Tak jak można było się spodziewać, protokół z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku nie wniósł nic nowego. Utrzymano twierdzenie, wielokrotnie powtarzane przez Jeromego Powella, że bez dodatkowego wsparcia ze strony rządu, w bieżącym roku tempo wzrostu ożywienia gospodarczego będzie mocno ograniczone. Pomoc ta powinna być skierowana przede wszystkim do rodzin oraz pracowników o mniejszych dochodach. Członkowie Komitetu odnieśli się również kwestii polityki pieniężnej i tutaj również nic się nie zmieniło. Stopy procentowe zostaną na niskich poziomach do 2023 roku, dopóki inflacja nie zakotwiczy się na stałe powyżej 2%. Komunikat FOMC przeszedł na rynkach bez echa. Oczywistym jest, że rząd będzie musiał podjąć kroki w celu wsparcia amerykańskiej gospodarki i to wyceniają rynki akcyjne. Sprawą otwartą jest tylko ostateczna forma pakietu pomocowego i wielkość wsparcia. Republikanie optują za jak najniższym kosztem, patrząc na stan finansów państwa, o czy zresztą wspominał Mike Pence.
Dziś w nocy odbyła się debata kandydatów na wiceprezydentów USA. Oczywiście to starcie nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem opinii publicznej jak starcia kandydatów na prezydenta. Wcześniej Nancy Pelosi w wywiadzie telewizyjnym odniosła się krytycznie do decyzji Donalda Trumpa o zerwaniu rozmów w sprawie pakietu pomocowego. Trump ukierunkował pomoc na firmy zajmujące się transportem lotniczym, które są chyba najbardziej dotknięte ograniczeniami oraz na wypłatę świadczeń w wysokości 1200 dolarów na rzecz obywateli dotkniętych ekonomicznymi skutkami pandemii. Na kwestię podnoszenia podatków podjętą przez Pence, Harris odparła, że Biden nie podniesie podatków dla nikogo, kto zarabia mniej niż 400 000 dolarów rocznie. Wyższe podatki dotkną głównie najbogatszych Amerykanów i duże koncerny. I na to wydarzenie nie było reakcji rynków.
W dzisiejszym kalendarzu zaplanowane jest wystąpienia szefa Banku Anglii, jednak największą uwagę inwestorzy poświęcą minutkom z posiedzenia EBC, w tym czy pojawi się kwestia silnego euro i czy EBC będzie podejmować w tej sprawie jakieś kroki. Po południu poznamy ilość nowych bezrobotnych zarejestrowanych w ubiegłym tygodniu w USA.
Podczas wczorajszej sesji na Wall Street, indeksy z nawiązką odrobiły wtorkowe straty po informacji o zerwaniu przez Trumpa negocjacji wokół pakietu stymulacyjnego. Po zapowiedzi Trumpa, że administracja Białego Domu „sypnie groszem”, amerykańskie benchmarki od nocy podnosiły się na wyższe poziomy. Najważniejszym jednak sygnałem do wzrostów była informacja że Trump chce powrócić do rozmów. Rynki napędzane były zapowiedzią wsparcia finansowego dla obywateli, którzy utracili prace lub znaleźli się w kłopotach finansowych oraz dla małych przedsiębiorstw i branży lotniczej. Wall Street otwarła się z jednoprocentowym zyskiem i już do końca notowań indeksy wspinały się na północ. W ostatecznym rozrachunku Dow Jones zyskał 1,91%, S&P500 wzrósł o 1,74%, a Nasdaq Composite zamknął się nad kreską z wynikiem 1,88%. Najwięcej zyskały małe spółki. Russell 2000 wzrósł o 2,14%.
Rynki w rejonie Azji i Pacyfiku rosną w czwartek głównie w związku z tym, że prezydent Donald Trump zdaje się zmieniać swoją wcześniejszą decyzję o wstrzymaniu rozmów w sprawie pakietu stymulacyjnego. Nikkei zyskuje 0,94%, australijski S&P/ASX 200 rośnie o 1,09%, a południowokoreański KOSPI jest nad kreską 0,42%. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (-0,72%), Singapur (-0,13%). Indyjski Sensex jest na plusie 1,36%.
Wczorajsza sesja przy Książęcej zakończyła się nieznacznymi zmianami indeksów, chociaż przez większą cześć sesji przeważała strona podażowa. Wczorajszemu handlowi na GPW towarzyszył wysoki obrót, który na szerokim rynku wyniósł 933 mln złotych. Z tego na blue chipy przypadło 769 mln PLN. Indeks WIG zyskał 0,19 proc. Nieco mniejszy zysk odnotował WIG 20. Mieszane nastroje na głównych parkietach Europy nie sprzyjały zdecydowanej akcji warszawskich byków. Wig 20 otworzył się w okolicach poziomu odniesienia. W pierwszych kilkunastu minutach byki próbowały przejąć inicjatywę. Indeks zaliczył dzienne maksimum na poziomie 1741,18 punktów. Od tego czasu aż do rozpoczęcia handlu za oceanem inicjatywę przejął obóz sprzedających, trzymając indeks poniżej kreski. Dopiero w samej końcówce, kiedy po silnym otwarciu na Wall Street również europejskie indeksy rozpoczęły marsz na północ, WIG 20 powrócił powyżej poziomu odniesienia. Zamknięcie nastąpiło w okolicach maksimum dziennego zakresu wahań na poziomie 1736,61 pkt., a to oznacza symboliczny wzrost o 0,07%. WIG20 fut zyskał 0,12%, a WIG20usd oddał z dorobku 0,04 proc. Najlepiej wypadła druga liga. mWIG40 zyskał 0,68 proc., Indeks najmniejszy spółek odnotował kosmetyczny spadek o 0,01 proc. W gronie blue chipów 10 spółek odnotowało zyski, Santander nie zmienił ceny, a 9 przyniosły posiadaczom ich akcji straty. Największe stopy zwrotu osiągnęły Alior (3,84%), PGNiG (2,83%) i KGHM (2,39%). Czerwonymi latarniami okazały się CCC, Lotos i Dino tracąc odpowiednio 3,61%, 2,68% i 2,03%.
WIG20 fut, otwiera się w luką wzrostową. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 0,11%.
Wzrost apetytu na ryzykowne aktywa sprzyja złotemu.
GBPPLN – para jest pod oporem na 5,00. Wsparcie jest na 4,84
EURPLN – para walczy ze wsparciem na poziomie 4,49. Opór to poziom 4,63.
USDPLN – wsparcie jest na poziomie 3,79. Najbliższy opór to poziom 3,94.
CHFPLN – para schodzi poniżej wsparcia na 4,16. Celem dla byków jest opór na 4,27.
PLNJPY – opór usytuowany na 28,90 skutecznie powstrzymał marsz na północ i podąża do wsparcia na 25,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
