Liczba nowych przypadków Covid-19 zdominowała wiadomości pod koniec ubiegłego tygodnia i prawdopodobnie będzie głównym zmartwieniem inwestorów w tym tygodniu. Rynki akcji spadały w czwartek, ponieważ wiele stanów USA potwierdziło wzrost liczby nowych przypadków koronawirusa, co było wynikiem złagodzenia ograniczeń. W piątek giełdy odrobiły straty, ale odbicie nie było zbyt silne, a europejskie indeksy zakończyły poniżej maksimów z sesji. DAX zakończył nieznacznie na minusie. Rynki amerykańskie znajdowały się w pewnym momencie na ujemnym terytorium, ale pod koniec dnia osiągnęły wzrost. W ciągu ostatnich miesięcy gospodarki ponownie się otworzyły, co z kolei przyczyniło się do wzrostu aktywności gospodarczej i znacznie poprawiło nastroje na rynkach. 

W ostatnim czasie, na niektórych indeksach, metalach i rynku energii widzieliśmy wielomiesięczne maksima i wydawało się, że rządy radziły sobie z kryzysem zdrowotnym. Inwestorzy są jednak teraz ostrożni, ponieważ obawiają się, że może nastąpić druga fala pandemii z powodu ponownego otwarcia gospodarek. Kiedy wirus się zaczął się rozprzestrzeniać, traderzy spodziewali się, że obostrzenia wkrótce zaszkodzą globalnej gospodarce. Dodatkowo kryzys zdrowotny był czymś zupełnie nowym i nieznanym. Teraz jednak eksperci mają znacznie większą wiedzę na temat Covid-19, więc część strachu zniknęła. W przypadku dalszego wzrostu liczby zachorowań rządy powinny mieć lepszą pozycję do zarządzania sytuacją, ponieważ zdobyły bardzo potrzebne doświadczenie w rozwiązywaniu tego typu problemu. Może świadomość tego dotrze wkrótce do rynków, a inwestorzy przyzwyczają się do okresowych wzrostów liczby zachorowań o ile nie wymkną się one spod kontroli, tak jak na początku 2020 roku. „Rynki nie poruszają się w liniach prostych” to dobrze znane powiedzenie w handlu, a akcje notowały bardzo dynamiczną zwyżkę między końcem marca a początkiem czerwca, ponieważ kraje łagodziły swoje obostrzenia, być może więc masowa wyprzedaż w czwartek była jedynie krótką przerwą na drodze w górę, a nie początkiem poważnej zmiany tendencji. 
 
Częściowa blokada została przywrócona w Pekinie w weekend z powodu skoku w nowych zachorowaniach na Covid-19. Uważa się, że przypadki były powiązane z rynkiem żywności. Koronawirus jest również problemem w Tokio. Stolica Japonii zgłosiła 47 nowych przypadków - to najwyższy poziom od ponad miesiąca. Według Reutersa kilka stanów USA, takich jak Floryda, Teksas, Karolina Północna i Karolina Południowa, również odnotowało wzrost, więc inwestorzy będą monitorować sytuację zdrowotną.

W nocy Chiny opublikowały szereg raportów ekonomicznych za maj. Inwestycje w środki trwałe wyniosły -6,3%, podczas gdy szacunek wyniósł -5,9%. Odczyt w kwietniu wykazał -10,3%. Produkcja przemysłowa wyniosła 4,4%, podczas gdy szacunek przewidywał 5%, a poprzedni poziom wyniósł 3,9%. Sprzedaż detaliczna wyniosła -2,8%, a ekonomiści spodziewali się -2%. Ostatni raport wykazał -7,5%. Liczby wskazują na powolne odbicie w gospodarce, więc inwestorzy prawdopodobnie uznają, że gospodarki zachodnie również podążą podobną ścieżką. Giełdy w Azji spadają.   
 
Dolar amerykański był ostatnio traktowany jako bezpieczna przystań. Waluta notowała wzrosty w ostatnim tygodniu ze względu na powracające obawy o zdrowie. W ubiegłym tygodniu Fed utrzymał stopy bez zmian, wypełniając prognozy. Jerome Powell, szef Fed wskazał na dość fatalną perspektywę dla amerykańskiej gospodarki. Uważa, że skurczy się ona o 6,5% w 2020 r., a do końca roku stopa bezrobocia wyniesie 9,3%. Wcześniej w tym tygodniu Bank Światowy i OECD również opublikowały ponure prognozy dla światowej gospodarki. Złoto wciąż dobrze sobie radzi, pomimo umocnienia dolara amerykańskiego pod koniec ubiegłego tygodnia. Metal jest znacznie powyżej poziomu 1700 USD, a pod koniec sesji w piątek był na  najwyższym poziomie od ponad siedmiu lat.

Na początku ubiegłego tygodnia ropa naftowa osiągnęła trzymiesięczny szczyt, ponieważ popyt na Brent i WTI szybowały dzięki optymizmowi związanemu z ponownym otwarciem gospodarek i ograniczeniom produkcji przez OPEC+. Na rynku energii pojawiły się jednak nowe obawy o pandemię, a inwestorzy ograniczali swoje długie pozycje, ponieważ uznali, że popyt ucierpi, jeśli dojdzie do drugiej fali zachorowań po złagodzeniu obostrzeń. Pod koniec dnia w piątek raport Baker Hughes wykazał, że liczba aktywnych platform wiertniczych w USA spadła o siedem, do 199.

Na dzień dzisiejszy wszystkie sklepy w Anglii będą mogły zostać ponownie otwarte, ale będą musiały przestrzegać ścisłych zasad dystansu społecznego. Rząd francuski podejmuje kroki w celu szybszego łagodzenia obostrzeń, więc sytuacja zdrowotna kraju będzie monitorowana w nadchodzących tygodniach. Nie poczyniono znacznych postępów w odniesieniu do umowy między Wielką Brytanią a UE w związku z okresem przejściowym. Premier Johnson ma ogłosić UE, że chce zawrzeć umowę najpóźniej do sierpnia. Johnson jest skłonny odejść od negocjacji, jeśli Bruksela nie będzie skłonna iść na kompromis.

O 10:00 zostanie opublikowany ostateczny odczyt włoskiego CPI za maj Ekonomiści oczekują -0,2%. Nowojorski raport produkcyjny Fedu ma wykazać wzrost z -48,5 do -27,5. Publikacja zostanie podana o godzinie 14:30. Odczyt -27,5 byłby nadal kiepski, ale w obecnym klimacie traderzy skupią się tylko na tym, czy poziom się poprawia, czy nie.

EURUSD – para notowała wzrosty od początku maja i jeżeli tendencja się utrzyma, kolejnym celem może być poziom 1,1495. W przypadku odreagowania, wsparcie znajduje się w okolicy 1,1200, a jego wybicie może doprowadzić do 1,1022.

GBPUSD – czwartkowa świeca dzienna może być formacją odwrócenia i może doprowadzić kurs w okolice 1,2417, gdzie znajduje się 50-dniowa MA. Opór dla wzrostów znajduje się przy 1,2680, przy 200-dniowej MA. 
 
EURGBP – para pozostaje w trendzie wzrostowym przez ostatni miesiąc ponownie testując 0,9054. Możliwy jest cel przy 0,9239. Spadek może zostać wyhamowany na wsparciu przy 0,8839, gdzie znajduje się 50-dniowa MA. 
 
USDJPY – para notowała spadki przez kilka ostatnich sesji. Wsparcie znajduje się przy 106,00. Odreagowanie może dotrzeć do oporu przy 108,41, gdzie znajduje się 200-dniowa MA. 
 
FTSE 100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 83 punkty do 6,022

DAX 30 - oczekiwany spadek na otwarcie o 184 punkty do 11,765

CAC 40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 82 punkty do 4,757