Rezerwa Federalna jest obecnie tak samo zależna od danych, jak zawsze i nie jest w stanie przedstawić jednoznacznej prognozy. Kilku prezesów Fed i prezesów banków regionalnych przedstawiło niedawno opcje dotyczących amerykańskiego rynku pracy i inflacji w drugiej połowie 2024 r. oraz jaka byłaby właściwa reakcja polityki pieniężnej w każdym przypadku.
Jeden ze scenariuszy zakłada uporządkowany spadek inflacji i wciąż solidny rynek pracy, który pozwala Fed na powolne wycofywanie się z restrykcyjnej polityki pieniężnej. Może to oznaczać tzw. miękkie lądowanie i jedną obniżkę stóp procentowych o ćwierć punktu w tym roku. Inny zakłada wyraźniejsze spowolnienie gospodarki amerykańskiej ze wzrostem bezrobocia, co może skutkować dwiema lub większą liczbą cięć. Trzecia ścieżka zakłada, że inflacja i wzrost gospodarczy utrzymają się na wysokim poziomie, a stopy procentowe będą wyższe przez dłuższy czas, a podwyżki będą potencjalnie ponownie możliwe. Wtorkowa wycena na rynku kontraktów terminowych na stopy procentowe wskazywała na prawie 65% szans na ćwierć punktowe obniżenie kosztu pieniądza na wrześniowym posiedzeniu FOMC, a największe na dwie obniżki do końca 2024 r.
Co dalej z ceną złota? Silny dolar oraz komunikat Banku Chin, który zwiększył rezerwy złota do 5% i zapowiedział zakończenie kupna kruszcu, złoto pozostaje od kwietnia w trendzie bocznym. Na wykresie dziennym można dopatrzyć się formacji RGR. Złoto dotarło do wsparcia w strefie 2277 - 2294 i na ten moment jest to najważniejszy poziom, który może utrzymać cenę uncji powyżej 2300 USD, ale jego trwałe przebicie może sprowadzić ją w okolice 2200 USD.
Źródło: opracowanie własne stan na dzień 27.06.2024.Podsumowanie sesji w Europie i USA
Po poniedziałkowych wzrostach na głównych parkietach Starego Kontynentu, dwie kolejne sesje przebiegały w zdecydowanej przewadze niedźwiedzi. Wszystkie główne giełdy zakończyły notowania sporo pod kreską. Ryzyko związane z przedterminowymi wyborami parlamentarnymi we Francji, w których skrajna proputinowska prawica ma szansę zwiększyć swoje wpływy, spędza sen z oczu w całej Europie. Wszystkie wiodące parkiety straciły od 0,12% (Dax) do 0,80% (IBEX 35).
Była to nudna sesja na Wall Street, a inwestorzy wyczekują piątkowych danych PCE, miary którą Fed uważa za najważniejsza jeśli chodzi o kształtowanie się inflacji. Dane te dać więcej informacji na temat przyszłej polityki monetarnej Rezerwy Federalnej. Wszystkie indeksy handlowane były w niewielkiej zmienności i dopiero w końcówce handlu utrzymały się nad kreską. Kolejny raz najsłabiej wypadł Dow Jones, który wcześniej powrócił powyżej 39500 pkt. i od tego poziomy zmierza w kierunku 39000 punktów. Benchmark zyskał raptem 0,04%. S&P 500 wzrósł o 0,16%. Nasdaq Composite zakonczył dzień z zyskiem 0,49%.
Na giełdach w Azji przewaga spadków
Dzisiejszy handel w rejonie Azji i Pacyfiku przebiega w zdecydowanej przewadze czerwieni. Jedynie indyjski Sensex niestrudzenie bije kolejne rekordy. Chińskie akcje pozostają w odwrocie od czasu, jak kapitał zagraniczny zaczął się wycofywać z tego rynku. Indeks giełdy w Tokio traci 1,09%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,96%. Południowokoreański KOSPI traci 0,44%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-2,04%), Szanghaj (-0,51%), Singapur (0 27%), Sensex (0,33%). Indeks Asia Dow w dół o 0,39%.
Podsumowanie sesji na GPW
WIG20, po utrzymaniu wsparcia na poziomie 2384 pkt., od 14 czerwca systematycznie rośnie. W trudnym otoczeniu rynkowym, nasz parkiet radzi sobie zupełnie dobrze. Rodzi się pytanie, czy jest to rzeczywisty pokaz siły, czy powrót do testu lokalnego oporu na poziomie 2568 pkt. Jeśli faktycznie popyt na akcje blue chipów się utrzyma, można spodziewać się ataku na szczyt z 20 maja, a taką nadzieję dała już poniedziałkowa sesja. Jednak po solidnym początku tygodnia nadszedł czas na stonowanie nastrojów. Dzisiejsze i jutrzejsze dane z USA mogą wpłynąć na poczynania inwestorów. Nie możemy zapominać, że w weekend mamy bardzo ważne wybory we Francji i niewykluczone, że eurosceptycy mogą zmienić układ sił politycznych.
Wczorajsza sesja przyniosła niewielkie cofnięcie wszystkich indeksów. Taka niewielka korekta solidnych wzrostów nie jest to niczym nadzwyczajnym, a wręcz jest pożądana dla uspokojenia nastrojów. Po wysokim otwarciu, byki przed południem dźwignęły WIG20 na dzienne maksimum na poziomie 2573 pkt. Od tego czasu do głosu doszła strona podażowa notowań benchmark zsuwał się na niższe poziomy, by w końcówce handlu zejść pod kreskę. Do majowego szczytu brakuje już tylko około 2%. Najbliższe sesje pokażą, czy indeks osiągnie nowy rekordowy poziom.
Z grona blue chipów, 8 spółek zameldowało się na plusie. Liderami wzrostów były Orange, Allegro i Alior zyskując odpowiednio 3,16%, 1,85% i 1,10%. Po czerwonej stronie ze spadkiem o ponad 2% znalazły się Pepco i Kruk.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,36 mld zł. WIG stracił 0,14%. Indeks blue chipów spadł o 0,23%. WIG20fut stracił 0,39%, osiągając na zamknięciu wartość 2527 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 0,41%. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,04%.
Złoty stabilizuje się po próbie obrabiania straty po fali wyprzedaży
GBP/PLN – para aktualnie handlowana jest po 5,09.
EUR/PLN – dziś euro wycenione jest na 4,31.
USD/PLN – dolar jest dziś handlowany po 4,03.
CHF/PLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,50.
PLN/JPY – para handlowana jest po 39,80.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.