Umocnienie dolara wpływa negatywnie na rynki. Aktualnie indeks dolara znalazł się na oporach, co może doprowadzić do korekty, jednak w szerszej perspektywie dalsze wzrosty są bardziej prawdopodobne. Ucieczka w stronę dolara jest teraz objawem sentymentu risk-off, ponieważ jest to waluta najmocniej oprocentowana spośród walut krajów rozwiniętych. Sentyment ten przelewa się na rynki wschodzące. Turecka lira traci kolejny dzień z rzędu, a oliwy do ognia dolewa zarówno prezydent Turcji jak i USA. Erdogan nie zamierza w żaden sposób ustępować naciskom Zachodu zarówno pod względem politycznym jak i gospodarczym. USA natomiast podniosły cła na dobra sprowadzane z Turcji.

 

Poniedziałek może przynieść lekki odwilż po końcówce zeszłego tygodnia, jednak fundamentalnie nic się nie zmienia. Wojna handlowa USA może doprowadzić do lekkiego zastoju w handlu międzynarodowym, dlatego surowce są pod presją i tym samym waluty surowcowe. Towary rolne wyceniane w USD także potaniały w piątek. Jen zyskuje od kilku dni, co negatywnie wpływa na giełdy. NIKKEI 225 ma wsparcia między cenami 21 800 - 21 700. Wybicie tych poziomów w dół oznaczać będzie przejęcie kontroli przez podaż. Kolejne wsparcie to 20 500 punktów. 

 

WIG20 oraz DAX30 zaczęły tydzień lukami spadkowymi, choć nieznacznymi. Niemiecki indeks z technicznego punktu widzenia otworzył sobie drogę w kierunku 11 900 punktów, a pokonanie 11 700 pkt. byłoby wstępem do spadków w kierunku nawet 10 000 pkt. Dopiero wzrosty ponad 12 700 punktów zmieniłby nastawienie na wzrostowe. WIG20 wygląda zdecydowanie lepiej, ponieważ wzrosty ostatnie doprowadziły do załamania trendu spadkowego, dlatego istnieje szansa, że wsparcia w rejonie 2180 - 2200 punktów, będą wystarczająco silne, aby zatrzymać bieżące spadki. 

 

Wśród największych spółek dobrze radzi sobie Lotos oraz PKN Orlen, obie spółki rosną ponad 3%. Traci wciąż mocno Alior Bank, który nie dość, że zniósł całą lukę cenową po informacji o tym, że nie będzie się łączył z Pekao, to dodatkowo wybił lokalne dołki, co może wzbudzać niepokój wśród inwestorów. Wsparcie znajduje się na 66 zł. CCC walczy o utrzymanie się ponad 200 złotymi za akcję, jest to poziom, który dawałby szansę na większe odbicie. Spadki poniżej 190 zł potwierdzą trwający trend spadkowy. Brak wzrostów pomimo dość dobrych wyników może budzić obawy, że inwestorzy nie widzą aktualnie w inkwizycjach szansy na szybki wzrost. Przejęcia są drogim sposobem rozwoju, a efekt jest zwykle rozłożony w czasie.

 

Bieżący tydzień zapowiada się ciekawie pod kątem danych makroekonomicznych z Polski, ponieważ już jutro podane zostanie PKB za II kwartał. Prognozy zakładają, że wyniesie ono 5% r/r. Także we wtorek podany zostanie finalny odczyt CPI za lipiec, który ma mieć wartość 2% r/r. W środę jest dzień bez sesji giełdowej ze względu na Dzień Wojska Polskiego. W czwartek podanie zostanie inflacja bazowa, która ma wynieść 0,6% r/r. W piątek poznamy zatrudnienie oraz wynagrodzenie w lipcu. Zatrudnienie ma wzrosnąć o 3,6% r/r, a wynagrodzenie o 7,7% r/r. 

 

Nasza waluta jest w ostatnich dniach pod presją, która związana jest po pierwsze z sentymentem risk off, ale także z kryzysem walutowym w Turcji oraz, co może mieć niebagatelne znaczenie, ostrzeżeniem Europejskiego Banku Centralnego na temat zaangażowania europejskich instytucji finansowych w aktywa tureckie. Euro jest aktualnie jedną ze słabszych walut na rynku, co też przekłada się na polskiego złotego.

 

USDPLN kurs dotarł do poprzednich szczytów na 3,7950 - 3,8000. Wybicie tego poziomu może doprowadzić do wzrostów w kierunku 3,9000. Wsparcie znajduje się na poziomie 3,7300, 3,6320 oraz 3,6100 - 3,6000. 

 

EURPLN testuje opór na 4,3100 - 4,3200. Wybicie otworzy drogę do 4,3700. Wsparcia są ulokowane na 4,2800 oraz 4,2600.

 

GBPPLN cena odbiła od ważnego wsparcia na poziomie 4,7300 i ruch wzrostowy doszedł do oporu na 4,8300, aktualnie zatem lokalne wsparcie jest na 4,7700, a opór kolejny na 4,8600.

 

CHFPLN bardzo dynamiczne wzrosty doprowadziły do testu oporów na 3,8000, które stanowią górne ograniczenie konsolidacji. Dolne jest na poziomie 3,6800. Kolejny opór znajduje się na 3,8400 oraz 3,8900 - 3,9000.

Poprzedni artykuł>