Nie ustaje obstrzał prezesa Facebooka - Marka Zuckerberga. Założyciel platformy został wezwany na kolejne przesłuchanie przed Komisją ds. Usług Finansowych, które odbędzie się 23 października. Jak zwykle chodzi o Librę, która stanowi twardy orzech do zgryzienia dla ustawodawców z całego świata. Przewodnicząca Komisji, Maxime Walters, poinformowała, że przesłuchanie odbędzie się w ramach “badania Facebooka oraz jego wpływu na sektor finansowy i mieszkaniowy”.

Presja wywierana jest również na partnerów rozważających zwiększenie zaangażowania w powstanie Libry. Ostatnio Visa, Mastercard i Stripe otrzymały listy od dwójki amerykańskich senatorów. W treści dokumentu pojawiło się ostrzeżenie, że słabości systemów zarządzania ryzykiem Facebooka staną się słabościami systemów tych firm. Co więcej, spółki mogą nie być już w stanie ich załagodzić. Tymczasem, niejako na przekór rządzącym, do otwartego wsparcia Libry przyznał się Xavier Niel - francuski miliarder z branży telekomunikacyjnej. Opublikował on artykuł, w którym stwierdza, że Libra i tak powstanie, a zatem bezsensownym jest pozostawać w kontrze do zachodzących przemian. Namawia zatem francuskie władze do zmiany obecnej retoryki.

Cyfrowa waluta Facebooka może powstać, jednak nie tak szybko, jak uważa koncern. Przynajmniej takiego zdania jest szef Ripple, który obstawia oficjalny start projektu na 2023 rok. Nadal pozostaje jednak przychylny powstającemu coinowi i jest chętny do współpracy.

Przed poważnymi problemami stanął również Telegram, który planował emisję własnych tokenów TON. Plany pokrzyżowało jednak amerykańskie SEC (Komisja Papierów Wartościowych i Giełd), która uznała tokeny za niezarejestrowane papiery wartościowe, które nie mogą trafić na rynek. Co więcej, stwierdzono, że pozyskanie przez firmę 1,7 miliardów dolarów na ten cel odbyło się nielegalnie.

Równie sceptyczny kryptowalutom jest polski KNF. Podczas niedawno przeprowadzonego panelu dyskusyjnego, szef Komisji - Jacek Jastrzębski - ocenił, że “kryptowaluty cieszą się atencją, na jaką nie zasługują”. Zapowiedział również, że KNF będzie dążyć do sklasyfikowania kryptoaktywów.

W rynek kryptowalutowy uderzył ostatnio Alipay - oddział dostarczający płatności elektroniczne dla Alibaby, odpowiedzialnej za Aliexpress. Firma zadeklarowała, że będzie blokować wszystkie transakcje kryptowalutowe. Co więcej, transakcja zostanie zatrzymana nawet jeśli pojawi się jedynie podejrzenie, że ma związek z walutami cyfrowymi. Wskazuje się, że jest to wynikiem niedawnego ruchu krypto-giełdy Binance, która umożliwiła swoim użytkownikom zakup kryptowalut przez Alipay.

Obietnicy dotrzymał ekscentryczny amerykański miliarder - John McAfee. Właśnie ruszyła wersja beta jego zdecentralizowana giełda kryptowalutowa DEX, opartej o blockchain Ethereum. Uważa on, że scentralizowane giełdy są słabym ogniwem w systemie. Rozwiązaniem mają być zatem giełdy rozproszone, które nie podlegają żadnej kontroli oraz nie sposób ich zamknąć. Jak na razie DEX dostępny jest dla klientów z całego świata oraz nie wymaga spełnienia procedury Know Your Customer.

Kupujący na Bitcoinie starali się wybić kryptowalutę ze stanu konsolidacji, co jak na razie się nie powiodło. Opór został napotkany w okolicach 8800 USD. Wsparciem mogą okazać się poziomy 7700 oraz 7450 USD.

Ethereum pewnie wybiło opór na 185 USD, jednak nie zdołało przekroczyć okrągłego poziomu 200 dolarów. Stanowi on pierwszą przeszkodę w dalszych wzrostach, kolejny może wystąpić na 225 USD. Wsparcie pozostaje w okolicach 147-153 USD.

Bitcoin Cash naruszył jedynie cieniem górne ograniczenie konsolidacji na poziomie 240 USD, a następnie zawrócił. Obecnie dalej trwa w formacji prostokąta, gdzie najbliższe wsparcie znajduje się na 210 USD, zaś kolejne - na psychologicznych dwustu dolarach.

Litecoin nie poradził sobie z oporem na poziomie 60 USD. Obecnie konsoliduje między nim, a najbliższym wsparciem na 50 USD. Ważnym poziomem w czasie ewentualnych wzrostów, może się również okazać 62 USD.

Ripple ostatnimi czasy dość pewnie rosło, choć ujawniły się już oznaki presji podażowej. Wczoraj kryptowaluta nie zdołała sforsować psychologicznego poziomu 0,3 USD. Kolejny opór czeka na 0,33 USD, zaś wsparcie na 0,265 USD.

Dash pozostaje w konsolidacji. Opór daje się poznać w okolicach 75 USD, kolejny zaś może wystąpić na 77,5 USD. Wsparcia pozostają kolejno na poziomach 65 i 59 USD.

 

Poprzedni artykuł >