Perspektywa spowolnienia wzrostu nowych infekcji i spadku liczby zgonów sprawiła, że gospodarki zaczęły powoli ponownie się otwierać, zbliżając się do kolejnego miesiąca. W tym tygodniu rynki akcji na całym świecie bazują na wzrostach, które widzieliśmy w ubiegłym tygodniu. Po tygodniach kwarantanny giełdy wydają się zakładać, że konsumenci rozpoczną letnie zakupy, gdy tylko stłumiony popyt zostanie odblokowany wraz z nadejściem lata. Ogromne wzrosty giełd w sektorach podróży i wypoczynku, a także wśród detalistów w dniu wczorajszym wydają się opierać na założeniu, że po tygodniach zamknięcia ludzie udadzą się w bardziej słoneczne miejsca, gdy tylko południowoeuropejskie gospodarki Hiszpanii, Włoch i Grecji otworzą swoje progi dla gości, próbując uratować to, co pozostało z sezonu wakacyjnego i przemysłu.
Perspektywa otwarcia mniej kluczowych detalistów w połowie czerwca również dała impuls sektorowi, by zacząć przygotowania do powrotu handlu detalicznego, a także podróży i wypoczynku, w celu stopniowego powrotu do pozornej normalności.

Rynki amerykańskie również rozpoczęły tydzień pozytywnie, zamykając sesję znacznie na plusie, jednak oznaką tego, że obecny rajd wciąż jest dość kruchy, był fakt, że S&P 500 nie był w stanie zamknąć dnia powyżej ważnego psychologicznie poziomu 3000 i 200-dniowej MA. Tylko czas pokaże, czy ten opór rynku powyżej tych poziomów jest znaczący. Niezdolność do utrzymania większości wczorajszych wzrostów wydaje się wynikać z obaw, że amerykańscy urzędnicy rozważają sankcje wobec wyższych urzędników chińskich i przedsiębiorstw, w związku z ostatnimi chińskimi wysiłkami na rzecz wprowadzenia nowych przepisów bezpieczeństwa w Hongkongu. Wycofanie się ze szczytów przy 3021 na S&P 500 nie wydaje się powstrzymywać rynków w Europie dziś rano, a inwestorzy są przygotowani na wyższe otwarcie, przy czym uwaga skierowana jest na Brukselę i spekulacje, że Komisja Europejska może wkrótce przedstawić nowy plan stymulacyjny, który pomoże rozwiązać kryzys w Europie.

Czekamy również na Beżową Księgę Rezerwy Federalnej za maj, która może być bardziej optymistyczna niż w kwietniu. Kwietniowe raporty wskazywały, że amerykańska gospodarka mocno się kurczyła, a najbardziej ucierpiały sektory związane z rozrywką, turystyką i produkcją. Zatrudnienie spadło we wszystkich stanach, ponieważ pracownicy byli albo wysyłani na przymusowe urlopy, albo zwalniani. Dzisiejsza Beżowa Księga raczej nie nakreśli mocno odmiennego obrazu niż ten, który widzieliśmy w kwietniu, choć możemy spodziewać się, że zacznie wkradać się optymizm, gdy gospodarka zacznie ponownie otwierać się w wielu kluczowych stanach i obszarach.

EURUSD – kluczowym oporem są szczyty z zeszłego tygodnia, przy 200-dniowej MA, powyżej 1,1010. Poziom 1,0770/80 pozostaje kluczowym wsparciem. Przełamanie powyżej 1,1035 jest konieczne dla wzrostów w kierunku 1,1200.

GBPUSD – wybicie powyżej 1,2250 i 50-dniowej MA skierowało kurs ponownie w okolice 1,2400. Wybicie 1,2400 otwiera drogę na ostatnie szczyty przy 1,2650. Poziom 1,2250 stanowi obecnie wsparcie. 

EURGBP – euro zanotowało wczoraj spadek w kierunku 0,8870, gdzie na ten moment się utrzymuje. Poziom ten stanowi wsparcie i powinien zatrzymać, jeżeli ma dojść do większych wzrostów. Poniżej 0,8870 celem dla notowań może być 0,8820.

USDJPY – kurs spadł wczoraj, a poziom 200-dniowej MA przy 108,30 może być trudną barierą do pokonania. Wybicie 108,30 może skierować notowania na 109,00. Obecnie wsparcie znajduje się przy poziomie 107,30.

FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 30 punktów do 6,097

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 56 punktów do 11,560

CAC40 -  oczekiwany wzrost na otwarcie o 24 punkty do 4,630