Niestety dla najważniejszych giełd wrzesień nie był udanym miesiące. Statystyka pokazuje, że właśnie wrzesień i październik są najgorszymi miesiącami roku. Czy tym razem październik wpisze się w ten scenariusz? Na najważniejszych giełdach miesięczne formacje świecowe są spadkowe. Ciągle nad ryzykownymi aktywami widoczne są ciemne chmury. Aż 25 proc. spółek z indeksu Nasdaq 100 znalazło się w strefie bessy, czyli od osiągniętych szczytów potaniały o ponad 20 proc., z tego trzy potaniały o ponad 50 proc. Zakłócenia w chińskim przemyśle wytwórczym, związane z ograniczeniami dostaw prądu podczas jednego z najbardziej pracowitych sezonów, nie pomaga akcjom. Nad rynkami ciągle wisi prawdopodobieństwo upadku Evergrande. Chińskie problemy budzą obawy o spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Również perspektywa zbliżających się podwyżek stóp procentowych nie sprzyjają popytowi na akcje.
Na rynku surowcowym cena uncji złota od kilku dni pozostaje w zakresie 1718- 1761 USD. Srebro od dołu testuje wsparcie na 22 USD. Ropa WTI po danych o wzroście zapasów surowca spadła z 76 USD do krótkoterminowego wsparcia na poziomie 74,70 USD.
Dziś lekkie cofnięcie na oprocentowaniu 10-letnich bundów. Rentowność trzydziestoletnich obligacji powróciła powyżej 2% i wyniosła dziś rano 2,044%, a oprocentowanie najpopularniejszych 10-latek, które jeszcze w ubiegły czwartek walczyły o utrzymanie się powyżej 1,3%, dziś rano spadło z poziomu 1,520% do 1,481%.
Ostatnia sesja miesiąca na europejskich parkietach rozpoczęła się po myśli byków i upływała w odrabianiu strat. I była to jedyna dobra wiadomość dla posiadaczy akcji. Od samego startu notowań wszystkie najważniejsze benchmarki traciły na wartości zmieniając kolor na czerwony: FTSE 100 (-0,31%), DAX40 (-0,68), CAC40 (-0,62%), FTSE MIB (-0,21%), IBEX 35 (-0,94%). Stoxx 600 spadł o 0,05%. Wśród inwestorów nasilają są obawy o wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku, sytuację sektora mieszkaniowego w Chinach oraz politykę rządu Państwa Środka dotyczącą ograniczenia przedsiębiorstwom dostępu do energii, co może skutkować pogłębieniem korekty.
Powodów do zadowolenia nie mieli gracze z Wall Street po tym jak ostatnia sesja miesiąca upłynęła w dominacji niedźwiedzi. Technologiczny Nasdaq stracił 0,44%, S&P500 spadł 1,19%, docierając do okrągłego poziomu 4300 pkt., a Dow Jones potaniał o 547 pkt., czyli 1,59%, spadając poniżej 33900 pkt. Słabo wypadły małe spółki. Russell 2000 zameldował się pod kreską 0,94%.
Giełdy w Szanghaju i Hongkongu są dziś zamknięte z okazji święta. Podczas pierwszej sesji października azjatyckie rynki toną w czerwieni, w ślad za spadkami na Wall Street, gdzie wrzesień był najgorszym miesiącem od czasu pandemii. Kryzys energetyczny w niektórych częściach Chin spowodował zamknięcie fabryk, starając się osiągnąć oficjalne cele rządu dotyczące zużycia energii. Evergrande wciąż jest dużym zagrożeniem dla stabilności finansowej w Chinach i nie tylko. Indeks giełdy w Tokio spada o 2,15%, australijski S&P/ASX 200 tanieje o 2,09%, a południowo-koreański KOSPI traci 1,53%. Na pozostałych giełdach: Singapur (-1,14%), Tajwan (-2,15%), Indonezja (-0,81%). Indeks Asia Dow jest pod kreską 1,42%.
W przeciwieństwie do głównych parkietów Starego Kontynentu, warszawska giełda wypadła wręcz celująco. Poza niewielkim spadkiem indeksu małych spółek, wszystkie pozostałe benchmarki świeciły zielenią. Wczorajsza sesja przyniosła kontynuację środowych wzrostów. Wrzesień był dziesiątym z rzędu, w którym WIG zyskiwał. Rodzi się pytanie, czy listopad utrzyma hossę, czy nadszedł czas na głębszą korektę fali wzrostowej. Niestety dla indeksów w Europie i USA nie był to dobry okres.
Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,48 mld złotych, z tego na blue chipy przypadało 1,26 mld złotych. Indeks WIG zyskał 0,67%. Nieco większej wielkości zysk zanotował WIG20. Indeks otworzył w luką wzrostową i podobnie jak szeroki WIG utrzymywał się w ruchu bocznym powyżej okrągłego poziomu 2300 pkt. w ruch boczny. Zamknięcie wypadło na poziomie 2310,29 pkt., w okolicach maksimum dziennego zakresu wahań. Oznacza to wzrost wartości indeksu o 0,84%. WIG20 fut osiągnął wynik 0,61%, a WIG20usd dodał do dorobku 1,39%. W zieleni zakończyła dzień druga. mWIG40 wzrósł o 0,39%. sWIG80 jako jedyny spadł pod kreskę z wynikiem -0,13%.
W gronie blue chipów 14 spółek przyniosło ich akcjonariuszom zyski. Najwyższe stopy zwroty osiągnęły JSW (7,52%), CD Projekt (4,18%) i PGNiG (4,12%). Pozostałe 6 spółek zakończyły dzień stratami. Czerwonymi latarniami okazały się Orange, Asseco i Pekao. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 2,84%, 1,57% i 1,10%.
WIG20fut otworzył się luką spadkową. W początkowej fazie handlu indeks traci 0,65%.
Zła passa złotego trwa. Sierpniowy wzrost inflacji do 5,5% nie wpisał się w zapewnienia Glapińskiego, że inflacja ma tylko charakter przejściowy. Tendencja wzrostowa utrzymuje się i nie widać przesłanek by chciała spowalniać. Decyzja NBP o pozostawieniu stóp bez zmian oraz trwający konflikt z Komisją Europejską skutecznie szkodzi złotemu.
GBPPLN – utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opór na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,35.
EURPLN – utrzymuje się ponad poziomem 4,50. Dziś euro wycenione jest na 4,61.
USDPLN – odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 3,98.
CHFPLN – po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,27.
PLNJPY – para zbliża się do wsparcia na poziomie 27,50, które na chwilę obecną jest kluczowe dla dalszych losów pary.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.