Rynki akcji w Europie i USA zakończyły wczorajszy dzień na plusie. Przyczyniły się do tego nadzieje na gołębią aktualizację Europejskiego Banku Centralnego oraz informacja z Pekinu, iż nie nałoży on dodatkowych taryf na import z USA. Wiadomość od chińskiego rządu była postrzegana jako ustępstwo dla USA i pomogła w stosunkach handlowych. W przyszłym miesiącu spotkają się delegaci z USA i Chin, a ruch Pekinu był krokiem we właściwym kierunku. 1 października USA miały nałożyć cła na chiński import o wartości 250 miliardów dolarów, który został opóźniony do 15 października. Informacja ta w dużej mierze pomogła giełdom w Azji.

 

Oczekuje się, że na dzisiejszym posiedzeniu EBC poluźni politykę pieniężną. Według prognoz stopa bazowa pozostanie na poziomie 0,0%. Stopa depozytowa wynosi obecnie -0,4% i pojawiają się spekulacje, że zostanie ona jeszcze obniżona, aby zachęcić banki do zwiększenia akcji kredytowej. Mówi się również o ogłoszeniu programu skupu obligacji rządowych, ale traderzy pozostają w tym temacie podzieleni.

 

Inflacja w bloku walutowym wynosi 1% - daleko od stopy docelowej EBC i jest znacznie niższa niż stopa CPI w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, co podkreśla słabość regionu. Niemcy są maszynownią Europy, a ich gospodarka skurczyła się w drugim kwartale i istnieje obawa, że zmierza ona w kierunku recesji. EBC ma uzasadnienie dla poluzowania polityki pieniężnej, ale może to być proces etapowy. EBC ujawni swoją decyzję w sprawie stóp procentowych o godz. 13:45, a konferencja prasowa odbędzie się o godz. 14:30.

 

Ropa przeszła gwałtowną wyprzedaż po tym, jak ujawniono, że prezydent Trump dyskutował o możliwości złagodzenia sankcji wobec Iranu. Wcześniej w tym tygodniu John Bolton odszedł z roli doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

 

Złoto odrobiło część swoich ostatnich strat. Metal osiągnął najwyższy poziom od sześciu lat na początku tego miesiąca, kiedy giełdy przechodziły zawirowania, a wczoraj towar ponownie odbił. Wczorajszy rajd był szczególnie imponujący, biorąc pod uwagę ruch w górę akcji i wzrost w strefie euro.

 

Produkcja przemysłowa w strefie euro zostanie opublikowana o godzinie 11:00, a ekonomiści oczekują spadku o 0,1%. O 14:30 poznamy odczyt inflacji w USA. Odczyt główny powinien pozostać na poziomie 1,8%, a odczyt podstawowy wzrośnie o 0,1% do 2,3%. Jednocześnie zostanie podany raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a ekonomiści spodziewają się spadku z 217,000 do 215 000.

  

EURUSD – jeśli kurs utrzyma się powyżej 1,1000, notowania mogą skierować się na 1,1164. Jeżeli szerszy trend spadkowy będzie kontynuowany, kolejnym celem będzie 1,0900.

 

GBPUSD – świeca dzienna z ostatniej środy, może być młotkiem i jeżeli cena utrzyma się powyżej 1,2200 może poprowadzić notowania w kierunku 1,2400. Wsparcie znajduje się przy 1,1900, a szerszy ruch spadkowy może być kontynuowany.

 

EURGBP – tygodniowa świeca z połowy sierpnia okazała się być formacją odwrócenia. Jeżeli kierunek spadkowy utrzyma się, celem może być poziom 0,8872. Odbicie może poprowadzić notowania w kierunku 0,9200.

 

USDJPY – kurs odbił w zeszłym tygodniu i przełamał powyżej 107,15, gdzie znajduje się 50-dniowa MA. Notowania mogą kierować się na poziom 108,18 (100-dniowa MA). Jeśli szerszy trend spadkowy będzie kontynuowany, cena może dotrzeć do 104,50.

 

FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 37 punktów do 7,375.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 65 punktów do 12,424.

 

CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 30 punktów do 5,648.

 

Poprzedni artykuł >