Po nieco słabszych od oczekiwań danych w zeszłym tygodniu na temat produkcji przemysłowej, dziś podane informacje związane ze sprzedażą detaliczną pokazują wzrost dynamiki, co z pewnością cieszy inwestorów na parkiecie. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 17,8% m/m oraz 9,2% r/r przy oczekiwaniach odpowiednio na poziomie 16,6% oraz 8,1%.  Zatem wzrost jest widocznie większy od oczekiwań, jednak nie ma to przełożenia ani na parkiet ani na polskiego złotego, który dziś kontynuuje osłabianie się. Natomiast na pewno pozytywną informacją jest to, że zamknięcie handlu w niedziele nie przyniosło negatywnego efektu.

 

Główny powód osłabiania się polskiego złotego to słowa prezesa Glapińskiego po decyzji RPP na temat stóp procenotwych, podtrzymująca i jeszcze dodatkowo wzmacniająca retorykę, że w Polsce prawdopodobnie nie będzie potrzeby podwyżki stop procentowych do 2020 roku. Taka odważna deklaracja nie mogła zostać bez wpływu na PLN. W piątek podany zostanie oficjalny protokół z posiedzenia RPP, z którego będzie można wyczytać więcej na temat nastawienia pozostałych członków Rady.

 

W czwartek Europejski Bank Centralny poinformuje o swojej polityce pieniężnej. Rynek spodziewa się, że EBC pozostawi stopy na niezmienionym poziomie, kontynuując luźną politykę pieniężną. Ostatnie odczyty inflacji mogły ostudzić wcześniejsze oczekiwania, że program skupu aktywów zostanie rychło zakończony. Ważne będzie wystąpienie Mario Draghiego, który do tej pory musiał studzić oczekiwania inwestorów, tym razem wydaje się, że będzie miał więcej swobody. EURUSD od czwartku traci na wartości i aktualnie testuje wsparcia na 1,2250, natomiast kluczowe poziomy to 1 2200 oraz 1,2160. Ich wybicie w dół pozwoli na rozwinięcie się większych spadków. Wtedy też prawdopodobnie polski zloty przyspieszyłby swoje osłabianie się. 

 

Na rodzimym rynku giełdowym obserwujemy spokojne otwarcie tygodnia, aktualnie na lekkim minusie. Zdecydowanie gorzej radzi sobie DAX30, co może napawać optymizmem. Ponownie w centrum uwagi mogą być spółki energetyczne. Ministerstwo Energetyki podało, że chce, aby inwestycję budowy elektrowni jądrowej można było spłacać przez min. 50 lat. Dodatkowo minister Tchórzewski podkreśla, że jest świadomy tego, że banki nie chcą brać udziału w finansowaniu takich inwestycji, co krótko mówiąc przekłada się na to, że realizacja tego projektu z pewnością będzie realizowana ze środków firm skarbu państwa, a dodatkowo zwrot z tej inwestycji będzie koszmarnie długi.

 

Tauron jest dziś na poziomie piątkowego zamknięcia, PGE traci 1,25%, Energa jest na minusie 1,37%. Nad kreską jest natomiast Lotos o ponad 1%, prawdopodobnie głównie przez piątkowe zawirowania z danymi finansowymi. Niespodziewanie spółka poinformowała o wstępnych wynikach finansowych na tydzień przed ich oficjalną publikacja. Dane te były słabsze od oczekiwań i obróciły piątkową sesję z silnego wzrostu na spadek. 

 

Wzrost cen miedzi doprowadziły także do wzrostu KGHM, który testuje aktualnie opory na poziomie 96 zł. Kolejne bariery dla wzrostów znajdują się na 100 zł oraz 108 zł. Wsparcie jest na 88 zł.

 

USDPLN najbliższy opór jest na 3,4250. W przypadku ostatecznego wzrostu ponad ten poziom celami dla ruchów w górę będą poziomy 3,5000 - 3,5400.  Najbliższe wsparcie znajduje się na 3,3800, kolejną barierą przed spadkami jest 3,3200 - 3,3300, czyli dolne ograniczenie szerokiej konsolidacji na wykresie dziennym.

 

EURPLN kurs przebił wsparcie na 4,1800 i dotarł do celu na poziomie 4,1500 - 4,1560. Kolejnym ważnym poziomem wsparcia jest 4,1325. Oporami są aktualnie 4,1900 oraz 4,2100. 

 

GBPPLN Aktualnie kurs próbuje przebić opór na poziomie 4,7700, wzrosty mogą jeszcze próbować przetestować poprzednie dna poziomie 4,7900. W przypadku powrotu spadków następne wsparcie jest w przedziale 4,6800 - 4,6600. W przypadku wzrostów dopiero przebicie poziomu 4,8400 - 4,8500 pozwoli na rozwinięcie się większego impulsu, z celami na poziomach 4,9400 oraz 5,0600.

 

CHFPLN znajduje się najniżej od stycznia 2014 roku. Warto zauważyć, że przedział od 3,49 do 3,34 jest wcześniejszą długoterminową konsolidacją, zatem wewnątrz tego przedziału cena znajdzie na pewno dużo lokalnych wsparć. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 3,5500, a następnie na 3,5800.Od zeszłego tygodnia spadki się zatrzymały i dziś kurs próbuje rozpocząć korektę, aktualnie potrzeba wybicia ponad 3,4950.