W Rosji na stanowisko premiera został powołany nowy człowiek - Michaił Miszustin. W jednym ze swoich pierwszych przemówień wzywał do jak najszybszego rozwoju opartego o cyfryzację, której jest gorącym zwolennikiem. Problemem nadal jawi się brak jasnych przepisów, choć należy przyznać, że Rosja sukcesywnie otwiera się na blockchaina, czego przykładem są chociażby plany banku centralnego tego państwa co do własnej waluty cyfrowej.

Testy nad rozwiązaniami w tym zakresie przeprowadziło ostatnio również australijskie RBA, czyli Bank Rezerwy Australii. Dotyczyły one możliwości zaadaptowania nowego systemu rozliczeń międzybankowych opartych na Ethereum. W swoim raporcie, RBA wyraziło się o projekcie dość pozytywnie, wskazując na możliwe do osiągnięcia oszczędności dzięki jego wdrożeniu. Szczególnie istotne jest, że taki system rozliczeń działa 24/7. Z drugiej strony, Bank zaakcentował, że nowe rozwiązania tego typu mogą zakłócać działanie obecnie stosowanych systemów rozliczeń.

Amerykański odpowiednik KFNu - SEC - wystosował ostrzeżenie co do Initial Exchange Offering (IEO). Co prawda, zdaniem SECu nowy model sprzedaży tokenów jest kolejną, naturalną konsekwencją dynamicznie rozwijającego się rynku kryptowalutowego. Inwestorom natomiast zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności, jako że IEO mogą być przeprowadzane z naruszeniem prawa federalnego, dotyczącego papierów wartościowych.

Komisja ta nie przestaje uderzać w Telegrama oraz jego tokeny gram. Tym razem SEC zażądał od firmy danych bankowych dotyczących ICO, które przyniosło Telegramowi 1,7 miliarda dolarów. Organ nadzorczy poszukuje odpowiedzi na pytanie, na co Telegram wydał te środki.

Końcem zeszłego roku informowaliśmy o planach stworzenia pierwszego ETF-a na Bitcoina. Zadania tego podjęło się Bitwise, które zgodnie z amerykańskim prawem musiało uzyskać zgodę SECu na projekt. Ostatnio jednak firma wycofała swój wniosek, który utknął gdzieś w toku prawnym, oświadczając, że jest to “zgodne z interesem publicznym i ochroną inwestorów”. Batalia jednak się nie kończy, jako że Bitwise zamierza uzupełnić aplikację i wysłać ją ponownie, nie wiadomo natomiast kiedy to nastąpi.

Prezydent Wenezueli - Nicolas Maduro - nie ustaje w próbach zmuszania podmiotów gospodarczych do zaakceptowania jego państwowej kryptowaluty Pedro (PTR). Tym razem zapowiedział sprzedaż 4,5 miliona baryłek ropy (po 50 tysięcy baryłek dziennie), a transakcje będą rozliczane w PTR. Zdaniem Maduro kryptowaluta ułatwi rozprawienie się z mafią w kraju oraz otworzy mu nową drogę do rozwoju.

W lutym tego roku reżim w Pjongjangu organizuje konferencję dotyczącą kryptowalut. Przed udziałem w niej przestrzega Rada Bezpieczeństwa ONZ. Pierwsza edycja konferencji odbyła się w kwietniu ubiegłego roku, a Amerykanin powiązany z Ethereum, który w niej uczestniczył, został aresztowany po powrocie do kraju. W odpowiedzi na to, Korea Północna zapowiedziała, że paszporty uczestników nie będą stemplowane, a zatem brak będzie dowodów na udział w konferencji.

Bitcoin nie ustaje we wzrostach. Kryptowaluta aktualnie natrafiła jednak na opór na psychologicznych 9000 USD. Nieco wyżej górne ograniczenie luki wzrostowej z października zeszłego roku w okolicach 9250 USD. Wsparcia na psychologicznych 8000, a następnie 7700 i 7400 dolarów.

Na Ethereum opór wyrysował się w granicach 170-174 USD. Kolejny na na 193-195 USD. Wsparcia sytuują się na 150 i 130 USD. Istotna może okazać się również podstawa bieżącej konsolidacji na 158 USD.

Bitcoin Cash natrafił na problemy przed osiągnięciem 400 USD. Oporem obecnie jawią się okolice 380 USD. Kolejny przystanek we wzrostach to okrągłe 400 dolarów, a następnie ważny poziom 405 USD. Wsparcie na 305 USD.

Litecoin obecnie walczy z oporem na 62 USD. Jednocześnie wyrysowało się wsparcie na 55 USD - kolejne na około 46 i 42 USD. Poważniejszy opór na 80 dolarach.

Podobna sytuacja ma miejsce na Ripple, gdzie silnym oporem jawią się okolice 0,243 dolara. Następne, ważniejsze opory na 25 oraz nieco poniżej 28 centów. Wsparcia na 22,5 oraz okrągłych 20 centach.

Najbardziej imponujące wzrosty zanotował Dash. Trwa tam jednak obecnie odpowiednio silne odreagowanie ruchu. Wsparciem są okolice 99-100 USD, a oporem okolice lokalnego szczytu na 140 dolarach.

 

Poprzedni artykuł >