Piątek dał dużo do myślenia tym, którzy sądzili, że Europa najgorsze ma już za sobą i to dobry moment do kontynuacji wzrostu indeksów giełdowych. Czerwcowe i lipcowe odczyty PMI dla sektora przemysłowego i usługowego wskazywały na zdecydowaną poprawę w gospodarce. Niestety, wstępne odczyty za sierpień nie tylko rozczarowały, ale i wniosły dużą dawkę niepokoju co do trwałości odbicia. Szczególnie silny spadek wskaźnika usług może niepokoić. To właśnie branża szeroko rozumianych usług napędza wzrost gospodarczy w krajach najbardziej rozwiniętych gospodarczo. W stosunku do lipca PMI usługowe Francji spadło o 5,4 punktu, dla Niemiec o 4,8 pkt. Dla Strefy Euro spadek wyniósł 4,6 pkt., a odczyt na poziomie 50,1 zbliżył się do granicy rozdzielającej rozwój od recesji. W reakcji na te dane, utrzymujące się w okolicach czwartkowych poziomów zamknięcia, główne parkiety Europy zanurkowały tracąc ponad 1 proc. Tylko wzrostom w Stanach Zjednoczonych europejscy gracze zawdzięczają odrobienie części strat. Kolejną dawkę niepewności przynoszą informacje o wzroście zachorowań na Starym Kontynencie. Rośnie liczba nowych przypadków w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie zyski z turystyki stanowią znacząca pozycję w PKB tych krajów. Również w Niemczech i pozostałych krajach Eurolandu wypłaszczona krzywa zachorowań zaczyna niepokojąco rosnąć. Czy skończy się to kolejnym lockdownem w Europie?
Taki scenariusz związany z nową falą pandemii na pewno będzie omawiany podczas sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole, które rozpocznie się w najbliższy czwartek. Tego dnia uwaga inwestorów skupi się na wystąpieniu prezesa Fed, Jeromego Powella. Wystąpienie to zaplanowano na godz. 15:10 polskiego czasu. W aktualnej sytuacji sympozjum to może mieć olbrzymie znaczenia dla rynków. W czasie gdy banki centralne najbogatszych krajów ścięły stopy procentowe praktycznie do zera, kolejne ruchy w tym kierunku oznaczałoby wprowadzenie ujemnych stóp, co nie jest tak oczywiste, ponieważ wielu bankierów wątpi czy przyniesie to jakikolwiek dobry skutek dla gospodarki. Druga ewentualność, czy banki są w stanie w dalszym ciągu zwiększać ilość pustego pieniądza na rynku. Poza Jackson Hole, z uwagą należy patrzeć na doniesienia dotyczące napiętych relacji amerykańsko-chińskich oraz postępy lub ich brak w negocjacjach pomiędzy Demokratami a Republikanami, na temat kolejnego pakietu stymulacyjnego.
Poza Jackson Hole niewiele jest ciekawych danych. We wtorek poznamy rewizję PKB za drugi kwartał z Niemiec. W środę zamówienia na dobra trwałe za lipiec z USA oraz raport Departamentu Energii o tygodniowej zmianie zapasów ropy, benzyny i destylatów. Dzień później rewizja PKB za drugi kwartał z USA oraz ilość zarejestrowanych bezrobotnych w minionym tygodniu. Tydzień zakończy publikacja PKB z Kanady.
Lepsze od oczekiwań piątkowe odczyty amerykańskich PMI zarówno dla sektora usług i przemysłu utrzymały wzrosty amerykańskich indeksów. Przez cały dzień główne benchmarki pięły się na coraz wyższe poziomy i ani przez chwilę byki nie oddawały pola przeciwnikom. W efekcie Dow Jones, S&P500 i Nasdaq Composite zyskały odpowiednio 0,69%, 0,34% i 0,42%. Ogólny obraz rynku zepsuły małe, a Russell 2000 stracił 0,76%. Wśród subindeksów S&P500 ponownie najwięcej straciły sektory energetyczny i finansowy.
Azjatyckie giełdy rosną dzisiaj po tym, jak benchmarki Wall Street osiągnęły nowe szczyty, pomimo utrzymującego się niepokoju związanego z możliwą drugą falą infekcji koronawirusem. Nikkei 225 zyskuje 0,28 proc., australijski S&P/ASX200 notuje wzrost o 0,32%, a południowokoreański KOSPI nad kreską 0,89%. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (1,45%), Szanghaj (0,07%), Singapur (0,54%), Tajwan (0,35%), Nowa Zelandia (0,71%), Indonezja (0,13%). Indyjski Sensex zyskuje 0,86%. Indeks Asia Dow, skupiający największe firmy regionu, nad kreską 0,72%.
Za nami kolejna nudna sesja na parkiecie przy Książęcej, przy utrzymującym się niskim obrocie. Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 636 mln złotych. Z tego na blue chipy przypadło 422 mln PLN. Indeks WIG wzrósł o 0,15 proc. Nieco większy wzrost odnotowały spółki o największej kapitalizacji. Otwarcie nastąpiło powyżej czwartkowego zamknięcia dzięki wzrostom w Azji. Pierwsze kilka minut to falstart byków i osiągnięcie maksimum dnia na poziomie 18231,28. Od tego czasu do zamknięcia notowań rozpiętość wahań na głównym indeksie z ledwością przekraczała 10 punktów. Wakacyjna sielanka przy bardzo niskim obrocie trwa w Warszawie w najlepsze. Zamknięcie nastąpiło w środkowym zakresie wahań na poziomie 1820,60 pkt., a to oznacza wzrost wartości indeksu o 0,31 proc. WIG20 fut. zyskał 0,17%, a WIG20usd oddał z dorobku 0,87 proc. Przecena nie ominęła drugiej i trzeciej ligi. mWIG40 stracił 0,24 proc., a sWIG80 spadł pod kreskę 0,20 proc. W gronie blue chipó w 13 spółek odnotowało zyski, a 7 przyniosło stratę. Najwyższą stopę zwrotu dały akcje PGE (2,74%), LPP (2,55%) i Santander (2,10%). Czerwonymi latarniami okazały się Alior, Lotos i Play. Walory przyniosły stratę odpowiednio 3,05%, 2,89% i 1,90%.
W ślad za wzrostami w Azji, WIG20fut otwiera się luką wzrostową. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 1,12%.
Uspokojenie na rynku złotego.
GBPPLN – para jest nad wsparciem na 4,76.
EURPLN – cena jest nad wsparciem na poziomie 4,3650. Opór jest na poziomie 4,57.
USDPLN – para jest poniżej wsparcia na 3,75. Kolejne jest na poziomie 3,61.
CHFPLN – wsparcie jest na 4,0450. Opór jest na poziomie 4,34.
PLNJPY – opór usytuowany jest na 28,90. Wsparcie jest na poziomie 25,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.