Amerykańska giełda przerwała passę trzech kolejnych tygodniowych strat w niestabilnym tygodniu, który obfitował w zyski Nvidii i oczekiwane przemówienie szefa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella na dorocznym sympozjum w Jackson Hole.
Bieżący tydzień będzie dla inwestorów kolejną próbą w oczekiwaniu odczyt na preferowany przez Fed wskaźnik inflacji i miesięczny raport o zatrudnieniu, który może określić, czy akcje będą w stanie obronić swoje ostatnie wzrosty w obliczu niepewności co do perspektyw gospodarczych.
W tym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na danych z amerykańskiego rynku pracy. W środę raport ADP, który jest forpocztą piątkowego raportu Departamentu Pracy, pokaże zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnych przedsiębiorstw, jednak często jest on sprzeczny z danymi rządowymi. Również w środę poznamy wstępne dane o inflacji z Niemiec oraz wstępny odczyt PKB z USA.
Dolar amerykański udowadnia, że jego przeciwnicy się mylą. Dolar nie tylko zaprzecza oczekiwaniom strategów z Wall Street, którzy spodziewali się jego osłabienia w tym roku, ale także po raz kolejny udowadnia, że mówienie o dedolaryzacji handlu było przesadzone. Dane opublikowane w zeszłym tygodniu przez SWIFT, ośrodek międzynarodowych międzybankowych transakcji finansowych pokazały, że dolar nigdy nie był bardziej popularny jako środek rozliczania handlu. Indeks ICE US Dollar Index, wskaźnik siły dolara w stosunku do walut rezerwowych, osiągnął w piątek najwyższy poziom od początku czerwca po tym, jak prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell pomógł w wywindowaniu go w górę, mówiąc o możliwości dalszych podwyżek stóp procentowych.

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 29.08.2023.
Powell nie poprawił nastrojów na giełdach.
Giełdy w Europie rozpoczęły tydzień solidnymi wzrostami. Najwięcej zyskał IBEX35 (1,62%). Dax, FTSE MIB i CAC40, które wzrosły odpowiednio o 1,03%, 1,32% i 1,19%. Jednak największa gospodarka Europy pogrąża się w stagnacji, a jej podzielona klasa polityczna stara się znaleźć rozwiązanie długoterminowych problemów i krótkotrwałych kryzysów, co z pewnością nie będzie łatwe.
Zieleń królowała również za oceanem, niemniej widać było ostrożność byków. Po wysokim otwarciu, benchmarki poruszały się płasko, kończąc dzień w jego okolicach. Dow Jones zyskał 213 pkt., czyli 0,62%, S&P500 wzrósł o 0,63%, a Nasdaq Composite finiszował z zyskiem 0,84%.
W Azji druga sesja wzrostowa po piątkowej wyprzedaży.
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku, po całej serii spadków, zapanował optymizm, a akcje rosną w ślad za wzrostami na Wall Street. Najlepiej radzą sobie giełdy w Hongkongi i w Chinach po tym jak zapowiedziano zmniejszenie podatków od akcji. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,37%, australijski S&P/ASX 200 odnotowuje wzrost o 0,53%, a południowokoreański KOSPI drożeje o 0,29%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (2,02%), Szanghaj (1,39%) Singapur (0,35%), Sensex (0,10%). Indeks Asia Dow zyskuje 0,57%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Na GPW poniedziałkowa sesja wreszcie przyniosła konkretne odbicie. Po siedmiu z rzędu sesjach, które przebiegały w atmosferze obrony wsparcia w okolicach 1990 - 2000 pkt , byki postarały się pokazać miśkom gdzie ich miejsce. Kupujących wspierały solidne wzrosty najpierw w Azji, później w Europie oraz wysokie otwarcie na Wall Street. Przyspieszenie ruchu na północ nastąpiło w samej końcówce handlu. To, co powinno martwić optymistów, to że wzrosty nie zostały poparte wzrostem aktywności inwestorów, co sugeruje, że wolą oni siedzieć na gotówce, niż angażować się w ryzykowne aktywa.
Obrót na szerokim rynku wyniósł raptem 677 mln zł. WIG zyskał 1,50%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 1,94%. WIG20fut zaliczył wzrost o 2,36%, osiągając na zamknięciu wartość 2038 pkt. Nad kreską znalazły się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 0,70%. sWIG80 zamknął się 0,07% wyżej.
Od pięciu sesji, dolar do złotego broni poziomu 4,15.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,21.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,47.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,13.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,67.
PLNJPY – para handlowana jest po 35,50.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.