Nadchodzący tydzień zapowiada się ciekawie dla tych inwestorów, którzy z uwaga śledzą rynki na wchodzie. Zaczęło się już w weekend. Tweet Trumpa, że rozmowy handlowe stoją pod znakiem zapytania i jeszcze w tym tygodniu wprowadzi cła na chińskie towary szarpnął rynkami. Najsłabszą walutą jest dzisiaj chiński juan, który traci najmocniej od trzech lat. W nocy poznaliśmy chińskie PMI dla usług lecz uwaga uczestników rynku skupiona będzie na następnych dniach. We wtorek poznamy decyzję RBA w sprawie stóp procentowych oraz protokół z posiedzenia banku. Rynki spodziewają się pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie, ale w obliczu zapowiedzi możliwego takiego ruchu po gołębich wystąpieniach gubernatora RBA ważnym będzie wydźwięk minutek po posiedzeniu. Dzień później Chiny przedstawią raport o bilansie handlu zagranicznego, wielkości eksportu i importu. Właśnie te dane w ostatnich miesiącach mocno zaskakiwały. Najważniejszym nocnym wydarzeniem będzie jednak decyzja Banku Nowej Zelandii ws. stóp procentowych. Słabe odczyty inflacyjne i zapowiedzi banku o możliwości cięcia stóp może się ziścić właśnie na tym lub czerwcowym posiedzeniu. W czwartek poznamy inflację z Chin, a w piątek raport RBA na temat polityki monetarnej w II kwartale. Zapowiada się więc bardzo emocjonujący tydzień dla nocnych marków.

 

Piątkowa sesja była bardzo udana sesja dla kupujących akcje w Stanach Zjednoczonych. S&P500 (0,96%) i Nasdaq (1,58%) wspięły się nowe historyczne szczyty. Jedynie DJ30 (0,75%) wyrysował na wykresie tygodniowym świeczkę doji w granicach korpusu świecy z poprzedniego tygodnia, co może świadczyć o niezdecydowaniu graczy. Świetnie poradził sobie indeks małych spółek Russell 2000 zyskując 1,98%. Dzisiaj kontrakty futures na amerykańskie indeksy tracą średnio 1,9%.  

 

Na rynku surowcowym trzeci tydzień z rzędu silnej przecenia uległa miedź schodząc w okolice 280 USD, to jest najniższego poziomu od dwóch miesięcy. Ropa WTI drugi tydzień tanieje po wzroście zapasów ropy o prawie 10 mln baryłek oraz rekordowo wysokim wydobyciu - 12,3 mln/brk dziennie. Większym spadkom cen czarnego złota przeszkadza kontekst międzynarodowy (sankcje na Wenezuelę i Iran). Od dwóch tygodni notowania złota wyhamowały trzymiesięczne spadki, a w ostatnich dwóch tygodniach cena kruszcu ustabilizowała się pomiędzy 1286-1288,50 USD za uncję.

 

Po wpisie Trumpa, że porozumienie z Chinami stoi pod znakiem zapytania, na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku aktywni są tylko sprzedający. Oczywiście najwięcej tracą giełdy chińskie. Indeks CSI 300 zanurkował o ponad 5%, a spada Szanghaj o 6,42%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (-3,31%), Singapur (-3,22%). Indeks szerokiego rynku Asia Dow pod kreską 1,55%. 

 

Miniony udany tydzień na europejskich parkietach wypadł dość mieszanie. Jedynie DAX 30 wyznaczył tegoroczne szczyty testując poziomy z połowy września ubiegłego roku, a ich pokonanie powinno otworzyć drogę do ataku na 12560 punktów. Tym samym, na startym kontynencie już tylko Xetra dotrzymuje kroku amerykańskim bykom. Znacznie słabiej radziły sobie indeksy CAC 40, FTSE, IBEX 35 kończąc tydzień poniżej zamknięcia poprzedniego, a FTSE MIB w okolicach poprzedniego zamknięcia. Dzisiaj europejskie parkiety otwierają się w czerwieni. Na GPW skrócony tydzień do trzech dni handlu nie sprzyjał aktywności inwestorów i zakończył się spadkiem aż o 50 punktów. Poza brakiem aktywności przyczyny słabej postawy byków należy upatrywać w przecenia sektora bankowego po bardzo złych wieściach z Idea Banku i Getin Banku. Sektor ten ma największy udział w indeksie. Blado też wypadł KGHM, któremu nie sprzyjały spadające ceny miedzi i zapowiedź niewypłacenia dywidendy. Dzisiaj początek handlu przy Książęcej to przewaga sprzedających, a WIG20 otwiera się luką spadkową na poziomie wsparcia 2300 pkt. Zyskują tylko 4 walory a w śród nich: Play (0,24%) i Santander (0,75%). Najwięcej tracą: Lotos (-3,22%) i Alior (-2,98%). 

Na rynku PLN obserwujemy na przestrzeni tygodni stabilizację, a kurs rodzimej waluty porusza się w niewielkim przedziale wahań. 

 

GBPPLN – kupujący osiągnęli tegoroczne maksimum na 5,0735. Para wychodząc ponad dotychczasowy ważny opór na poziomie 4,9200 sprawia, że ten na chwilę obecną stał się technicznym wsparciem. Kolejną strefą oporu jest natomiast 5,0850-5,1100 z początku 2017 roku. 

 

USDPLN – para pozostaje w konsolidacji w górnym zakresie wahań pod oporem na 3,8586. Średnioterminowe wsparcie jest na poziomie 3,7100. Ostatnie silne umocnienie USD w stosunku do rodzimej waluty należy traktować jako test popytu, bowiem do wybicia oporu zabrakło tylko 0,5 grosza.

 

EURPLN – kurs pozostaje w konsolidacji pomiędzy 4,3400 a 4,2600. 

 

CHFPLN – kurs kształtuje się pomiędzy 3,7330 a 3,8400. 

 

PLNJPY – sufit na poziomie 29,70 został utrzymany. Wsparcie jest na 28,00.

 

Poprzedni artykuł>