Wczorajszy dzień był nijaki dla europejskich akcji, które oczekiwały na przemowę prezydenta Katalonii. Ten w swoim wystąpieniu zadeklarował zawieszenie ogłoszenia niepodległości, by móc umożliwić dialog i negocjacje z hiszpańskim rządem. W rezultacie prognozuje się, że europejskie indeksy otworzą dzień wyżej.

Prezydent Katalonii utrzymuje, że Katalończycy w zdecydowanej większości zagłosowali za niepodległością, co daje mu mandat do jej ogłoszenia. Za to deklaracja zawieszenia tego rozwiązania zmusza teraz Madryt do reakcji. Jednym z pytań jest to, czy premier Rajoy odważy się uruchomić artykuł 155 hiszpańskiej konstytucji i pozbawi praw kataloński parlament i to bez pewności, że takie rozwiązanie przyniesie dobry rezultat, szczególnie, że  część katalońskiej policji i Mossos jest lojalna katalońskiemu parlamentowi.

Wygląda na to, że katalońscy politycy chcą zmusić hiszpański rząd do pewnego rodzaju mediacji, pomimo tego, że Madryt cały czas uznaje przeprowadzone referendum za nielegalne. Unia Europejska dalej nie reaguje na wydarzenia w Hiszpanii mówiąc, że są to wewnętrzne problemy kraju, ignorując jednocześnie użycie przemocy wobec mieszkańców UE.

Przez kolejne dni presja na politykach Katalonii była coraz większa, między innymi ze względu na wstępne działania banków i firm dążących do przeniesienia swoich oddziałów z Katalonii do innych części Hiszpanii. Mogło to przyczynić się do bardziej ostrożnego podejścia polityków do całej sytuacji. Niezależnie od tego, czy miało to wpływ, czekamy teraz na odpowiedź rządu Hiszpanii.

Wczoraj prezydent UE Donald Tusk w swoim przemówieniu mówił do prezydenta Katalonii. Powiedział, że “dialog jest zawsze lepszą drogą niż rozwiązania siłowe”. Są to mądre słowa by jednak mogły być wprowadzone w życie, potrzebne są dwie strony barykady, które chcą słuchać i rozmawiać, niezależnie od tego kto ma lub nie ma racji w sporze. A rząd w Madrycie nie wydaje się być skłonnym do rozmów.

Jak na razie działania Madrytu nie dają wiele nadziei na rozluźnienie konfliktu. Dziś ma się odbyć spotkanie członków rządu i innych partii politycznych, by omówić odpowiedź na deklarację prezydenta Katalonii.

W zeszłym miesiącu FED ogłosił rozpoczęcie prac nad zmniejszeniem swojego bilansu, który wynosi 4 biliony dolarów. Działania te rozpoczynają się w tym miesiącu, chcąc na ten moment miesięcznie zmniejszać bilans o 6 miliardów dolarów w amerykańskich obligacjach oraz 4 miliardy dolarów w papierach wartościowych zabezpieczonych hipoteką. Jednocześnie członkowie FEDu będą uważnie obserwować sytuację na rynkach, w poszukiwaniu sygnałów do dalszego zacieśnienia polityki pieniężnej.

Najnowsze minutki ze spotkania FOMC będą opublikowane w dniu dzisiejszym i powinny dać nam więcej informacji względem tego, co poszczególni członkowie FEDu myśleli w kwestii tempa zmniejszania bilansu FEDu, w czasie gdy inflacja znajduje się wiele poniżej celu inflacyjnego.

Szefowa FEDu podczas ostatniej konferencji przyznała, że członkowie komitetu byli zdziwieni, dlaczego inflacja nie jest na wyższym poziomie, szczególnie, że według preferowanych przez FED obliczeń jest na najniższym poziomie od 2 lat, podczas gdy według ankiety ISM jest na wieloletnich szczytach.

Zeszłotygodniowe payrollsy dodały kolejnego wątku do dyskusji. Tempo wzrostu płac skoczyło nieoczekiwanie do góry do 2,9%, a bezrobocie ponownie spadło, do 4,2%

Jest to zagadka stojąca przed członkami FEDu i oczekująca na rozwiązanie. Dzisiejsza publikacja minutek może dodać dodatkowych kolorów do debaty na temat dalszych działań FOMC. Odpowie również na pytanie, czy oficjele FEDu obawiają się, że ceny zaczną rosnąć w zbyt szybkim tempie.

Funt utrzymał swoją pozycję, mimo tego, że w ostatnich dniach kolejne zawirowania polityczne działają na niego niekorzystnie. Wczorajsze rozmowy o alternatywnych umowach handlowych w sytuacji braku porozumienia z UE nie spowodowały większej reakcji na funcie jak i innych walutach.

 

EURUSD - euro odnalazło wsparcie w zeszłym tygodniu na 1,1670 i musi teraz przebić się przez 1,1830, by móc mówić o powrocie na 1,2000. Dopóki euro znajduje się poniżej 1,1830 istnieje ryzyko powrotu do poziomu 1,1670, a następnie w kierunku 1,1570 i niżej.

GBPUSD - odnalazł wsparcie na 1,3020 i odbił się mocno w górę. Potrzebne jest jednak przebicie przez 1,3320, by móc mówić o wzrostach w kierunku 1,3420. Dopóki funt znajduje się powyżej 1,3000, wciąż utrzymuje się panujący trend wzrostowy, który może spowodować powrót funta do szczytów z poprzedniego miesiąca.

EURGBP - euro wyhamowało blisko poziomu 0,9000 oraz 50-dniowej SMA na 0,9020. Wsparcie znajduje się na 0,8900 oraz na poziomie 0,8820.

USDJPY -  zeszłotygodniowa nieudana próba przebicia na 113,40 była przyczyną spadku dolara, który odnalazł wsparcie dopiero poniżej 112,00. Istnieje szansa na powrót w okolice 114,00, lecz najpierw możliwe, że zobaczymy spadek do 111,30.

FTSE100 – spodziewany wzrost na otwarcie o 12 punktów do 7 550

DAX - spodziewany wzrost na otwarcie o 16 punktów do 12 965

CAC40 - spodziewany wzrost na otwarcie o 10 punktów do 5 373

IBEX - spodziewany wzrost na otwarcie o 158 punktów do 10 300