Amerykański rynek akcji zakończył sesję w piątek pozytywnie. Inwestorzy skupili się na raportach o zatrudnieniu poza rolnictwem. Raport okazał się całkiem dobry - nie było zaskoczenia a wynik był solidny. Główny odczyt wyniósł 157 000, wobec szacunku 190 000. Stopa bezrobocia spadła do 3,9%, a średnie zarobki w ujęciu rocznym utrzymywały się na stałym poziomie 2,7%.

 

Inwestorzy zlekceważyli wieści, że Chiny nakreśliły plany wprowadzenia ceł na amerykańskie towary o wartości 60 miliardów dolarów. W weekend prezydent Trump stwierdził, że USA wygrywają wojnę handlową z Chinami, wskazując na spadek chińskiego rynku akcji. Trump uwielbia wygrywać, a jeśli czuje, że ma przewagę nad Chinami, prawdopodobnie utrzyma presję na Pekin.

 

Funt wykazał dużą zmienność w zeszłym tygodniu, w świetle jednogłośnej decyzji Banku Anglii (BoE) o podwyżce stóp procentowych - pierwszej od czasu kryzysu kredytowego. W piątek Mark Carney, szef BoE, sugerował jedną podwyżkę stóp rocznie przez kilka następnych lat, ale ostrzegał również przed możliwością Brexitu bez porozumienia. Biorąc pod uwagę silną aktywność gospodarczą w Wielkiej Brytanii w ostatnich miesiącach oraz cykl w jakim znajduje się Rezerwa Federalna, podwyżka o 0,25% od BoE wydawała się właściwa. To było dziwne, aby Carney mógł podnieść stopy procentowe w jeden dzień, a potem następnego dnia sprowadzić funta w dół. Niedawna słabość brytyjskiej waluty może nieco podbijać inflację.

 

Funt prawdopodobnie będzie dziś w centrum zainteresowania, ponieważ Liam Fox, Sekretarz ds. Handlu Międzynarodowego, ogłosił, że prawdopodobieństwo Brexitu bez porozumienia wynosi 60-40. Fox obwiniał UE za brak postępów w negocjacjach. Możliwe, że perspektywa braku porozumienia wywrze presję na funta.

 

Dzisiejszy dzień zapowiada się spokojnie pod względem wskaźników ekonomicznych. O 8:00  Niemcy opublikują najnowszy raport o zamówieniach fabrycznych, a ekonomiści spodziewają się spadku o 0,2%, w porównaniu z 2,6% w maju. Najnowsze niemieckie raporty dotyczące produkcji i usług nie były zbyt imponujące, co jest dość niepokojące, ponieważ Niemcy są siłą napędową Europy. Raport zaufania inwestorów Sentix dotyczący strefy euro zostanie opublikowany o godzinie 10:30, a ekonomiści oczekują odczytu na poziomie 12,8, co byłoby poprawą względem odczytu na poziomie 12,1 w lipcu. Warto zauważyć, że wartość czerwcowa wynosiła 9,3 - był to najniższy odczyt od końca 2016 r. Generalnie sentyment inwestycyjny jest słaby.

 

EUR/USD – kurs pozostaje poniżej linii trendu poprowadzonej po czerwcowych szczytach i dopóki utrzymuje się poniżej 1,1720 perspektywa pozostaje spadkowa. Przełamanie poniżej 1,1510 może doprowadzić do dalszych spadków. Powrót powyżej 1,1720 daje szansę na ruch w okolice 1,1850.

 

GBP/USD – kurs pozostawał w trendzie spadkowym od kwietnia i jeżeli notowania przełamią 1,2957, wówczas możemy oczekiwać dalszych zniżek. Odbicie może poprowadzić kurs na opór przy 1,3219 – 50-dniową MA lub 1,3363.

     

EUR/GBP – kurs rośnie od kwietnia i jeżeli wzrosty się utrzymają, celem może być 0,8970. Spadek może zostać wyhamowany na wsparciu przy 0,8844 lub 0,8818 – 200-dniowej MA.

 

USD/JPY – wzrostowy trend, który rozpoczął się w marcu wciąż jest aktywny i jeżeli wzrosty się utrzymają, targetem może być poziom 113,18. Wsparcie znajduje się przy 110,71 – 50-dniowej MA lub przy 110,04 – 200-dniowej MA.

 

FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 24 punkty do 7 683

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 32 punkty do 12 647

 

CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 23 punkty do 5 502

Poprzedni artykuł>