
Spółki, które mogą być na celowniku zakupów Białego Domu.
Podążanie śladem administracji Trumpa i nabywanie udziałów w spółkach okazało się w ostatnich miesiącach skuteczną strategią inwestycyjną. Jakie będą jego kolejne ruchy?
Metale ziem rzadkich uznawane są za kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego USA, a analitycy spodziewają się, że administracja Trumpa obejmie udziały w większej liczbie firm. Podążanie śladem administracji Trumpa i nabywanie udziałów w spółkach okazało się w ostatnich miesiącach skuteczną strategią inwestycyjną, a analitycy wskazali inwestorom kilka akcji spółek wydobywających metale ziem rzadkich, które mogą być następne na rządowej liście zakupów. Znaczące nowe wsparcie finansowe i bezpośrednie udziały rządu w spółkach wydobywających metale ziem rzadkich mogą zapewnić drugą, znaczącą szansę na ich wzrost. Atrakcyjność firmy w branży pierwiastków ziem rzadkich wynika z faktu, że stosuje ona unikalny proces oddzielania i rafinowania pierwiastków ziem rzadkich, który pozwala osiągnąć niemal 100-procentową czystość, a rząd to zauważył, gdy Chiny zapowiedziały ograniczenia w ich eksporcie na amerykański rynek.
United States Antimony Corp., American Resources Corp., USA Rare Earth Inc., NioCorp Developments Ltd. wzrosły wczoraj znacznie ponad 10%. Wokół USA Rare Earth Inc. już krążą pogłoski o rządowej inwestycji. Wartość akcji NioCorp Developments Ltd. w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosła ponad trzykrotnie. W sierpniu NioCorp, Elk Creek Resources Corp., otrzymała dotację w wysokości 10 milionów dolarów od Pentagonu, która ma pomóc w utworzeniu, jak określa to firma, pierwszego krajowego łańcucha dostaw stopu skandu od kopalni do bazy. Środki te pomogą również Elk Creek Resources i kontrahentowi Pentagonu w opracowaniu komponentów ze stopu aluminium i skandu do systemów lotniczo-kosmicznych obronnych. Pilna potrzeba wsparcia rozwoju raczkującego amerykańskiego przemysłu pierwiastków ziem rzadkich przez rząd wzrosła wraz z narastaniem napięć handlowych między USA a Chinami w ostatnich tygodniach. Chociaż niektóre z tych napięć nieco osłabły w ostatnich dniach, Chiny zaostrzyły ostatnio ograniczenia eksportowe dotyczące pierwiastków ziem rzadkich, budując swoją pozycję przed potencjalnym spotkaniem z prezydentem Donaldem Trumpem pod koniec miesiąca. Podczas poniedziałkowego spotkania w Białym Domu urzędnicy Trumpa i premier Australii Anthony Albanese przedstawili umowę o dostępie USA do australijskich minerałów ziem rzadkich.

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 21.10.2025.
Podsumowanie sesji w Europie i USA.
Na giełdach Starego Kontynentu, pomimo pierwszych oznaki zadyszki, czyli tego, czego oczekiwała część inwestorów, wciąż panuje chęć bicia nowych rekordów. Powszechne są spekulacje, że spadająca dynamika wzrostu to możliwe rozprowadzanie longów i domykanie długich pozycji. Jednak teza ta może być ryzykowna, ponieważ na razie nie widać specjalnej chęci ucieczki od akcji. Wszystkie wiodące indeksy zyskały od 0,39% (CAC40) do 1,80% (Dax).
Na Wall Street początek tygodnia to powrót optymizmu inwestorów. Po czwartkowych spadkach od piątku przewagę mają byki. Dow Jones zyskał 1,12%, S&P 500 wzrósł o 1,07%, a Nasdaq Composite zyskał 1,37%.
W Azji bardzo optymistycznie.
Na giełdach Azji i Pacyfiku drugi dzień z rzędu dominuje kolor zielony, w ślad za wzrostami na Wall Street. Inwestorzy rozważają jaki wpływ na nastroje rynkowe będzie miał wzrost napięcia na linii Waszyngton - Pekin, ale też konieczność “dogadania się” w spornych kwestiach dotyczących dwóch największych gospodarek świata. Nikkei 225 zyskuje 0,85%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,70%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,20%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (1,65%), Szanghaj (1,20%), Sensex (0,19%), Singapur (1,39%). Asia Dow w górę o 0,56%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Na GPW wciąż bez zmian, ale była to bardzo ważna sesja, gdzie wzrosty wspierane były poprawą optymizmu na światowych giełdach. WIG20 po ponad miesiącu pobytu w konsolidacji i poniżej jej górnego ograniczenia, wczoraj przetestował szczyt z 27 sierpnia zamykając się w okolicach 2920. Pytanie brzmi, czy uda się ten opór na trwałe pokonać. Od końca sierpnia, WIG20 pozostaje w trendzie bocznym. Czy to ten czas, który inwestorzy wykorzystali jako okazję do zakupów po promocyjnej cenie? Można było przypuszczać, że część uczestników rynku spróbuje zakupów myśląc, że po tak dużym zjeździe, to może być koniec korekty. Spadki na głównym indeksie zostały powstrzymane na poziomie 2725 pkt i od tego czasu popyt testuje możliwości sprzedających. Jeśli bykom nie zabraknie determinacji, WIG20 po pokonaniu poziomu 2924 pkt. ma otwartą drogą na północ i niewykluczone, że atak na tegoroczne szczyty jest w zasięgu kupujących. Zatem ostatnią przeszkodą do sforsowania jest poziom 2926 pkt.
Poniedziałkowa sesja pokazała, że inwestorzy wciąż liczą się ze scenariuszem zakończenia korekty i nowym impulsem wzrostowym. Po wysokim otwarciu WIG20 poruszał się dość płasko, a bykom wystarczyło bronić zdobytej przewagi. Ostatecznie indeks zakończył dzień na solidnym plusie w okolicach dziennego maksimum.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,61 mld zł. WIG zyskał 1,72%. Indeks blue chipów zyskał 1,55%. WIG20fut wzrósł o 1,48%, osiągając na zamknięciu wartość 2939 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 2,24%. Jedynie WIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,76%.
Złoty stabilny i wciąż bardzo silny.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 4,87.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,23.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,64.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,59.
PLNJPY – para handlowana jest po 41,49.
