityczny w Wielkiej Brytanii szkodzi funtowi, a sytuacja prawdopodobnie prędzej się pogorszy, niż poprawi.

 

Złoto notowało wczoraj wzrosty, mimo że dolar się umacniał. W ostatnich miesiącach metal zwykle tracił na wartości, gdy tylko nastąpił wzrost kursu amerykańskiej waluty. Fakt, że obserwowaliśmy umocnienie sugeruje, że traderzy są nadal ostrożni. Metal był ostatnio w silnym trendzie wzrostowym i choć utrzymuje się powyżej poziomu 1500 USD, zwyżkowy ruch prawdopodobnie będzie kontynuowany.

 

Ropa zniżkowała, ponieważ ostatnia runda sporów między USA a Chinami odbiła się na rynku energii. Chiny oświadczyły, że w niedzielę nakładają cła na import ropy z USA. Taryfy są zasadniczo podatkiem dla konsumentów i albo konsument chiński skorzysta, albo Chiny będą szukać alternatywnych źródeł ropy i ominą Stany Zjednoczone. W każdym razie spór uderzy w jedną z dwóch największych gospodarek w świat.

 

O godz. 10:30 zostanie opublikowany raport PMI dla budownictwa w Wielkiej Brytanii, a inwestorzy oczekują odczytu na poziomie 45,9.

 

Indeks PPI dla strefy euro zostanie opublikowany o godzinie 11:00, a ekonomiści spodziewają się, że odczyt w lipcu spadnie do 0,2% z 0,7% w czerwcu. Znaczny spadek PPI może oznaczać słaby popyt, co może prowadzić do niższych odczytów CPI w przyszłości.

 

Raporty produkcji PMI i ISM dla przemysłu w USA zostaną opublikowane o godz. 15:30 i 15:45, a ekonomiści przewidują odpowiednio 50,0 i 51. W raporcie Chicago PMI odnotowano odbicie w sierpniu, a inwestorzy będą obserwować, czy w dzisiejszych raportach nastąpi podobny ruch.

                                       

EURUSD – kurs pozostaje w szerszym trendzie spadkowym w 2019 roku i jeśli kierunek ten utrzyma się, wkrótce notowania mogą osiągnąć poziom 1,0900. Opór dla wzrostów znajduje się przy  1,1164.

 

GBPUSD – notowania spadają od marca i jeżeli kurs utrzyma się poniżej 1,2200 kolejnym celem może być 1,1980. Opór dla wzrostów znajduje się przy poziomie 1,2400.

 

EURGBP – tygodniowa świeca z połowy sierpnia okazała się być formacją odwrócenia. Jeżeli kierunek spadkowy utrzyma się, celem może być poziom 0,8891. Odbicie może poprowadzić notowania w kierunku 0,9200.

 

USDJPY – świeca z ostatniego tygodnia wydaje się być formacją odwrócenia sygnalizującą wzrosty. Przełamanie powyżej 107,00 może skierować kurs na 108,59 (100-dniowa MA). W przypadku kontynuacji szerszego trendu spadkowego, możliwy jest retest poziomu 104,50.

 

FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 17 punktów do 7,298.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 7 punktów do 11,960.

 

CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 1 punkt do 5,494.