Po dwóch wzrostowych sesjach, środowe notowania największych spółek rozpoczynają się pod kreską. Indeks blue chipów zniżkuje dziś o 0.80%, podczas gdy małe i średnie spółki zaczynają sesję w okolicach wczorajszego zamknięcia.

 

Wraz z LPP, najsilniejszą spółką w indeksie WIG20 jest dzisiaj Lotos, który rośnie o 1.20%. Dzieje się tak za sprawą opublikowanych dzisiaj przed sesją wyników finansowych tej spółki. Naftowy gigant w swoim raporcie kwartalnym pokazał wyniki lepsze od oczekiwań giełdowych analityków. Przychody spółki w 4 kwartale 2017 wyniosły ponad 7 miliardów złotych i były wyższe od konsensusu o 0.5 miliarda złotych. Wszystkie pozycje w raporcie Lotosu pobiły oczekiwania za wyjątkiem zysku netto, który wyniósł 485 milionów złotych i był o 3.7% niższy od konsensusu.

 

W ciekawej sytuacji technicznej znajdują się dzisiaj notowania PKO BP, który zniżkują o 1.20% zbliżając się do poziomu 41.90 zł za jedną akcję, który w lutym zatrzymał spadki największego polskiego banku. Kolejne odbicie od tego wsparcia może sprokurować impuls wzrostowy przynajmniej w okolice 44 zł, które są górnym ograniczeniem trwającej od początku lutego krótkoterminowej konsolidacji. W scenariuszu negatywnym, tj. w przypadku przebicia wspomnianego wsparcia, kolejnym poziomem i zarazem celem dla niedźwiedzi będzie dołek z początku grudnia 2017, tj. 40.50 zł.

 

Najsłabszą spółką w gronie blue chipów jest z kolei Asseco Poland, które spada dziś o aż 2.5%. Po silnych spadkach z 2017 roku, ACP od kilku miesięcy znajduje się w szerokiej konsolidacji 42 zł - 48 zł. Ostatnie słabe sesje na informatycznej spółce wpisują się w scenariusz nieudanego ataku na górne ograniczenie ruchu bocznego, co może spowodować dalszą wyprzedaż akcji tej spółki i spadki w okolice 42 zł (z obecnych notowań przy 44.80 zł).

 

Ciekawie wygląda również sytuacja średnich spółek, których indeks walczy przy dolnym ograniczaniu trwającej już rok konsolidacji. Trwałe wyłamanie poziomu 4650 pkt. może spowodować silniejszą wyprzedaż średnich spółek w myśl zasady "im dłuższa konsolidacja, tym silniejsze jej wybicie".

 

W indeksie średnich spółek ciekawe wyglądają notowania CD Projekt, które notują dzisiaj burzliwą sesję. W porannej części sesji notowania producenta Wiedźmina spadały niemal 4%, schodząc poniżej psychologicznego poziomu 100 zł i wyłamując tym samym dołek z początku lutego tego roku oraz spadając w okolice 200 okresowej średniej kroczącej, która w grudniu ubiegłego roku okazała się znakomitym miejscem na kupno akcji tej spółki. Kurs CDR po porannej słabości silnie pokazuje silne odbicie i na ten moment notuje nieduży minus (0.60%) Odbicie od SMA 200 oraz obrona dołka z lutego może rozpocząć impuls wzrostowy na gamingowej spółce i wznieść jej notowania nawet do okolic 120 zł.