
Bitcoin i Fed – silniejsze powiązanie niż do tej pory
Warunki finansowe w USA kształtują rynek kryptowalut. Dowiedz się, co może decydować o przyszłości Bitcoina.
Bitcoin, mimo swojej zdecentralizowanej natury, jest silnie powiązany z globalną płynnością finansową, a w szczególności z warunkami finansowymi w USA. Wynika to z faktu, że Stany Zjednoczone są obecnie kluczowym graczem na rynku kryptowalut. Istotnym miernikiem warunków finansowych jest z kolei indeks FCI-G publikowany przez Fed, który syntetycznie ocenia dostępność kapitału, koszt kapitału czy łatwość jego pozyskania. Niższe wartości FCI-G oznaczają luźniejsze warunki, sprzyjające zazwyczaj aktywom ryzykownym, takim jak BTC. Od ponad dwóch lat korelacja ceny Bitcoina z FCI-G wynosi około 95%.
Jak luzowały się warunki od 2022 roku?
Po agresywnym zacieśnianiu w 2022 r., od końca tamtego roku warunki finansowe zaczęły się poluzowywać. Jednak głównymi kanałami były rosnące ceny akcji i słabnący dolar, a nie spadek stóp procentowych, które były redukowane dopiero w 2024 r. Fed utrzymywał restrykcyjną politykę, a rentowności obligacji – zwłaszcza na długim końcu krzywej (10Y) – pozostawały wysokie. Innymi słowy, luzowanie warunków finansowych odbywało się mimo braku obniżek stóp, na co mógł mieć wpływ napływ nadpłynności zgromadzonej jeszcze w czasie pandemii COVID-19 w kwocie 2,5 bln USD w mechanizmie reverse repo w Fed, która od przełomu 2022/2023 r. była uwalniana.
Rola reverse repo
W tym okresie istotnym czynnikiem mogła być nadpłynność w systemie finansowym. Banki i fundusze miały dostęp do coraz większego kapitału i zabezpieczeń na rynku, co mogło wspierać wysokie mnożniki na rynku akcji, dodatkowo napędzanym hossą w sektorze AI. Wzrost wycen spółek poprawiał warunki finansowe (przez kanał majątkowy), co pośrednio wspierało również kryptowaluty. Jednak ta nadpłynność w dużej mierze się wyczerpała, co może obecnie zmieniać układ sił.
Dlaczego teraz kluczowe są stopy i rentowności?
Wydaje się, że obecnie ciężar zależności przesuwa się w stronę stóp procentowych i rentowności obligacji. Bez dodatkowej płynności z reverse repo dalsze luzowanie warunków wymaga realnego spadku kosztu pieniądza. Szczególnie ważny jest długi koniec krzywej (10-letnie obligacje), który wpływa na wyceny aktywów poprzez zmianę stóp dyskontowych w modelach i koszt kapitału w gospodarce. Jeśli rentowności zaczną spadać, może to otworzyć drogę do kolejnej fali wzrostów BTC. W przeciwnym razie ryzyko korekty rośnie.
Podsumowując, Bitcoin nie jest oderwany od polityki Fed, Wall Street, a tym bardziej od inflacji czy rentowności. Wręcz przeciwnie – jego wycena coraz bardziej zależy od dynamiki stóp procentowych i rynku obligacji. W erze wyczerpanej nadpłynności to właśnie kanał stóp i rentowności staje się głównym determinantem warunków finansowych, a tym samym potencjalnych ruchów BTC, a coraz większej wagi nabierają dane dotyczące zatrudnienia i stopy bezrobocia.

