
Bitcoin nadal spada rujnując finanse Strategy. Produkcja w USA wciąż kurczy się.
Według stanu na dzień 30 listopada, Strategy posiada 650 tys. Bitcoinów, czyli około 3% wydobytych tokenów. Największy właściciel korporacyjny bitcoina przyznaje, że może być zmuszony do sprzedaży, jeśli sytuacja na rynku krypto się pogorszy.
Według stanu na dzień 30 listopada, Strategy posiada 650 tys. Bitcoinów, czyli około 3% wydobytych tokenów. Największy właściciel korporacyjny bitcoina przyznaje, że może być zmuszony do sprzedaży, jeśli sytuacja się pogorszy. Strategy Inc., wcześniej znany jako MicroStrategy ogłosił utworzenie rezerwy dywidendowej w dolarach amerykańskich w wysokości ponad 1 miliarda dolarów, kilka dni po tym, jak jego dyrektor przedstawił okoliczności, które mogą zmusić firmę do sprzedaży części z jej 56 miliardów dolarów w bitcoinach. Firma stwierdziła, że na podstawie założonej ceny bitcoina na koniec roku w przedziale od 85 tys. do 110 tys. dolarów, spółka za cały rok wykaże stratę w wysokości od 5,5 mld dolarów do 6,3 mld dolarów.

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 02.12.2025.
Jak wynika z przeprowadzonego badania, produkcja przemysłowa w USA skurczyła się dziewiąty miesiąc z rzędu, a na biznesie ciążyła niepewność związana z ciągłymi zmianami taryf i historycznym zamknięciem rządu. Instytut Zarządzania Dostawami (ISM) poinformował w poniedziałek, że uważnie indeks produkcji spadł w listopadzie do najniższego poziomu od czterech miesięcy, wynoszącego 48,2. Każda wartość poniżej 50% sygnalizuje recesję. Liczba nowych zamówień spadła trzeci miesiąc z rzędu, co zniwelowało niewielki wzrost produkcji w listopadzie. Nowe zamówienia są oznaką przyszłej produkcji i utrzymują się na najniższych poziomach od 15 lat. Producenci nadal redukowali zatrudnienie, pozostawiając wolne stanowiska lub w niektórych przypadkach uciekając się do zwolnień. Około dwie trzecie firm stwierdziło, że zarządzanie liczbą pracowników jest nadal normą w ich firmach, w przeciwieństwie do zatrudniania. Producenci nadal odgrywają znaczącą rolę w gospodarce, zatrudniając bezpośrednio około 13 milionów osób, a wielu pośrednio. Kiedy borykają się z problemami, gospodarka USA ma ograniczone możliwości rozwoju. Najnowsze ustalenia pokazują, że cła nadal hamują rozwój gospodarki. Patrząc w przyszłość wiele firm twierdzi, że dostawcy zagraniczni nadal mają tańszą ofertę, nawet po uwzględnieniu wysokich taryf celnych. Nie zachęca ich to do szukania krajowych źródeł dostaw, które w wielu przypadkach nawet nie istnieją.
Podsumowanie sesji w Europie i USA.
Na giełdach Starego Kontynentu zapachniało korektą, czyli tym, czego oczekiwała część inwestorów. Powszechne są spekulacje, że nadszedł czas rozprowadzania longów i domykania długich pozycji. Jednak miniony tydzień upłynął się w dużo lepszych nastrojach. Grudzień rozpoczął się w przewadze spadków. Poza IBEX 35 (0,11%), pozostałe wiodące indeksy straciły od 0,18% (FTSE100) do 1,04% (Dax).
Na Wall Street w listopadzie pojawiły się oznaki zwiększonej ostrożności inwestorów. Grudzień rozpoczyna się spadkowo, a oczekiwana przez inwestorów obniżka stóp procentowych nie wspierała popytu. Wczorajsza sesja zakończyła się spadkami. Dow Jones stracił 0,90%, S&P500 spadł o 0,53%, a Nasdaq 100 finiszował ze stratą 0,38%.
W Azji lekka przewaga podaży.
Dzisiejsza podobnie jak i rozpoczynająca miesiąc sesja na giełdach Azji i Pacyfiku upływa w mieszanych nastrojach z przewagą sprzedających. Nikkei 225 zyskuje 0,07%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,17%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 1,65%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (0,06%), Szanghaj (-0,48%), Sensex (-0,37%), Singapur (0,21%). Asia Dow w dół o 0,22%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Na parkiecie przy Książęcej i nie tylko tam, pojawiły się wśród inwestorów wątpliwości co do dalszych wzrostów. Od trzech tygodni, na globalnych parkietach wyparowały optymistyczne nastroje, a górę wzięło ryzyko spowolnienia. Jednak niedźwiedzie mogą się srodze zawieść. Na wykresie tygodniowym, po czterech z rzędu świecach z czerwonym korpusem, w minionym tygodniu wreszcie pojawił się popyt. WIG20 walczył o utrzymanie się powyżej pułapu 3000 pkt., gdy wcześniejsza słabość kupujących sprowadziła benchmark do wsparcia na poziomie 2880 pkt. Poziom ten okazał się kluczowy dla dalszych losów indeksu. Solidne wzrosty sprawiły, że WIG20 powrócił ponad barierę 3000 pkt. Poniedziałkowa sesja nie przyniosła rozstrzygnięcia. Po neutralnym otwarciu, WIG20 zaczął zyskiwać, ale słabość na giełdach w Europie mu ciążyła i już po godzinie zaczął tracić. Do końca notowań nic ciekawego się nie działo, a indeks oscylował wokół poprzedniego zamknięcia w niewielkiej zmienności. Zadaniem dla byków jest teraz obrona zdobytego poziomu 3000 pkt i jeśli globalny sentyment się nie zepsuje, atak na roczne maksimum.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,48 mld zł. WIG zyskał 0,05%. Indeks blue chipów zyskał 0,18%. WIG20fut spadł o 0,07%, osiągając na zamknięciu wartość 3010 pkt. W niemrawy obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,55%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,27%.
Złoty stabilny i wciąż bardzo silny.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 4,81.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,23.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,64.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,53.
PLNJPY – para handlowana jest po 42,71.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Super Micro i Oracle - najgorzej wyceniane spółki AI w listopadzie.
W obliczu “kryzysu” na rynku sztucznej inteligencji, akcje głównych spółek technologicznych odnotowały miesięczne spadki sięgające nawet 37%. Wśród największych przegranych znajdują się dawni ulubieńcy sztucznej inteligencji - Super Micro Computer i Oracle Corp.