Rynki europejskie zdają się rejestrować swój pierwszy tygodniowy spadek od marca, przerywając serię ośmiu kolejnych wzrostowych tygodni. Ma to związek z rosnącą niepewnością dotyczącą rozmów handlowych między USA i Chinami, obawami o włoski rząd, a także słabszymi od oczekiwań danymi ekonomicznymi z Francji i Niemiec w tym tygodniu.

Wczorajsza wyprzedaż została dodatkowo wzmocniona informacją, że prezydent Trump jednostronnie zdecydował o odwołaniu planowanego w czerwcu szczytu z Koreą Północną w Singapurze, odrzucając agresywną retorykę ze strony reżimu. Było to następstwem decyzji prezydenta USA o przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie importu pojazdów silnikowych do USA ze względów bezpieczeństwa narodowego.

Przez ostatnie dwa dni nastąpił gwałtowny zwrot w nastrojach, ponieważ wiele różnych czynników, zarówno geopolitycznych, jak i ekonomicznych, przyniosło inwestorom dobre wyniki w ciągu ostatnich kilku tygodni. W rzeczywistości niewiele się zmieniło pod względem gospodarczym lub politycznym, sentyment może być jednak bardzo zmienny. Pytanie, czy ta widoczna obecnie zmiana pobudzi rynki do większej ostrożności, czy będzie raczej okazją do kupna?

Wydaje się, że istnieją pewne obawy, że spowolnienie obserwowane w niektórych publikacjach z pierwszego kwartału w Europie, może przełożyć się na drugi kwartał, po słabych kwietniowych ankietach z Niemiec i Francji w tym tygodniu. Dzisiejsze niemieckie badanie IFO na maj może pomóc w złagodzeniu tych obaw lub je ugruntować. W zeszłym miesiącu zmiana metodologii pomiaru spowodowała, że liczba firm objętych badaniem wzrosła do 7 000. Do kwietniowego odczytu dodane zostały firmy z sektora usług, które stanowią znaczną część niemieckiej gospodarki. Rynki oczekiwały odczytu na poziomie 104,7, jednak dane rozczarowały dochodząc do 102,1 i budząc obawy co do perspektyw odbicia. Jeśli w tym tygodniu spowolnienie niemieckiego PMI dla usług zostanie powtórzone w dzisiejszym IFO, to możemy zobaczyć dane poniżej oczekiwanej wartości 102,00.

W Wielkiej Brytanii funt odnotował dość pozytywny dzień po publikacji sprzedaży detalicznej na poziomie 1,6%, znacznie powyżej oczekiwań.

Wciąż można odnieść wrażenie, że kwietniowe odbicie było naturalną konsekwencją słabszych wyników marcowych i jest to bez wątpienia prawda, ale zadziałał tu również efekt sezonowości.

Przez ostatnie trzy lata po słabszym marcu następowało silne ożywienie w kwietniu. Kluczowym testem będą odczyty na ten miesiąc, a tutaj prognozy wyglądają pozytywnie. W tym tygodniu dane CBI były lepsze od oczekiwań.

Powinno to pozytywnie wpłynąć na odbicie PKB w II kwartale, podczas gdy wiceprezes Banku Anglii - Dave Ramsden, ostrzegł również, że presja związana z CPI zaczęła ponownie wzmacniać się we wczorajszych komentarzach.

Oczekuje się, że dzisiejszy drugi odczyt PKB za pierwszy kwartał wyniesie 0,1% bez zmian w stosunku do poprzedniego. Biorąc pod uwagę złą pogodę w marcu, byłoby zaskakujące, gdyby którykolwiek z pozostałych wskaźników został skorygowany wyżej, choć możemy zobaczyć lepsze dane dotyczące eksportu, z korektą do 0,5 %.

EURUSD – kurs kontynuuje spadek przebijając grudniowe minima na 1,1710. Targetem jest w tej chwili 1,1600. Aby powrócić do 1,1920 musimy zobaczyć odreagowanie i przełamanie 1,1830.

GBPUSD – po osiągnięciu dołków przy 1,3305 w tym tygodniu, funt pró bował odbić się, jednak musimy ponownie osiągnąć 1,3480 dla stabilizacji ceny. Wciąż jest potencjał do spadków w kierunku 1,3110, gdzie znajduje się wsparcie wynikające z linii trendu poprowadzonej po dołkach ze stycznia 2017.

EURGBP – obecnie kurs znajduje się poniżej 0,8710, przy 100-dniowej MA, jednak musimy przełamać 0,8710 by otworzyć perspektywę powrotu na 0,8690 i dołki przy 0,8640. Ruch w kierunku 0,8800 może otworzyć drogę na 0,8845.

USDJPY – kurs znajduje się cały czas pod presją, a ponowny test 110,00 okazał się niepowodzeniem. Możemy oczekiwać powrotu w okolice 108,70. Musimy przełamać 110,20 by ponownie otworzyć sobie drogę na 111,00.

FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 45 punktów do 7 761.

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 78 punktów do 12 923.

CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 32 punkty do 5 580.