Eksport Chin spadł w październiku bardziej niż oczekiwano, co wskazuje na utrzymujące się trudności gospodarcze i malejący globalny apetyt na towary z tego kraju. Eksport, kluczowy czynnik napędzający drugą co do wielkości gospodarkę świata, spadł w październiku o 6,4% w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej, podała we wtorek Generalna Administracja Celna. Z drugiej strony, import wzrósł o 3,0% w stosunku do roku poprzedniego. To w porównaniu ze spadkiem o 6,2% we wrześniu zakończyło siedmiomiesięczny okres spadków. Dane sugerują, że wprowadzone przez Pekin środki stymulacyjne mogły zacząć ożywiać popyt krajowy.
Bank Rezerw Australii ogłosił kolejną podwyżkę stóp procentowych, ostrzegając, że presja inflacyjna okazała się w ostatnich miesiącach bardziej uporczywa niż oczekiwano. Zgodnie z oczekiwaniami, główna stopa procentowa została podniesiona do 4,35% z 4,10%, to pierwsza podwyżka od lipca. „Inflacja w Australii przekroczyła swój szczyt, ale nadal jest zbyt wysoka i okazuje się bardziej trwała, niż oczekiwano kilka miesięcy temu” – stwierdził w oświadczeniu gubernator RBA Michele Bullock. RBA oczekuje obecnie, że inflacja CPI wyniesie około 3,5% do końca 2024 r. i osiągnie górny zakres celu banku 2–3% do końca 2025 r.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 07.11.2023.
Na giełdach chwila odpoczynku po dynamicznych wzrostach w ubiegłym tygodniu.
Miniony tydzień przyniósł solidne wzrosty na giełdach. Tak jak można było się spodziewać, wczorajsza sesja zakończyła się umiarkowanymi spadkami, co można tłumaczyć realizacją zysków z długich pozycji. Już w piątek można było zaobserwować zadyszkę byków. Jedynie FTSE100 nie zmienił ceny. Pozostałe główne indeksy straciły od 0,16% (Stoxx 600) do 0,56% (IBEX35).
Za oceanem po płaskiej sesji, rzutem na taśmę amerykańskie benchmarki utrzymały się nad kreską. Dow Jones Industrial Average zyskał 10 pkt., co pozwoliło utrzymać się powyżej poziomu 34 000 pkt. S&P500 wzrósł o 0,18%. Nasdaq Composite zyskał 0,3%. Pod presją znalazły się małe spółki. Russell 2000 stracił 1,29%.
W Azji korekta ostatnich wzrostów.
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku dominują dziś spadki w ślad za płaską sesją na Wall Street i tracącymi dziś kontraktami na amerykańskie benchmarki. Indeks giełdy w Tokio spada o 1,31%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,14%, a południowokoreański KOSPI traci 2,78%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-1,40%), Szanghaj (-0,12%), Singapur (-0,41%), Sensex (-0,20%). Indeks Asia Dow spada o 1%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Po bardzo udanym ubiegłym tygodniu, wczorajsza sesja na GPW ponownie wypadła zdecydowanie lepiej niż “reszta świata”. Poniedziałkowy handel na parkiecie przy Książęcej przebiegał w spokojnej atmosferze. W pierwszej połowie handlu, udało się nawet na chwilę pokonać wakacyjny szczyt, a WIG20 flirtował z okrągłym poziomem 2200 pkt. Dopiero słabszy początek na Wall Street popsuł nieco nastroje spychając indeks na krótką chwile pod kreskę. Ostatnie piętnaście minut uratował zyski wypracowane podczas sesji. Wydaje się, że krajowy parkiet jest nad wyraz silny w porównaniu z głównymi rynkami. Sytuacja techniczna na WIG20 dalej może sprzyjać popytowi. Indeks utrzymuje się powyżej 50-cio i 200-stu sesyjnej średniej kroczącej.
Byki mogą liczyć na to, że optymizm z początku ubiegłego tygodnia ma szansę przełożyć się na poprawę nastrojów do końca grudnia, jeśli zyski z kontraktów na WIG20 będą bronione do czasu wygasania serii. Nie oznacza to jednoznacznie, że nasza giełda ma najgorsze za sobą. Wiele będzie zależeć od globalnych nastrojów, napływających danych z największych gospodarek, skutków walki z inflacją oraz tego, czy restrykcyjna polityka banków centralnych nie doprowadzi do recesji.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,11 mld zł. WIG zyskał 0,48%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,40%. WIG20fut wzrósł o 0,55%, osiągając na zamknięciu wartość 2199 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 0,9%. sWIG80 zamknął się z zyskiem 0,53%.
Od połowy października złoty utrzymuje się w wąskim zakresie wahań.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,13.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,45.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,16.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,62.
PLNJPY – para handlowana jest po 36,10.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.